Styl Hampton. Jak stworzyć wnętrze z klasą. - GREEN CANOE

Styl Hampton. Jak stworzyć wnętrze z klasą.

Kto by pomyślał, że we wnętrzu inspirowanym klimatami morskimi może być tak przytulnie i ciepło. Wszak woda to często dzikie fale, a nierzadko również nieposkromiony sztorm. Jednak każdy żywioł ma swoją drugą stronę i właśnie jej odzwierciedleniem jest styl Hampton, który swój początek wziął od wypoczynkowych miasteczek Hamptons na Long Island. W okresie letnim tętnią one życiem, a domy budowane nad samym morzem są inspiracją dla dekoratorów na całym niemal świecie i zachwycają od wielu lat. Łączą one w sobie cenioną przez wszystkich wygodę oraz elegancję. Nie dziwi więc fakt, że styl ten staje się coraz bardzie popularny również w Polsce.

Styl Hampton Green Canoe

Biuro projektowe Webb & Brown-Neaves

Sklep Hamptons Style

Styl Hampton – kolorystyka i przestrzeń

Najważniejsza w aranżacji hamptonowskiej jest przestrzeń – pozwalająca na odetchnięcie i relaks. Nie chodzi tutaj jedynie o ogromny salon, czy bardzo dużą kuchnię ( bo rzeczywiście w oryginalnych domach na Long Island są to zapierające dech w piersiach metraże) , ale przede wszystkim o kolorystykę, w której skład wchodzą jasne barwy. Pastelowe, w odcieniach błękitu, szarości, beżu, czy ecru. To celowy zabieg – powiększają one optycznie pomieszczenie, zwłaszcza w połączeniu z delikatnie kontrastującymi elementami drewnianymi. Kluczowe są również okna, które dodatkowo „poszerzają” przestrzeń i wpuszczają naturalne światło nadające pewnej świeżości. Tłem dla wystroju są zazwyczaj ściany pomalowane złamanymi bielami oraz podłogi wyłożone drewnem, co idealnie pozwala zachować harmonię. Właściwie każdy element wnętrza na swój sposób sprawia, że czujemy swobodę i wolność. Stąd nie trudno nie skojarzyć tego stylu z wakacyjnym czasem.  Na pewno nie uświadczymy tutaj ciężkich i topornych mebli lub zbytnich zdobień  –  a nawet jeśli coś nie jest lekkie w rzeczywistości, to chociaż sprawia wizualnie takie wrażenie. Dzieje się tak za sprawą wszelkich ażurów, delikatnych i cienkich podstaw stołów i krzeseł, przeszklonych drzwi i szaf, srebrnych i złotych dodatków, czy chociażby wiklinowych plecionek. Styl Hampton to przede wszystkim umiejętne zestawienie proporcji – formy, ilości i materii.

Styl Hampton Green Canoe

Styl Hampton Green Canoe

Studio projektowe AKG Design Studio

Styl Hampton Green Canoe

Sklep Hamptons Style

Styl Hampton – Szaleństwo dodatków

Styl Hampton daje szerokie pole manewru przy wyborze wyposażenia domu, gdyż, jak już wspomnieliśmy wcześniej, punktem wyjściowym  jest przede wszystkim kolorystyka. A najpiękniejsze jest tutaj zestawianie prostoty z pewną dozą szaleństwa albo z elegancją. Np. mając dużą, miękką kanapę w odcieniu beżu dodajemy kilka poduszek z kontrastującymi wzorami  – przełamując jej delikatność. Duże pole do popisu dadzą nam same dodatki. W stylu Hampton często podkreślające klimaty wakacyjne. Będą to więc  np. kamienie albo muszle, ozdoby z lin, przecierane drewno. Ogólnie rzecz biorąc, kształty zaczerpnięte z natury, a także koce, pledy i obrusy płócienne, lniane i bawełniane oraz motywy typowo marynistyczne takie jak pasy biało-granatowe, wzory inspirowane siecią rybacką. Musimy uważać, żeby nie wprowadzać czegoś przesadnie dominującego, ponieważ każda rzecz jest częścią całości, która ma być przyjemna dla oka i wprowadzać nastrój wypoczynku i kontemplacji.

