Upublicznienie naszej pracy, to bardzo ważna dla mnie chwila. Bo wymyślenie tego cyklu, a potem wzięcie w nim udziału, poprowadzenie programu -oznaczało nic innego jak pokonanie własnych… słabości. Obaw przed publicznym wystąpieniem…jak i przed tym, że w natłoku już i tak ogromu pracy, nie dam rady unieść wielkości tego projektu. Już samo słowo WSPÓŁPRODUCENT brzmi przerażająco:) A gdy widzisz przed sobą kamerę – co ja mówię – KAMERY :), światła i ludzi poza planem, czekających na to, co zrobisz i co powiesz, a przed Tobą stoi człowiek – także czekający na pytania…uwierzcie mi, że można poczuć na barkach wagę projektu :)
Ale może od początku. Nie byłoby tego cyklu, gdyby nie wspaniała filmowa GRUPA VCANAL. Pisałam Wam już nie raz, że mam szczęście do ludzi i często spotykam w życiu tych dobrych. Mało tego – że sami mnie znajdują. To właśnie jedni z nich:). Kiedy dostałam maila z propozycją współpracy, długo myślałam – najpierw czy się odważę. Potem – nad samą formułą …co takiego mogłabym zaproponować moim czytelnikom, by było to dla nich inspirujące? W Tv oglądacie już domy znanych ludzi, sporo także programów czy filmików typu jak przerobić lub zaaranżować pomieszczenia. Pomyślałam sobie – co sama chciałabym obejrzeć? Proste pytanie – prosta odpowiedź:) Brakowało mi programów owszem o ciekawych wnętrzach – ale stworzonych przez normalnych ludzi. I właśnie wtedy wymyśliłam cykl „WNĘTRZARSKIE PODRÓŻE Green Canoe”. Nie bywam bowiem na sesjach przecieżu celebrytów:) ale ludzi, którzy równie dobrze mogą być Waszymi sąsiadami lub… Wami:)
A gdyby pokazaćte wnętrza dokładniej? Nie tylko na zdjęciach? – pomyślałam. Gdyby uwypuklić czynnik ludzki, porozmawiać, CZŁOWIEKA jako twórcę -zaznaczyć, dać mu się wypowiedzieć. Tak, by mógłpochwalić się widzom swoją pracą, pomysłami, inspirującymi rozwiązaniami.
Wbrew pozorom nie trzeba być ani bardzo sławnym , ani bardzo majętnym, żeby mieszkać ciekawie. Czemu więc, nie mielibyśmy pokazaćZWYKŁYCH/NIEZWYKŁYCH domów? I tym samym – zainspirować innych, do zmian w ich przestrzeniach? Podzieliłam się pomysłem z Moniką (Kierownikiem produkcji) i Michałem ( Reżyserem). SUPER! ROBIMY! – decyzja była błyskawiczna.
No i cóż – nie pozostało nam nic innego niż się spotkać, zaufać sobie, POLUBIĆ się:) i nakręcić materiały u niesamowitych gospodarzy:) I znów – setki pokonywanych kilometrów, kilkanaście godzin pracy dziennie. Czy było warto? – TAK:)! Myślę, że dobra energia, która krąży od początku wokół tego projektu – zrekompensowała nam wszystkie trudy.
Moniko, Michale, Tomku i Tomku:), Mateuszu, Martyno – dziękuję Wam bardzo za ogromne zaangażowanie i rewelacyjną współpracę, za niesamowitą przygodę i rzucenie mnie na głęboką wodęw tak komfortowych warunkach, o jakich można sobie tylko pomarzyć! Czułam Wasze wsparcie na każdym kroku. Dziękuję za ogrom śmiechu, za dobre słowo, za ludzką życzliwość.
Naszym gospodarzom zaś, dziękujemy całą ekipą za bardzo ciepłe przyjęcie, wyrozumiałośći wyjątkowo serdecznągościnę. Czujemy się zaszczyceni, że mogliśmy być w Waszych domach:)
Obejrzycie dziś moi mili pierwszy odcinek – otwierający cykl, a zrealizowany w domu ..no właśnie -kolejnych CUDOWNYCH osób:), które miałam szczęście poznać.
Julia w momencie realizacji, była w wyjątkowym stanie – za chwilę bowiem, na świat miał przyjść wyczekiwany Benio. Adam zdążył dojechać na końcówkę zdjęć – nie mogło go jednak zabraknąć w materiale – obejrzyjcie proszęodcinek do KOŃCA…aż za napisami:) Obydwoje tworzą niesamowicie ciepłą rodzinę, a ich dom obdarowuje dobrymi emocjami -niczym zaczarowany. Kolejny raz sprawdza się moje twierdzenie, że piękne wnętrza tworzą piękni ludzie. Sesję z tego wnętrza zobaczyć będziecie mogli dodatkowo w jednym z bliskich wydań „Mojego mieszkania”
Kochani czółnowi WIDZOWIE :),
zapraszam Was na premierowy odcinek! „Wnętrzarskie podróże Green Canoe” – właśnie dla Was. Miłego oglądania:)!
Dziękuję za Twój komentarz.
304 komentarze
house4you2 17 marca 2015 (05:54)
Wspanialy pomysl, piekny,cieply,rodzinny dom.
Ciagle sie rozwijasz w tym co robisz-swietne efekty.
Gratuluje!!!
Anonimowy 15 marca 2015 (09:19)
Witam, od dawna tu zaglądam. Nie często, bo życie biegnie, ale jednak. Dziś znalazłam sympatyczną niespodziankę filmową! Bardzo dobry pomysł – gratuluję całej zaangażowanej ekipie. Troszkę widoczny stres przed kamerą sprawia tylko, że nagranie jest bardziej naturalne. Dzieci są oczywiście albo CZYSTE albo szczęśliwe ;) Ale to tylko dodało naturalnego uroku waszej rozmowie:) Gratuluję raz jeszcze i z niecierpliwością czekam na następne odcinki! Trzymajcie tak dalej! Pozdrawiam, MagdaLena
Anonimowy 12 marca 2015 (17:34)
Dzieci mogą być czyste albo szczęśliwe:) Filmik super :)) Pozdrowienia
Pati 3 marca 2015 (22:51)
Po prostu..woooooooooooooow!!!!!!!! :-)))
Jaki cudny dom, brak mi słów.
Anonimowy 3 marca 2015 (20:17)
Twoj blog czytam z zapartym tchem, dodaje mi skrzydel i checi wtedy kiedy jej niemam. Jest po prostu super!!! Filmik bardzo fajny i interesujacy. Jedna prosba -duzo miejsc ktore ogladamy to miejsca ludzi niezle sytuowanych . Ja osobiscie bardzo bym chciala obejrzec tez domy i mieszkania ludzi mieszkajacych w skromniejszych warunkach ale tez ladnie.
