Od kilku dni chodzę po naszym ogrodzie i wypatruję oznak wiosny :). Tulipany bez zbędnej nieśmiałości wychylają łebki do świata, krokusy i przebiśniegi śmiało rozpychają się na rabatkach. To już niedługo:) Za 2 tygodnie kalendarzowa wiosna, ale w naszym domu tak naprawdę wiosennie jest już od dawna. W najnowszym wydaniu magazynu, podzielimy się z Wami jak udekorować dom na wiosnę, a dziś czeka na Was taka oto wiosenne kompozycja – którą z powodzeniem zrobicie w tzw. międzyczasie.
Potrzebujemy:
Gąbkę florystyczną
Cienki drut
Mech
Cebulki z szafirkami
Bazie
Wykonanie:
Gąbkę namaczamy w wodzie – aż cała nią nasiąknie, a następnie robimy w niej kilka otworów na cebulki. Przy pomocy cienkiego drutu owijamy gąbkę mchem. W otwory wkładamy cebulki, bazie. Puste miejsca uzupełniamy mchem. Z kawałka drutu robimy małe serduszko, przyklejamy bazie, mocujemy przy pomocy kawałka filcowego sznureczka. GOTOWE:) Możecie sami dobierać roślinki cebulowe, ta wiosenna kompozycyjna daje wiele możliwości aranżacyjnych.
Kasia, która od lat opiekuje się działem DIY w magazynie, i która przygotowuje dla Was tak ciekawe pomysły, obiecała, że to jedynie początek:)
Za chwilę weekend – odpoczynku życzę Wam dziś, i wielu kreatywnych pomysłów. A jeśli chcecie się pochwalić, jak wygląda WASZA wiosenna kompozycja – śmiało! Na zdjęcie czekamy pod adresem: redakcja@greencanoe.pl
uściski,
Wasza Zielona.
Dziękuję za Twój komentarz.
27 komentarzy
Joanna 24 stycznia 2020 (08:26)
Piękna kompozycja. Ciekawie wykonana , za pozwoleniem skopiuje pomysł ;)
BramY 24 marca 2016 (12:54)
Prześlicznie, serduszko z bazi sama skopiuję :)
Dorota 8 marca 2016 (12:22)
Super pomysł :-)
Green Canoe 9 marca 2016 (11:04)
:):):)
voncologne 6 marca 2016 (21:56)
O taaaak!
Mech!
Naprawdę niewiele trzeba, żeby zrobić coś efektownego… Piękny naturalny zielony kolor nadaje wiele uroku każdej naturalnej dekoracjii… Do tego jeszcze sezonowe kwiaty i wiosnę mamy w domu.
Serdeczności!
Agnieszka 6 marca 2016 (20:26)
Super pomysł.
Godny realizacji w domowym zaciszu.
Pozdrawiam Agnieszka
Anik 5 marca 2016 (21:48)
Fantastyczny pomysł naprawdę niewielkim kosztem!
Mariola 5 marca 2016 (10:07)
Super pomysł. :))))Spróbuję dzisiaj z moimi pociechami stworzyć wspólny wiosenny stroik. Miłego weekendu i wypoczynku.
Twa wierna podczytywaczka:))))
Pozdrawiam
Edyta 4 marca 2016 (23:24)
Super :)))
Magda 4 marca 2016 (22:38)
Piękna kompozycja. :) Asiu, narobiłaś mi smaka, jutro spróbuję sama coś wykonać. :) Pozdrawiam, Magda
Green Canoe 4 marca 2016 (22:52)
przyjemnego dekorowania zatem! :)
Paulina 4 marca 2016 (21:10)
Piękna aranżacja!Pozdrawiam gorąco :-)
Green Canoe 4 marca 2016 (22:52)
W imieniu autorki – Kasi – dziękujemy! :)
Paulina 4 marca 2016 (21:08)
Piekna aranżacja! Pozdrawiam goraco :-)
Ola 4 marca 2016 (20:51)
Piękna dekoracja :) U mnie w domu już też od jakiegoś czasu goszczą tulipany, hiacynty i inne piękności. Oby teraz jak najszybciej wiosna pojawiła się również za oknem :)
Udanego weekendu.
Green Canoe 4 marca 2016 (22:53)
O tak – ja tez na to wszystko czekam:)
Ola 4 marca 2016 (20:22)
Asiu, przypomnijmy czytelnikom robiącym kompozycje z mchu, że ten z lasu jest pod ochroną. Można używać (z czystym sumieniem, bez szkody dla środowiska) tylko mech kupowany w sklepach florystycznych itp.
Pozdrawiam już wiosennie. Ola Sz.
Green Canoe 4 marca 2016 (22:54)
Juz tyle razy o tym na blogu pisałam, że mam nadzieję, że moi czytelnicy o tym wiedzą:):):) Ale masz rację – ciągle trzeba przypominać.
ReDekoracja 4 marca 2016 (18:08)
Niesamowita kompozycja! Tak prosta w wykonaniu jak się okazuje, a jaka efektowna! Jutro biegnę po mech ;)
Green Canoe 4 marca 2016 (18:51)
dziękujemy:)
Kasia Ju Gniazdowanie 4 marca 2016 (18:08)
Wiosenna i świąteczna dekoracja zarazem. Lubię takie. U nas szafirki w ogrodzie już powoli szykują się do wzrostu. Listki już się pokazały, teraz jedynie czekać na słońce i będzie szafirowo :) Miłego weekendu również Wam życzę i pozdrawiam serdecznie :)
Green Canoe 4 marca 2016 (18:51)
Kasiu dziękuję:)
kasia 4 marca 2016 (16:10)
a jak to jest z podlewaniem?
Green Canoe 4 marca 2016 (18:51)
wstawiasz kompozycję/gąbkę do wody – żeby znów naciągnęła i już:)
Dorotka 4 marca 2016 (14:11)
Asieńko u Ciebie wszystko jest naprawdę piękne, w weekend nie odpoczywamy, pracujemy(wykładam BHP) tak pozwolę się sobie zareklamować, że gdybyś kiedykolwiek potrzebowała BHP-owca to ja do Ciebie pędzę w podskokach :):):)
Krystyna 4 marca 2016 (14:01)
Niby takie proste rozwiązanie, a jakie ładne.
Wiosna w domu zdecydowanie poprawia humor :)
Green Canoe 4 marca 2016 (19:25)
O tak! zwłaszcza wtedy, gdy za oknem takie pluchy jak dziś. pozdrowienia!