Styl Hampton Green Canoe

Styl Hampton Green Canoe

Meg Braff Designs

RS Studio Projektowe

Styl Hampton – kluczowe cechy

1. Jasne, pastelowe barwy – błękity, szarości, beże, biele

2. Kolory kontrastowe – ultramaryna, brązy

3. Duże okna wpuszczające do wnętrza naturalne światło

4. Drewniane podłogi

5. Przeszklone drzwi

6. Długie zasłony z delikatnych materiałów

7. Wygodne, eleganckie meble

8. Dodatki – kamienie, muszle, płócienne materiały, wyroby z wikliny, świeże kwiaty

 

Styl Hampton Green Canoe

Styl Hampton Green Canoe

Ferguson & Shamamian Architects

Styl Hampton Green Canoe

Studio Martha O’Hara Interiors

Pamiętajmy, że styl Hampton ma wiele odsłon. Czasem może być w nim więcej wygody niż elegancji, innym razem więcej inspiracji naturą niż akcentami marynistycznymi. Piękne jest to, że nie trzeba trzymać się sztywnych wytycznych przy planowaniu wnętrza w tym stylu. Inspirując się nim przy tworzeniu własnego domu w Polsce warto pamiętać, że meble które znajdziemy w domach na Long Island są bardzo dużych rozmiarów – dedykowane są bowiem ogromnym przestrzeniom salonów, którymi my zazwyczaj nie dysponujemy. Warto sięgnąć więc po takie propozycje, które znajdziemy w polskich sklepach i są one odpowiednie do naszych metraży. Już za chwilę przeczytacie na stroie, które ze sklepów oferujących asortyment dla wnętrz zaprojektowanych w stylu: Hampton, modernclasic, glamour, redakcyjnie rekomendujemy. Do usłyszenia!

Dziękuję za Twój komentarz.

6 komentarzy

  • comment-avatar
    Dorota 8 września 2019 (11:58)

    Bardzo interesujący i inspirujący wpis Joanno.

    Ja też przełączam mój dom na styl marynarski ale wyłącznie od maja-sierpnia.
    Jakoś gdy nadchodzi jesień wydaje mi się że już nie pasuje. Mój dom nie stoi na plaży w Long Island :D więc jakoś gryzą mi się takie wnętrza z gołymi drzewami w ogrodzie gdy brązowe liście poległy na mało już zielonej trawie… Czy tylko ja tak mam?

  • comment-avatar
    Magdalen 8 sierpnia 2018 (10:08)

    Fajny, rzeczowy tekst, który pomógł mi w zrozumieniu stylu.

  • comment-avatar
    Malgorzata 3 sierpnia 2018 (19:34)

    Ja uwazam ze meble sá cięzkie i toporne tylko jasne kolory nadajá im lekkosci

  • comment-avatar
    Izabela 18 lipca 2018 (20:14)

    Styl ten pozwala poczuć luksus i swobodę w jednym . Jasne kolory dają wrażenie przestrzeni , a dodatki zawsze kojarzę z wakacjami i morzem . I dlatego ten styl wprowadziłam do moich wnętrz. Pozdrawiam

  • comment-avatar
    Tomaszowa Chata 9 lutego 2018 (23:10)

    Oooo tak ! Styl, który bardzo mi się podoba. Dużo światła, jasne kolory, naturalne tkaniny…
    Gdy o nim myślę od razu mam przed oczami uroczy i przezabawny film z Diane Keaton oraz Nicholsonem „Lepiej późno niż później” i… zachwycający dom głównej bohaterki. Można się zakochać!
    Ach, powzdychałam sobie troszkę :)) I chyba jutro ponownie obejrzę tę komedię, haha.

    Miłego weekendu!
    Tomaszowa

  • comment-avatar
    Marta 9 lutego 2018 (14:50)

    Piękne wnętrza! Zawsze uważałam, że biel nadaje klasy i prestiżu. Dziękuję za inspirację

Skomentuj

Szanuję Twoją prywatność, Twój adres mailowy nie będzie widoczny.