Pozdrowienia
Ola
Attane 3 marca 2015 (09:50)
Z niecierpliwoscia czekam na nastepne odcinki!. Uwielbiam podgladac czyjes cztery katy,zwlaszcza TAK urzadzone.Pozdrawiam serdecznie:)
Synstylae Rose 2 marca 2015 (12:47)
Oglądałam filmik już ze trzy razy… SUPER!!! Asiu zaglądam na Twojego bloga już od dłuższego czasu, czekam na każdy wpis z utęsknieniem..inspirujesz i pozytywnie nakręcasz… super,że JESTEŚ :)) pozdrawiam cieplutko
Aga robie-bo-lubie 1 marca 2015 (17:40)
Fantastyczny program! Film pokazuje jednak więcej niż zdjęcia. Bardzo naturalnie wyszłyście. Wnętrze rewelacyjne. Po prostu genialne!
Anonimowy 1 marca 2015 (10:46)
']"… a poza tym dziecko może być albo brudne, albo szczęśliwe." ?
Myślałam, że dzieci brudne to dzieci szczęśliwe.
Pozdrawiam. Justyna
lalaMi 28 lutego 2015 (19:09)
Wielkie dzięki, niespodzianka fantastyczna. Wszystko co chciałam powiedzieć zostało już powiedziane.Pozdrawiam bardzo, bardzo gorąco Aldona
Kamila 28 lutego 2015 (09:41)
Asia napisałam Ci kilka dni temu komentarz …ale nie wiem czy go przez pomyłkę nie skasowałam ;)
Powtórzę -Fajne z Was babki , takie ,,swoje, szwarne dziołchy,,
Gratuluję Przedsięwzięcia !
Anonimowy 26 lutego 2015 (21:55)
Jaki utwór był w tle? Przepiękna muzyka. Z góry dziękuję za odpowiedź. Obejrzałam i posłuchałam kilka razy :) I zaraz potem zaczęłam czytać Twojego bloga. Jesteś inspiracją :)
Fajne Wnętrze 26 lutego 2015 (15:38)
Wspaniały pomysł z tymi wizytami, a domek, który pokazałyście jest przepiękny, widać taki z duszą, jak właściciele :) pozdrawiam serdecznie aga
OsiedlePlatinum 26 lutego 2015 (10:08)
Kiedyś w mediach częściej przewijały się programy o wnętrzach i domach, teraz najpopularniejsze są te o gotowaniu, więc nagrania jak najbardziej trafiają w publikę.
mamaludinka 25 lutego 2015 (20:53)
od kilku miesięcy jestem wierną czytelniczką Julii, uwielbiam jej szafętosi :) do Ciebie trafiłam dzięki niej i lubię bardzo tu zaglądać. Już fotorelacja z Waszego spotkania podobała mi się, a teraz taki super pomysł! Taki cykl, to naprawdę świetna rzecz. Byłoby fajnie, gdyście trafili do tv z takim materiałem :) Czekam na następne odcinki!
Anonimowy 25 lutego 2015 (20:44)
wspaniały filmik, całkowicie profesjonalny! a muzyka dobrana w punkt:) super,pozdrawiam Ela
MamaEm 25 lutego 2015 (16:50)
Jestem oczarowana,zaczarowana.Brawo,brawo,brawo.Ogladam sobie przynajmniej raz dziennie:)
pomyslyznadwisly 25 lutego 2015 (15:14)
Czekam na kolejny!
Anonimowy 25 lutego 2015 (13:59)
Niestety, mimo całej sympatii ( nawet głosowałam na ten blog) "niespodzianka" to wpadka. Czasem nie warto robić czegoś na czym się nie znamy. Pisze i fotografuje pani świetnie, ale filmik wydaje mi się sztuczny i naciągany. Przerost formy nad treścią.
Anastazja.
Anonimowy 25 lutego 2015 (11:27)
Niespodziewanie…,Moje dwie ulubione blogerki w jednym filmiku!Świetny pomysł!Dziękuję i pozdrawiam.
www. wkawiarence.pl 24 lutego 2015 (23:26)
Pasja, profesjonalizm, serdecznośc, przyjaźń, ciepło – nie ma jednego słowa abym mogła określic moje doznania po przeczytaniu wpisu i pooglądaniu filmu. Wspaniała idea, wspaniały pomysł, wspaniali ludzie.
Gratuluję ! :)
i cieplutko pozdrawiam
gosia 24 lutego 2015 (21:16)
Dobry wieczór:)wczoraj dostałam "cynka" od mojej siostry ze wstawiłas Asiu film na blogu. Nie oglądałam go od razu bo chciałam się skupić i celebrować ta chwilę kiedy bo obejrzę. Reportaż świetny, miło zobaczyć Ciebie na żywo, głos masz jak nastolatka,:) piękne wnętrze, mili gospodarze. Cudowna Twoja praca:) Muzyka jak z reklamy aż mi nogi "chodziły " pod kołdrą:) gratuluję pomysłu i życzę samych "super produkcji:))"zobacz w tak zawistnym często świecie ile masz przy sobie miłych ludzi, ile pięknych komentarzy:) bardzo się cieszę i pozdrawiam serdecznie:) ja się szybko wzruszam i już płakać mi się chce:) trzymaj się Asiu
Anna Piaseczna 24 lutego 2015 (20:10)
Gratulacje Pani Asiu! Swietnie sie Pani spisala w nowej roli,i super prezentuje przed kamerami. Chetnie ogladalam, ciekawa jestem kolejnych pieknych wnetrz. Cudownych kolejnych wrazen zycze i sukcesow. Pozdrawiam goraco!
AliceLovesBrocante 24 lutego 2015 (16:42)
Asiu jestem zachwycona pomysłem, jego realizacja jest zrobiona po mistrzowsku! Dostałaś już tyle wspaniałych komentarzy, że tylko mogę dodać, że pod prawie każdym się podpisuję (ten o kiełbaskach to napisała jakaś zazdrosna osoba według mnie)! Jak zobaczyłam w niedzielę filmik to od razu sobie pomyślałam, że taki program to chciałabym oglądać w tv, a ostatnio na ttv można było zgłaszać swoje pomysły na nowe programy, mam nadzieję że Wasze filmy również niedługo pojawią się w tv, bo naprawdę świetnie się ogląda. Gratulacje dla całej ekipy! Asiu jesteś bardzo ciepłą osobą, miło się na Ciebie patrzy, masz piękny uśmiech i wogóle jesteś wspaniała:) Cekam na kolejne filmy, posty, książkę i wszystko co tylko tworzysz! Pozdrawiam Ala
Galeria Miau 24 lutego 2015 (16:23)
Świetny pomysł! Podziwiam i pozdrawiam. Kasia
Anonimowy 24 lutego 2015 (14:37)
Po prostu poezja..Gratulacje i bardzo proszę o więcej, więcej…..Pozdrawiam, Małgosia
Anonimowy 24 lutego 2015 (11:43)
Po co ta walka o wolność słowa skoro cenzura trwa w najlepsze :)))))
,a porady udzieliłam za darmochę:)
lajfstajlowy blog 24 lutego 2015 (11:03)
Świetny filmik :)
Anonimowy 24 lutego 2015 (10:51)
Znów potwierdza się stare powiedzenie – " Chcieć, to móc". Podziwiam, kibicuję i życzę zdrowia i twórczej weny.
