Dziś na chwileczkę wpadam z wynikami – wiem, że czekacie:)
Fundatorzy wybrali już nagrodzone wypowiedzi. Nie przedłużając:
1 miejsce
Anonimowy28 lutego 2015 21:36
Witam.
Namaluję w słowach, niczym pędzlem
Obraz stołu w porze wiosennej.
Obrus to białe płótno, wykończone szydełkową ramą
Zrobiłam go dawno ze swoją Mamą.
Użyję dalej barw pastelowych
Waniliowych, różowych i miętowych.
Borowinka i wiosenne kwiaty wplecione w wianki
A bukiety tulipanów włożone w przeźroczyste dzbanki
Po środku pyszni się drożdżowa baba, a może dwie
Na pewno zaraz ktoś je zje.
Więc szubko zrobię pstryk
By uwiecznić obraz ten w mig:)
Pozdrawiam BasiaJ:)
2 miejsce
Beata Tokarz3 marca 2015 15:19
Poranek zwykle magiczny swą szarością jeszcze, gdy zziębnięci wracamy z Resurekcji, by ogrzać się gorącym kakao w kubkach rodem z zimowej zastawy raczej niż wiosennych delikatności. Chwila spokoju, wyciszenia, radości z bycia razem, z małych stópek córki i ciepłego koca wydzierganego przez ciocię w biało-niebieskie łaty. Trochę krzątaniny i głodniejemy. Odświętne stroje, fryzury i…kalosze. Śniadanie od lat u kuzyna w jego drewnianym domu. Na otwartym palenisku w kominku buzuje ogień, wita nas zapach kawy i zastawiony stół. Nie ma identycznych filiżanek ani talerzyków, ale za to każdy ma swoją historię, niektóre pamiętają jeszcze czasy prababci. Są różyczki, delikatne złocenia, tylko zarysowany leciuteńko wzór albo barokowe bogactwo esów-floresów. Wszystko łączy lniany obrus na stole z surowego drewna i upominek świąteczny przy każdym n nakryciu – własnoręcznie zrobiony przez gospodynię. Wszędzie dużo zieleni – żyto w donicach, rzeżucha w skorupkach jajek, wstążki, jaja farbowane w szpinaku i życie. I zieleń budząca się do życia za wielkim tarasowym oknem z widokiem na rzekę, łąki i mokradła. O, przyleciały bociany do pobliskiego gniazda…
Poranek zwykle magiczny swą szarością jeszcze, gdy zziębnięci wracamy z Resurekcji, by ogrzać się gorącym kakao w kubkach rodem z zimowej zastawy raczej niż wiosennych delikatności. Chwila spokoju, wyciszenia, radości z bycia razem, z małych stópek córki i ciepłego koca wydzierganego przez ciocię w biało-niebieskie łaty. Trochę krzątaniny i głodniejemy. Odświętne stroje, fryzury i…kalosze. Śniadanie od lat u kuzyna w jego drewnianym domu. Na otwartym palenisku w kominku buzuje ogień, wita nas zapach kawy i zastawiony stół. Nie ma identycznych filiżanek ani talerzyków, ale za to każdy ma swoją historię, niektóre pamiętają jeszcze czasy prababci. Są różyczki, delikatne złocenia, tylko zarysowany leciuteńko wzór albo barokowe bogactwo esów-floresów. Wszystko łączy lniany obrus na stole z surowego drewna i upominek świąteczny przy każdym n nakryciu – własnoręcznie zrobiony przez gospodynię. Wszędzie dużo zieleni – żyto w donicach, rzeżucha w skorupkach jajek, wstążki, jaja farbowane w szpinaku i życie. I zieleń budząca się do życia za wielkim tarasowym oknem z widokiem na rzekę, łąki i mokradła. O, przyleciały bociany do pobliskiego gniazda…
… Każdy powyższy wpis jest piękny, bo taki osobisty, najważniejszy dla każdej autorki/autora. Nie zazdroszczę wybierania:)
Pozdrawiam
Beata
3 miejsce
