W domu Doroty i jej rodziny pachniało świeżo upieczoną szarlotką. GREEN CANOE NA KAWIE U… kręciliśmy, gdy za oknem jesienne słońce tak pięknie operowało na zewnątrz, że nie sposób nie było zrobić tego nagrania w zimowym ogrodzie. Dorotka przywitała nas pysznym ciastem oraz takimi pokładami serdeczności, których nie da się zapomnieć :). Dom, który stworzyła dla swojej rodziny – nawiązujący do stylu angielskiego, pełen ciepła, detali i rzeczy vintage odbiega od tak szeroko promowanych dziś idei minimalizmu – jest za to wypełniony po brzegi miłością, którą czuje się od samego progu. Jestem pewna, że Wy także ją poczujecie. Cały odcinek możecie obejrzeć TUTAJ.
Można mieszkać na wiele sposobów. Można sięgać po różne style wnętrzarskie. Bawić się kolorami, wyszukiwać ciekawe meble. To co ważne – byśmy czuli się we własnych wnętrzach po prostu szczęśliwi i spełnieni. I zwracali uwagę przy wszelkich wyborach na własne potrzeby. Bez napinki i naginania się pod wpływem trendów czy sezonowych mód. O słuchaniu własnego serca, o tym, że można lubić rzeczy i żyć po swojemu – przepięknie opowiada Dorotka. Zapraszam Was serdecznie.
Dziękuję za Twój komentarz.
Brak komentarzy