Kamila 24 lutego 2015 (09:16)
Asia , gdybyś się nie przyznała, nigdy nie powiedziałabym że to debiut.
Z ogromną przyjemnością obejrzałam, bardzo naturalnie i sielsko wyszło…takie ,,swoje,, dziewczyny jesteście ;)))
Kasia 24 lutego 2015 (08:07)
Przyłączam się do gratulacji i zachwytów. Świetny pomysł i realizacja. Asiu robisz – robicie świetną robotę. Dostarczasz wiele inspiracji i dajesz zastrzyk energii. Widoki ujęte w kadrze to miód na moich (ale nie tylko moich) oczu ;)
Pozdrawiam serdecznie
Kasia
Anonimowy 24 lutego 2015 (07:58)
Fantastyczny pomysl.Obejrzalam z wielka przyjemnoscia.Uwielbiam Pani blog. Maria z Bielska -Bialej
Asia Mama Zosi i Hani 24 lutego 2015 (07:52)
Cuuuudowny filmik, bardzo mi się podobał! Z przyjemnością na żywo zobaczyłam Ciebie i Julię. Brawo!
Anonimowy 24 lutego 2015 (07:26)
Dużo tu komplementów… dołączam się do wszystkich :-) cudeńka, cudeńka. A nade wszystko radość z głosu Asiu. Często zastanawiałam się jaki ta , miła kobietka ma głosik. Dokładnie taki o jakim myślałam i wierzyłam, ciepły, delikatny. Mieszkanie Julii i Adama piękne, ale wiecie co pierwsze zauważyłam? TERMOMIX. Julio witaj w fanklubie termomixów :))))
Pozdrawiam Joanna
Różana Ławeczka 24 lutego 2015 (07:10)
Świetny pomysł, ale Ty zawsze masz świetne pomysły…i realizacja taka prosta w formie…dom cudny, bo drewniany…widać, że mieszkają tam Ludzie z duszą…
czekam na kolejne odcinki i na pewno nie jestem tutaj sama:)
Powodzenia Asiu, Aga z Różanej Ławeczki:)
Domek Dorotki 24 lutego 2015 (07:02)
Cudowny film, debiut bardzo udany. Po raz któryś przekonuję się, że jesteś niesamowita, tyle radości wnosisz w moją codzienność.
Pozdrawiam
Anka 24 lutego 2015 (06:42)
Podobało mi się ogromnie! Profesjonalnie i ciekawie, a końcówka ujęła mnie za serce…Piękne zdjęcia, ciepła historia, czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki :) Gratuluję i serdecznie pozdrawiam :)
Filipek 70 23 lutego 2015 (23:03)
no i zostałam fanką :) po raz enty już chyba ….a dom bliski mojemu spojrzeniu no i fajniejszej typografii w życiu nie spotkałam :) pozdrowionka
Anonimowy 23 lutego 2015 (22:47)
Serdecznie gratuluję startowego odcinka :) Mam nadzieję że kolejne odcinki będą równie udane z tą samą ilością pozytywnej energii.Pozdrawiam Edyta
Anonimowy 23 lutego 2015 (22:11)
Świetny filmik, naturalny , niewymuszony …. z wielką przyjemnością oglądałam kilka razy :-) Wnętrza w których się żyje życiem codziennym i wypoczywa . Bez pałacowego przepychu i wymuszonych dekoracji , spokojne ,harmonijne ale z charakterem.
Jedna poprawka , z mojego doświadczenia dzieci mogą być albo czyste albo szczęśliwe :-)
Moje po najfajniejszej zabawie nadają się całe do "prania" .
Dziękuję i czekam na jeszcze !!!
Ita 23 lutego 2015 (22:10)
Dla mnie bomba !!! Jestem pod ogromnym wrażeniem , jesteś tytanem pracy , rozwijasz się i za to Cię podziwiam .
Uściski ciepłe ślę ☺☺☺
Anonimowy 23 lutego 2015 (21:37)
Super super wszystko wyszło, bardzo ładny dom, fajny ma pani głos i trema gdzieś uciekła, gratuluję pomysłu i z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek. pozdrawiam Wiola
Anonimowy 23 lutego 2015 (21:36)
Asiu , zawsze zachwycam się pięknem tego , co prezentujesz na swoim blogu , teraz cudowne dopełnienie! Ile piękna jest wokół nas……Wspaniały pomysł,świetna realizacja . Widać , że była to dla Was prawdziwa przyjemność .Pięknie dziękuję , trzymam kciuki za dalsze odcinki i pozdrawiam zielono – Wiola :) .
aldia arcadia 23 lutego 2015 (21:22)
Przepiękny dom :) Wszystko mi się podoba. Też chciałabym właśnie drewniany dom i cegiełki, natura i antyki I love :).
Gratuluję debiutu:) Pozdrawiam!
Anonimowy 23 lutego 2015 (21:05)
Gratuluje swietnego pomyslu :) Gdzie znajduje sie tak pieknie polozony dom?
Anonimowy 23 lutego 2015 (20:52)
Same och i ach, Joasiu jesteś tak ciepłą, piękną i mądrą kobietą! No brak słów, jestem zauroczona. Film fantastyczny, sielski, taki bez nadęcia. Jestem pod mega wrażeniem. Czekam na kolejne odcinki.
pozdrawiam Alina
Pająk 23 lutego 2015 (18:52)
Świetna robota! Genialny pomysł i super, że się zgodziłaś go realizować!
A jeśli chodzi o domek z filmiku – bajkowy!!! Wszystkiego dobrego życzę ich mieszkańcom – szczęścia przede wszystkim – takiego szczęścia jak z cytatu Myśliwskiego
Anonimowy 23 lutego 2015 (18:51)
Oglądnęłam film i coś mi tu śmierdzi……. malizną! Fantastyczny pomysł i realizacja! Bardzo dziękuję za takie chwile! Czekam z niecierpliwością na dalsze odcinki. Pozdrawiam, życząc wytrwałości! Lucyna
Anonimowy 23 lutego 2015 (17:58)
Gratuluje filmiku i pomyslu :)Gdzie znajduje sie tak pieknie polozony dom?
dekoMagJa 23 lutego 2015 (17:22)
Świetny pomysł serii, ciekawie opowiedziane i kapitalne wnętrze.
Czekam na kolejne z niecierpliwością :-)
Pozdrawiam serdecznie
Barbara Walkowiak 23 lutego 2015 (16:43)
Dziękuję Asiu. Baśka
Barbara Walkowiak 23 lutego 2015 (16:42)
Dziękuję Asiu. Baśka
anita sie nudzi 23 lutego 2015 (16:34)
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Aśka! jakie fajne <3 aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa brawo!!!!!!!!!!!!!
Skandynawska Weranda 23 lutego 2015 (15:29)
Asiu, obejrzałam z zapartym tchem każdą sekundę. Wspaniały filmik! Wspaniały pomysł i jeszcze wspanialszy dom. Aż chciałabym tam zamieszkać! Zazdroszczę Ci takich spotkań z przesympatycznymi ludżmi i podziwiania takich klimatów. Uściski baaaaardzo duze!