attea atea2 marca 2015 18:53 Mój stół wielkanocny…..zapamiętany jeden, najważniejszy z wszystkich jakie były….nowy dom a w nim nowy i piękny stół wykonany przez mojego ukochanego męża w wymarzonej kuchni z jadalnią, którą również zrobił maż z Nim. On…jeden z trzech najważniejszych mężczyzn mojego życia pierwszy raz będzie u mnie na Wielkanoc, wspólnie szykowaliśmy potrawy, wymyślaliśmy cudowne ciasta, potem ramie w ramię je piekliśmy. Od tygodni myślałam o dekoracjach, zbiegałam na dół do kwiaciarni i stroiłam, stroiłam .Biały obrus, na środku miętowy bieżnik, biała prosta zastawa i różowe serwetki przy talerzach, przy każdym z nich pastelowe zajączki i jajeczka. Na każdym talerzu „bukiecik” ze szczypiorku przewiązany różową i miętową wstążeczką w kropki. W każdym kieliszku obok szklanek dekoracja: odrobina mchu, trochę bazi i pastelowa malenka kurka. Dla wszystkich kieliszki na jajka przystrojone zrobionymi na szydełku kurkami, które nie pozwalają jajkom wystygnąć. Na środku kwiatowa dekoracja niska w białej misce, a nad stołem na lampie maleńkie buteleczki z bukiecikami żonkili, stokrotek, bratków, niezapominajek i przystrojone kolorowymi wstążkami. Stół idealny. A dlaczego tak zapamiętany? Teraz wiem to czego nie wiedziałam wtedy, że to ostanie święta Wielkanocne Jego. Mojego ukochanego i wyjątkowego taty. Nikt nie może wiedzieć lepiej ode mnie, jak ważne jest aby przywiązywać rolę do każdego drobiazgu w święta, urodziny czy inne okoliczności rodzinne, ponieważ nigdy nie wiemy czy dla kogoś nie są ostatnie. I nigdy nie zapomnę jak mój tata pochwalił właśnie tę delikatną i pastelową zastawę stołu, jak bardzo mu się podobała. Od tego czasu, zawsze gdy dekoruję stół wielkanocny myślę właśnie o nim i o tym jak wtedy śmialiśmy się, rozmawialiśmy, graliśmy w gry a w tle była sobie piękna mięta i róż. Mój adres:attea70@wp.pl
Wszystkim wygranym – z całego serca GRATULJĘ:)
I oczywiście proszę o przesłanie na maila: greencanoe@interia.pl swoich adresów do wysyłki.
Z uściskami Wasza czółnowata wiosna:)
Dziękuję za Twój komentarz.
14 komentarzy
Lawendowy Ganek 17 marca 2015 (20:59)
Gratulacje dla nagrodzonych. Bardzo piękne i wzruszające opisy.
JO FACTORY 16 marca 2015 (07:55)
Gratulacje dla wygranych i to fantastyczne, ze dla tak wielu osob wazne sa detale i piekno w naszej codziennosci, bo przeciez to one czesto buduja nasz dzien!Serdecznie pozdrawiam.
słodko-winna 12 marca 2015 (13:09)
Gratulacje wygranym:)))
Be Happy 11 marca 2015 (19:04)
Gratuluję zwyciężczyniom a Tobie Asiu pięknej, wielkanocnej sesji w Moim mieszkaniu, jak zawsze jest przepięknie i z pomysłem:)
Pozdrawiam
Patrycja
Ankha 11 marca 2015 (10:09)
Gratuluję Attea :)
Anonimowy 11 marca 2015 (07:22)
serdecznie gratuluję Nagrodzonym
pozdrowienia
Bogda
zeskrawkowmarzen 10 marca 2015 (10:47)
Gratuluję zwycięzcom !
Panna Matka 9 marca 2015 (22:04)
Gratuluję!Ja udziału nie brałam, jakoś u Was nigdy nie mam tyle szczęścia!Ale zapraszm wszystkich do mnie na giveaway gdzie do wygrania są 2 grafiki A.Ostapowicz!
http://szalenstwa-panny-matki.blogspot.com
Magdalena 9 marca 2015 (21:17)
Gratuluję zwyciężczyniom wspaniałych nagród, a jurorom nie zazdroszczę wybierania :)
MamaEm 9 marca 2015 (20:38)
serdeczne gratulacje,. wspaniale bylo czytac wszystkie komentarze! Nie wiedzialabym ktory wybrac!
Anonimowy 9 marca 2015 (19:21)
Gratuluję wygranej. Bardzo podoba mi się wypowiedź nagrodzona 2 miejscem. Szkoda, że mi się nie udało :( Pozdrawiam serdecznie. Jeszcze raz gratuluję. Ewa
Monika Mróz 9 marca 2015 (19:03)
Dziękuję za wspólne "świętowanie" i gratuluję wygranym:) Tobie Joasiu dziękuję za moc cudownych inspiracji, z niecierpliwością czekam na wiosenne wydanie Czółna;) Pozdrawiam wiosennie!
oh-my-home 9 marca 2015 (18:48)
Eh… i jak tu konkurować? Gratuluję pięknie :)
marta
Anonimowy 9 marca 2015 (18:44)
Witam tak bardzo radośnie,cieszę się jak dziecko,że spodobał się mój obraz stołu.Trudno mi uwierzyć,że aż 1 miejsce,trzęsą mi się ręce z przejęcia.Dziękuję najpiękniej jak potrafię.Basiaj:)