Pozdrawiam,
Ania
GreenCanoe 23 lutego 2015 (18:50)
dziękujemy bardzo!
Natalia 23 lutego 2015 (15:20)
Pomysł z filmem rewelacyjny… czekam na więcej bo na prawdę super się ogląda.
Anonimowy 23 lutego 2015 (15:09)
Brakowało mi programów owszem o ciekawych wnętrzach – ale stworzonych przez normalnych ludzi.:))
CZYLI JAKICH?:)
Ten pierwszy odcinek to klapa sorry.,jeśli miał być to program wnętrzarski
Zrobiłaś program reklamowy ,Zareklamowałaś rodzinę i ich dom i to się udało !.
Filmiki typu jak przerobić lub zaaranżować pomieszczenia.-to filmiki wnętrzarskie !
Zrób to sam- też .
magdalenia 23 lutego 2015 (15:06)
A mówiłam Ci Dziołuszko, że jesteś do tego stworzona!!!! Cudnie! Gratuluję z całego serducha!
Baśniowy Dom 23 lutego 2015 (15:01)
Genialne przedsięwzięcie,, serdecznie gratuluję . Jestem oczarowana i właścicielką i jej domem. Wspaniale się zapowiada ten cykl, już wyglądam kolejnego odcinka:-)
Serdecznie pozdrawiam
Kasia.
Anonimowy 23 lutego 2015 (14:59)
Pani Asiu, serdeczne gratulacje prosto z mojego serducha, bo wzruszyłam się jeszcze przed obejrzeniem tego odcinka, tak po prostu że się te wszystkie Pani marzenia spełniają. Jak zawsze jestem pod pełnym wrażeniem Pani dokonań. Pozdrawiam cieplutko Jolanta Romantic House
GreenCanoe 23 lutego 2015 (16:10)
Jolu – buziaki!!!!
rękodzieło-art Wioleta 23 lutego 2015 (14:14)
Jaka Ty jesteś śliczna :)
Anonimowy 23 lutego 2015 (14:06)
To jest TO! Strzał w dziesiątkę!Wracaj szybko z czymś nowym,niecierpliwie czekamy.Jeszcze raz GRATULACJE
GreenCanoe 23 lutego 2015 (16:09)
ok, staramy się bardzo by za jakiś czas był następny film.
Anonimowy 23 lutego 2015 (12:45)
Przede wszystkim wielkie gratulacje :):) jeśli chodzi o filmik to prezentuje się w nim pani jak zawodowa prezenterka telewizyjna i chcę się panią słuchać i oglądać to po pierwsze :) po drugie świetnie dobrana muzyka w tle przyjemna dla ucha , po trzecie chcę więcej filmików :):) świetny pomysł , świetna aranżacja , i życzę dalszych sukcesów zarówno pani jak i całej ekipie z którą pani współtworzy projekt ,z całego serca Pozdrawiam Kasia
GreenCanoe 23 lutego 2015 (16:08)
Kasiu – bardzo dziękujemy za wszystkie tak miłe uwagi.
An Zulka 23 lutego 2015 (12:25)
Oj jak cudnie Was obie zobaczyć :)! Tym bardziej,że obie Was poczytuję non stop ;)
GreenCanoe 23 lutego 2015 (16:07)
:)
Anonimowy 23 lutego 2015 (12:08)
Rewelacja!!! Bardzo lubię Cie podglądać tak samo jak Julię z SzafyTosi :)
A obejrzenie w jednym filmiku Was dwóch- moich dwóch ulubionych blogów było świetnym pomysłem
Oby więcej takich deserów dla nas – wiernych podglądaczy
GreenCanoe 23 lutego 2015 (16:06)
Dziękujemy bardzo!
Anonimowy 23 lutego 2015 (11:37)
jejku! to jest GENIALNE! tylko czemu tak krótko trwa odcinek?! Pani przed kamerą fenomenalnie, zero stresu czy tremy, pełen profesjonalizm. A Dom Julii widać, że utkany z marzeń! Zapiera dech w piersiach! Zakochałam się w kuchni… Czekam na kolejne odcinki!;-))) Pozdrawiam serdecznie! Gosia
GreenCanoe 23 lutego 2015 (11:46)
Gosiu – bardzo Ci dziękuję za ciepłą opinię.
ANITA 23 lutego 2015 (11:36)
Ja się wypowiem w imieniu kilku uroczych koleżanek, które właśnie teraz wraz ze mną obejrzały ten fantastyczny reportaż. Tego właśnie potrzebujemy Asiu. Normalnych programów o zwyczajnych/niezwyczajnych ludziach, takich jak my. Bez zadęcia, sztuczności. Zrobiłaś kawał dobrej roboty. Takie właśnie programy chciałybyśmy oglądać w TV. Jesteś autentyczna, naturalna i swobodna, niepotrzebnie się tym stresowałaś. Taka Omenah może Ci buty czyścić. Jesteś stworzona do takiej pracy, bo potrafisz rozmawiać z ludźmi i przede wszystkim potrafisz ich słuchać. Wielkie zasłużone gratulacje. Już się nie mogę doczekać następnego odcinka.
GreenCanoe 23 lutego 2015 (11:46)
Bardzo dziękuję za tyle komplementów!
Domy gwiazd lubię, Omenę również – każdy człowiek ma inny styl bycia, inny styl rozmowy.
pozdrawiam ciepło i DZIEKUJĘ jeszcze raz:)
aanikka ż 23 lutego 2015 (11:34)
Wielkie brawa! Bardzo miło Cię zobaczyć i usłyszeć. Fajny pomysł, extra realizacja, w ogóle super projekt, trzymam kciuki za kolejne odcinki i czekam na nie z niecierpliwością. Chyba wypatrzyłam małą skuchę (nie piszę tego złośliwie, po prostu tak ze mnie typ) – o tych dzieciach – "albo są brudne, albo szczęśliwe" – według mnie powinno chyba być, że brudne dzieci to szczęśliwe dzieci:) Przynajmniej u mnie tak jest:) Pozdrowienia z Zielonej Góry
GreenCanoe 23 lutego 2015 (11:44)
BRAWO!!! :):):):):):) Zastanawiałam się kiedy ktoś to wyłapie:):):):) My się bardzo uśmieliśmy z tej naszej skuchy – i najśmieszniejsze jest to, że bardzo długo NIKT z nas nie wyłapał, że zamiast czyste powiedziałam "brudne" :):):):) Dopiero przedwczoraj chyba. A oglądaliśmy wszyscy ten filmik mnóstwo razu:):):) OT – taki chochlik w prezencie:)
Anonimowy 23 lutego 2015 (14:14)
Asiu zamiast "brudne" powiedziałaś "czyste". Urocze są takie "czeskie błedy". Jeszcze raz gratuluję.
Pozdrawiam DDorota
GreenCanoe 23 lutego 2015 (16:07)
tak, tak:)
Agata Murawska 23 lutego 2015 (11:07)
Brawo Asiu !!! Kolejny cudowny projekt !!! Obejrzałam film jednym tchem i jestem pod wrażeniem, szczególnie naturalności. Blog Julii oczywiście znam i z przyjemnością tam zaglądam, właśnie dlatego że jest tam naturalnie i rodzinnie:))) Czekam na dalsze…
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
GreenCanoe 23 lutego 2015 (11:41)
Dziękujemy bardzo! :)
Anonimowy 23 lutego 2015 (10:44)
Jak miło było usłyszeć Twój głos…
Mam łzy w oczach.
Dziękuję, że jesteś!
Pozdrawiam,
Monika
GreenCanoe 23 lutego 2015 (11:41)
Dziękuję:)
Trzypuszkifarby 23 lutego 2015 (10:42)
Świetny pomysł!
Jak miło ogląda się takie wnętrza, gdzie ludzie naprawdę zwracają uwagę na to czym się otaczają. Genialne lampy! Aż zazdrość bierze :)
Z niecierpliwością czekamy na kolejne odcinki!
GreenCanoe 23 lutego 2015 (11:41)
TE LAMPY SĄ PIĘKNE!!! o mało Julii ich nie zabrałam:):):):)
Hopik 23 lutego 2015 (10:39)
Super. Niby takie oczywiste, a nikt na to przed Tobą nie wpadł! Dziękuję.
GreenCanoe 23 lutego 2015 (11:40)
:) dziękuję:)
Anonimowy 24 lutego 2015 (07:25)
Na co nikt nie wpadł??? Na robienie filmów o wnętrzach, projektach, zmianach?? Rozumiem pochwały, należą się, ale trochę rozsądku i dystansu w wypowiedziach.
aga p. 23 lutego 2015 (10:14)
Ekstra pomysł z tą serią zwykłych/niezwykłych domów. Niewiarygodne jak pięknie potrafią mieszkać Polacy, że ten dom powstał pracą rąk jego właściciela a nie jakiejś superekstra firmy architektoniczno-budowlanej. To widać zresztą we wnętrzu – jest prawdziwe, a nie na pokaz. Dopełnieniem są recyklingowe pomysły Julii, która każdemu wydawałoby się klamotowi, potrafi dać nowe życie. A Pani jest taka pozytywna i radosna i ten ciepły głos…ach. Szkoda tylko że tak krótko ten film trwał, bo chciałoby się dłużej…nacieszyć oczy pięknymi wnętrzami, a uszy nasycić pozytywnymi dźwiękami! Podkład muzyczny jest PRZEFANTASTYCZNY – muzyka dodaje energii, uśmiechu! Dziękuję za tak energetyczny i pozytywny początek dnia! Pozdrawiam!
GreenCanoe 23 lutego 2015 (11:40)
Dziękuję bardzo:) Ja tez bardzo lubię ten podkład – gdy szukałam muzyki pod cykl, szukałam takiej, która niesie energie i uśmiech:)
Magdalena Zaremba 23 lutego 2015 (09:10)
Asiu, coś niesamowitego! Obejrzałam filmik z zapartym tchem i ogromną przyjemnością. :) Przepiękny drewniany dom, przesympatyczna właścicielka, cudowne wnętrza z duszą i Ty – jak zwykle ciepła, uśmiechnięta, naturalna. Kamera Cię bardzo lubi. :) Czekam na kolejne odcinki z niecierpliwością!!! :-)) Tymczasem pozdrawiam serdecznie,Magda
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:59)
dziękuję! :)
Jola Kowalkowska 23 lutego 2015 (08:58)
Jestem pod wrażeniem… Cudownie było Cię obejrzeć i posłuchać… Powodzenia.
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:58)
:):) dziękuję.
Ninka. 23 lutego 2015 (08:52)
Bardzo rzadko komentuję u Ciebie, ale tym razem muszę – tak bardzo mi się spodobało to, co wspólnie stworzyliście; wszystko jest niewymuszone, naturalne, bez zbędnego popisywania się; i jeszcze do tego pełne harmonii, która zawsze najbardziej mnie urzeka. Doskonale dobrana muzyka jeszcze bardziej dodaje uroku, a zakończenie, jak – nie mogę znaleźć odpowiedniego sformułowania – ta konieczna szczypta ostrej przyprawy w potrawie, która bez tego byłaby pewnie równie dobra, ale całkiem inna :)))
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:58)
Ninko – BARDZO dziękuję za tak dobra recenzje naszej pracy:)
matamaya 23 lutego 2015 (08:33)
Asiu bardzo świetny filmik … Gratulacje cudownego pomysłu … z niecierpliwością oczekuję kolejnej części … Pozdrawiam …
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:57)
bardzo dziękujemy!
Scandi Decor 23 lutego 2015 (08:21)
gratki, gratki, gratki! piękne wnętrze, piękne kobitki;) nic dodać nic ująć
realizacja na medal – niecierpliwie czekam na kolejne odcinki
pozdrawiam
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:57)
Dziękujemy bardzo!
asiami 23 lutego 2015 (08:19)
Dziękuję za taką piękną niedzielną niespodziankę. Uwielbiam ten dom. Czekam na swój i się inspiruję. Tym bardzie ogromne dzięki za ten pierwszy odcinek w domu Julki. Czekam na kolejne!
Powodzenia. Asiu jestem pod ogromnym wrażeniem jak się rozwijasz i realizujesz swoje marzenia i plany!
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:57)
Dzięki Asiu:)
Anonimowy 23 lutego 2015 (08:11)
wiesz Asiu… anioły są wśród nas… a jak się przyjrzeć, to kiepsko te skrzydła chowasz ;)))
……
dziękuję kolejny raz
Kasia
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:51)
Kasia….nawet nie wiem co ja mam odpisać na taki komentarz.
NIE JESTEM na pewno aniołem. Nie zasługuję na takie porównanie. Jestem normalnym człowiekiem, mam wiele wad – jak większość z nas, i bywam niedobra, zbyt niecierpliwa….. Popełniam jakieś grzechy….Musisz to wiedzieć. Nie chce, byś miała jakiś mój wyimaginowany, cukierkowy obraz – jestem człowiekiem z krwi kości, i mimo , że bardzo staram się dobrze zyc – zdarza mi się potykać.
UŚCISKI Kasiu:)
Anonimowy 23 lutego 2015 (08:07)
Asiu dziękuję. Film piękny. W dzisiejszym świecie potrzeba jak najwięcej tego typu inspiracji – nie narzekania, ale cieszenia się przede wszystkim drugim człowiekiem i tym, co nas otacza; wykorzystania rzeczy, które kryją w sobie tajemnice, tych których tu już nie ma i ciepło rąk obecnych.Cieszę się z tego, że jesteś właśnie taka.Mam prośbę i marzenie. Czy możesz oprowadzić nas kiedyś po swoim domu? Bardzo chciałabym zobaczyć biały domek w ogrodzie, podwyższone grządki (jak zbliża się wiosna myślę o "zielonym pociągu"), okolice, gdzie mieszkasz, Twoich Bliskich, Wasze zwierzęta i to, co zechcesz nam pokazać i przekazać… Pozdrawiam Elwira
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:47)
Myślałam o odcinku w naszym ogrodzie:) Może się uda nakręcić:)
fridasshabbywelt 23 lutego 2015 (07:33)
Gratulacje! Film cudowny! Atmosfera jak u przyjaciolki na kawce! Jedno tylko manko … za krotki!!! :o)
Pozdrawiam serdecznie i milego dnia zycze,
Frida
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:46)
dzięki! :) kawka była rzeczywiście:)
Anonimowy 23 lutego 2015 (07:03)
Dziękuję Asiu! Brakowało mi , jak pisałam niedawno, na blogu Twojego głosu, a tu proszę, tak szybko się moja prośba spełniła! Wyszłaś pięknie, tremy nie widać, głos miły, a dom piękny. Samych sukcesów życzę i pozdrawiam. Ewka
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:46)
dziękuję Ewo:)
Anonimowy 23 lutego 2015 (06:27)
Asiu i cóż ja Ci mogę jeszcze powiedzieć czego nie powiedziało te 130 parę osób powyżej ? Mogę Ci powiedzieć, że oglądałam kilkanaście razy, żeby nie przeoczyć ani sekundki, żeby posłuchać głosu osoby, którą znam już kilka lat a teraz czuje się jakbym dokonała przełomowego odkrycia – poznałam kolejną Twoją odsłonę – osobę i miłym ciepłym głosie, GŁOSIE PEWNYM SIEBIE ( mimo tremy o której piszesz), osobę która ma frajdę z tego co robi, osobe, która widać że lubi ludzi i szanuje ich bo daje im się wypowiedzieć sama pozostając w cieniu – pełen profesjonalizm. Znam taką jedną Panią – Magdę Pawlicką prowadzącą Zacisze Gwiazd. Bardzo się cieszę, że mogłam obejrzeć ten odcinek, dziękuję Ci. Ila
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:46)
to ja dziękuję…za takie słowa.
ewamaison 23 lutego 2015 (05:36)
no i kolejne świetne przedsięwzięcie ! gratuluję ! super się oglądało ! czekam na następne ! a jaka jest częstotliwość pojawiania się filmów???? pozdrawiam
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:45)
około miesięczna. Uściski :)
Mammamisia 22 lutego 2015 (22:23)
Kochana Asiu serdecznie gratuluję! Obejżeliśmy z Pawłem z wielką przyjemnością:-)
Czekam na kolejne i serdecznie pozdrawiam!
Iza
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:45)
Iza -uściski dla całej waszej rodzinki:)
Anonimowy 22 lutego 2015 (22:13)
Piecze Pani wiele kiełbasek przy jednym ogniu. Jak je utrzymać kiedy się ma tylko dwie ręce i dopilnować by smaku nie zmarnować? O to jest pytanie. A zapowiada Pani jeszcze książkę… Wielu podczytywaczkom tego bloga wydaje się to nadludzkie, czy wręcz niemożliwe. Jak to Pani robi zostanie prawdopodobnie tajemnicą. Podziw to mała zapłata. Pani Joanno zdrowie, zdrowie jest najważniesze. Życzę zdrowia.
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:44)
Nie za bardzo zrozumiałam o co chodzi z kiełbaskami – bo my właśnie pieczemy po kilka naraz – położone na stojaczku. Ale wiem chyba o co Pani chodzi – że dużo rzeczy robię naraz, tak?
No cóż, to kwestia tylko i wyłącznie dobrej organizacji pracy – takiego jej ustawienia by nie zaburzała zbyt rodzinnego życia, no i wykorzystywania każdej chwili na rzeczy ważne. Nie oglądam tv, nie chodzę po sklepach, nie tracę czasu na pierdoły. Proszę się nie martwić o mnie:) – bardzo dbam o zdrowie i swoje i całej rodziny:):) BARDZO dziękuję Pani za troskę.
Anonimowy 23 lutego 2015 (10:46)
Trochę chaotycznie się wypowiedziałam, właśnie chodziło o to, że tyle zajęć na raz może się wiązać z dużym stresem. A stres to największy szkodnik – przkonałam się o tym mocno. Właśnie, jak to wszystko ogarnąć i zorganizować? Kiełbaski to taka przenośnia do robienia wielu rzeczy na raz, mimo, że podobnych do siebie, ale i tak wymagających dużo czasu jako składowa całości . To jest to co podziwiam u Pani. Za robienie wielu rzeczy na raz przepłaciłam zdrowiem. Teraz dochodzę do siebie i szukam odpowiedzi na przyszłość jak to zrobić, by nie nie otrzymać ostatniej "czerwonej karki" od życia, bo "żółta" już była. Pozdrawiam serdecznie
Anonimowy 22 lutego 2015 (21:53)
Asia! Głupio powtarzać się po przedmówcach i pewnie już nie odpisujesz ale musze napisać: ale fajnie! I jaki Ty masz miły gos!?!
Mam wielką nadzieje że jest też przewidziana relacja z Wszego domku? :)))
agade
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:37)
dziękuję:)
bloody_rose 22 lutego 2015 (21:33)
Obejrzałam z wielką przyjemnością! To rzeczywiście dużo, dużo więcej niż zdjęcia w czasopismie. Świetny pomysł! Gratuluję, Asiu, odwagi i podjęcia wyzwania. Świetnie sobie poradziłaś jako prowadząca, choć wiem, jak onieśmielające musiało być oko kamery. To jest spotkanie dwóch koleżanek, a nie "pańci" z telewizji z "pańcią" z pierwszych stron gazet. Nie ma tu tego całego mizdrzenia się do siebie i silenia, by wypaść jak najlepiej. Jest sympatyczna, niewymuszona rozmowa przy obieraniu ogórków i fasolki. Można by ją nazwać "wnętrzarskim traktatem o łuskaniu fasoli", nawiązując do ukochanego przez Julię Myśliwskiego ;-) A tak w ogóle to nie miałam pojęcia, że jest "Szafa Tosi" i ktos taki jak Julia. Od razu "pobiegłam" do jej bloga i wpadłam jak śliwka w kompot – nie mogłam się oderwać. Ileż tam moich matczynych rozterek! Ile podobnych przemyśleń i refleksji… A myślałam, że to tylko ja takie mam. Dzięki wielkie Asiu, że poznałaś mnie z Julią :-) Czekam na kolejne odcinki serii. Pozdrowienia!
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:37)
No to bardzo się cieszę, że trafiłaś do Julii – to super dziewczyna!
Justyna Pisz 22 lutego 2015 (21:26)
Genialny pomysł, móc zobaczyć normalnych ludzi, kobiety takie jak my, które dzielą się swoją pasją, pokazują własne domy. Nie mogę się doczekać kolejnych odcinków. Asiu, ale puściłaś bombę niespodziankę. Nie spodziewałam się, że kiedyś Cie usłyszę, a tu proszę. Przemiła, ciepła i zawsze uśmiechnięta. Rewalacja projekt. Brawo :-)
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:36)
Justynka – dziękuję bardzo:)
Ewka 22 lutego 2015 (20:47)
Świetny pomysł! Z ogromną przyjemnością obejrzałam pierwszy odcinek i z niecierpliwością czekam na kolejny! Piękne wnętrze, ciekawa rozmowa, gratuluję!
Miło jest obejrzeć tak fantastyczne wnętrze nie tylko na zdjęciach!
Pozdrawiam :)
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:36)
dziękuję Ewa.
ZABAWY SENSORYCZNE 22 lutego 2015 (20:40)
Asiu, to fantastyczne móc usłyszeć Twój głos. Zawsze wyobrażałam go sobie jakoś, kiedy czytałam co pisałaś, ale nie przypuszczałam, że go usłyszę:-) To naprawdę niesamowite wrażenie mieć możliwość usłyszeć kogoś, kogo od paru lat zna się tylko ze zdjęć.
Pomysł z Podróżami rewelacyjny! Szafętosi znam tylko ze zdjęć i fajnie móc zobaczyć te wnętrza z takiej perspektywy.
Gratuluję i oczywiście czekam na kolejne odcinki:-)
Pozdrawiam,
Magda
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:36)
Dzieki! :)
ania 22 lutego 2015 (20:32)
A ja zadam tylko jedno pytanie: kiedy kolejne ujęcia?
przyjemnie się Ciebie ogląda a teraz i słucha:) Gratuluję
Pozdrawiam
Ania
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:35)
Dziękuję:) kolejny odcinek…za miesiąc – około.
OldVicarage 22 lutego 2015 (20:29)
Joasiu cudnie! cudnie! cudnie! od pierwszej sekundy do ostatniej!!!!!!!!!!
Super naturalność i w ogóle ŚWIETNA (!!!!!!!!!!!) formuła i koncepcja, idealna chyba!!!!!!!
Absolutnie niesamowita jesteś i fajnie było usłyszeć Cię znów:)))
Cóż pisać więcej…
Wielkie gratulacje!!!!!!!!!
Uściski!!!
Kasia
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:35)
Dziękujemy bardzo:)
pastelowa karusia 22 lutego 2015 (20:07)
Obejrzałam z wielką przyjemnością. Dziękuję za chwilę relaksu:)
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:35)
Proszę:)
Doranma 22 lutego 2015 (20:06)
Czyli pierwsze koty za płoty ;) Długo trzymałaś tę niespodziankę w tajemnicy ;) Brawo, odważna Dziewczyno! Gratuluję i czekam na kolejne :)
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:34)
no trochę trzymałam:):):) Buziaki Dorotko!
Elżbieta A. 22 lutego 2015 (20:04)
Wpadać na bloga Julii do "Szafy Tosi" to jedno, a móc ją obejrzeć, jej dom, poczuć ten klimat to drugie. Fantastyczna sprawa z tą serią programów. Takie życiowe i prawdziwe, a nie sztuczne. Ale wiadomo, To Green Canoe – najwspanialsi ludzie i cała reszta. GRATULACJE!!!!! czekam na kolejne odcinki.
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:34)
Elu – najserdeczniej dziękuję!!!
Zielonooka 22 lutego 2015 (20:02)
Ależ mi się pięknie i sympatycznie kończy ta niedziela. Mnóstwo pozytywnej energii… Czekam na ciąg dalszy i serdecznie pozdrawiam :)
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:34)
nawzajem! :)
Angelika Remedios 22 lutego 2015 (19:56)
Rewelacja :) Milo zobaczyc na zywo dwie blogerki , ktore bardzo lubie i regularnie podczytuje. Asiu, masz bardzo mily i cieply glos. Najbardziej podoba mi sie to, ze jestescie obie takie normalne ,szczere i naturalne. Bez jakichs wydumanych historii. Dwie przyjaciolki, mamy, kobiety dbajace o swoj dom. I to jest inspirujace, ze jak sie chce, to mozna po prostu ladnie mieszkac i ladnie zyc. Dziekuje i czekam na wiecej.
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:33)
Dziękujemy! :)
Anna Lelito 22 lutego 2015 (19:50)
Jestem zachwycona!!! Cudny pomysł!!! Dziękuję :)
Anna Lelito 22 lutego 2015 (21:32)
Obejrzałam jeszcze dwa razy. Tego się słucha jak pogaduszek przy kawie. Bez stop następne pytanie. Stop. Następne. Kiedy będzie następny odcinek?
Anna Lelito 22 lutego 2015 (21:38)
Obejrzałam jeszcze dwa razy. Tego się słucha jak pogaduszek przy kawie. Bez stop, następne pytanie. Stop. Następne. Kiedy będzie kolejny odcinek?
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:33)
za około miesiąc.
Anka 22 lutego 2015 (19:34)
Brawo Joasiu …bardzo ciekawy program…oglada sie z przyjemnoscia a Ty jako reporterka jestes naturalna i trafiasz z pytaniami w "dziesiatke". Mam nadzieje ze bedzie czesc dalsza tych programow.
pozdrawiam
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:33)
:) dziękuję:)
Anonimowy 22 lutego 2015 (19:29)
Proszę i cała Asiczka.Piękna młoda damo,wulkanie energii,oazo spokoju,ciepły człowieku jak super usłyszeć Cię i zobaczyć w realu.:)to jest uwieńczenie morderczej pracy całego zespołu powaliłaś mnie na kolana super pomysł!!!!!!!!!. Już teraz wiem że mam dwa ulubione seriale(chociaż fanką seriali nie jestem boże broń ) Maja w ogrodzie i wnętrzarskie podróże.Gratuluję czekam na kolejny odcinek.Gratuluję raz jeszcze Marylka.
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:32)
Marylko – dziękuję:)
Anonimowy 22 lutego 2015 (19:23)
Droga Asiu a to niespodzianka,moje dwie ulubione blogerki razem,łzy mi pociekły z radości,szacun za pomysł,pozdrowienia i buziaki Anita
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:32)
:)
July 22 lutego 2015 (19:15)
Jestem zachwycona, to jest program jaki życzyłabym sobie oglądać w TV. Nie żadne Perfekcyjne… czy inne odwiedziny w domu gwiazd, gdzie wszystko jest stworzone przez projektantów, stylistów i całą masę ludzi, gdzie nie widać zupełnie człowieka. Nie widać, że ktoś tu faktycznie mieszka. Ten program idealnie trafia w moje potrzeby. Szczególne ukłony dla operatora kamery i montażysty za piękne ujęcia, tak właśnie chcę oglądać wnętrza :) I naprawdę perfekcyjna prowadząca, myślę że nie masz się czego Asiu obawiać, bo bardzo dobrze Ci poszło :). Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na więcej. :)
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:32)
Mam nadzieje, że Michał i Tomek przeczytają ten komentarz – tak, zrobili niesamowicie dobra pracę:) W ich imieniu dziękuję za tyle dobrych słów:)
Lucy 22 lutego 2015 (19:15)
Siostro-cudo cudo stworzyliście :). Kapitalny filmik-to byl strzał w dziesiątkę. Wyszło wszystko bardzo naturalnie-na medal. Fajnie było sobie przypomnieć ten sierpniowy błogostan. GRATULUJE pomysłu i wykonania :))Janusz patrzył jak zaczrowny-heheheh
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:31)
:):):):):):):):):)
Anonimowy 22 lutego 2015 (19:03)
Rewelacja, znam bloga od jakiegoś już czasu,przeczytałam go już w całości chyba kilka razy,ale to co dziś zobaczyłam przeszło moje najszczersze oczekiwania,medal powinna Pani dostać.Zawsze zastanawiałam się nad tym jaką jest Pani kobietą na co dzień,stawiałam na twardą babkę-Mocny głos i konkret,a tu proszę,tyle ciepła i uroku i też konkret,wnetrza są moją pasją od dawna i chwała tym którzy robią coś z tym związane z miłości.Życzę dalszych sukcesów:-) :-) :-)
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:31)
Nie dziwi mnie ta reakcja:) sporo ludzi spodziewa się, że jestem mocną babką…i owszem – jestem, ale po kobiecemu:)
Monika R. 22 lutego 2015 (18:33)
Ależ mi się podobała Wasza naturalność! Gratuluję pomysłu, jesteś naprawdę wspaniałą osobą:))) Czekamy na kolejne filmiki i pozdrawiam serdecznie:)))
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:30)
DZIĘKI :)
Ola Z 22 lutego 2015 (18:31)
Serdecznie gratuluję udanego wystąpienia! Przyjemnie się oglądało, to naprawdę rewelacyjny pomysł. Wnętrze nietuzinkowe, może sama nie odnalazłabym się w nim w stu procentach, ale zdecydowanie ma duszę i warto je pokazać innym. Czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki i kolejne domy!
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:30)
dziękujemy.
OLQA 22 lutego 2015 (18:21)
Szafę Tosi czytam i oglądam od dawna- na żywo obie jesteście fenomenalne! I to wrażenie ciepła i przyjaźni-bezcenne!:)
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:29)
A My się wtedy widziałyśmy 1 raz:) Wcześniej rozmawiałyśmy przez telefon, ale ta sesja i film to było nasze 1e spotkanie:) Jak się ludzie lubią…to chyba od razu czuć:)
romka 22 lutego 2015 (18:15)
zdecydowanie za krótki….
kiedyś uwielbiałam oglądać domy gwiazd a potem jak zaczęła je prowadzić Omena jakoś mi się odpodobały… teraz widzę że z niecierpliwością będę czekać na kolejny odcinek z Tobą :) super pomysł
i ukłony Kobieto, wielkie ukłony, Twoja głowa to kopalnia cudnych, genialnych pomysłów…. cholibka, się można przy Tobie kompleksów nabawić
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:28)
wolałabym inspirować i motywować niż nabawiać kompleksów – i mam nadzieję, że jednak to pierwsze będą czytelnicy czuli:):)Romka – uściski i dziękuję Ci bardzo.
Bramasole 22 lutego 2015 (18:04)
Asiu bardzo przyjemna konwencja programu:) tak bez zadęcia, prosto i naturalnie. zdjęcia i muzyka w tle świetne:) tym przyjemniej mi się oglądało bo dom Julii bardzo mi się podoba, jest taki ICH..a nie po prostu modny i zgodny z trendami. Ach i sama uwielbiam rożne sentencje, zbieram w notesiku i w nowym domu również się pojawią:)
pozdrawiam ciepło i dalszych sukcesów dla całej ekipy:) gratulacje!
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:27)
Aga – BARDZO ciekawa jestem Waszego gniazdka, jak sobie je uwijecie:):):):) Łazienka – rewelacyjna wyszła. Uściski i dziękuję Ci bardzo.
Pasje Celi 22 lutego 2015 (18:03)
Fajnie, dom świetny !
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:26)
tak – jest niezwykły.
angel 22 lutego 2015 (17:57)
Wspaniały pomysł! Mi również czegoś takiego brakowało :)
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:26)
:)
Anna D. 22 lutego 2015 (17:55)
Cudowne przedsięwzięcie:) Cieszę się, że wreszcie ktoś się zajął właśnie przedstawieniem domu, wnętrz i ludzi ich tworzących w taki sposób. Chyba niejedna z nas pisała, że najprzyjemniej ogląda nam się relacje z tych zamieszkanych domów, gdzie czuć obecność właścicieli i każdy zostawia swoją nutkę. Będę oglądać kolejne odcinki z zapartym tchem:)
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:26)
Aniu, dziękuję bardzo za tak miłe słowa.
... 22 lutego 2015 (17:53)
REWELACJA!
Joasiu GRATULUJĘ! Jako prowadząca jesteśidealna. Cykl programów trafiony w punkt. To jest właśnie to. Niezwykłe domy zwykłych ludzi!!!
Czekam na kolejny odcinek!
Pozdrawiam Patti :)
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:25)
Patti – dzięki kochana.
PLAN yourSpace 22 lutego 2015 (17:47)
Obejrzałam już dwa razy i to pewnie nie koniec. Świetny pomysł ze stworzeniem serii "Wnętrzarskie podróże Green Canoe". Ogląda się z prawdziwą przyjemnością. Czekam na kolejne odcinki. Gratuluję i pozdrawiam ciepło :)
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:25)
Dzięki!
Anonimowy 22 lutego 2015 (17:46)
W końcu prowadząca program nie stara sie być ciągle na pierwszym planie, daje się wypowiedzieć, nie przerywa i nie jest zmanierowana. Brawo. Czekam na edycje w jakiejś telewizji.
Marlena M. 22 lutego 2015 (17:45)
Jej, ja już nie mogę się doczekać kolejnego odcinka :)
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:24)
Trochę trzeba będzie poczekać:)
Kasia z vanillaforhome 22 lutego 2015 (17:40)
Wasze blogi znam od dawna, ale zawsze zastanawialam sie jakie macie glosy:). Bardzo sie ciesze, ze moglam was uslyszec. Asiu swietnie sie zapowiada! Gratuluje! A dom od Juli jest piekny. Pozdrawiam,Kasia.
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:24)
Dziękujemy Kasiu.
Lorka 22 lutego 2015 (17:39)
WOW! Super pomysł, świetny ten pierwszy filmik. Z przyjemnością obejrzałam i miałam rogala na buzi.. tym bardziej,że obie Was dziewczyny czytuję… i w końcu mogłam usłyszeć, zobaczyć na żywo:) Asiu jesteś przesympatyczną ciepłą osobą i to bardzo na filmie widać..
GreenCanoe 23 lutego 2015 (09:00)
BARDZO dziękujemy :):)
Anonimowy 22 lutego 2015 (17:34)
Świetny pomysł! Jestem zachwycona pomysłem, realizacją, wszystkim. Czekam na więcej!!! Twoja imienniczka.
GreenCanoe 23 lutego 2015 (08:59)
Dziękuję:)
Gliniany Garnek 22 lutego 2015 (16:52)
Podczytuję i obserwuję Twój blog od dawien dawna, nigdy nie komentuję….no może raz :) Ale za to wydarzenie dziękuję i gratuluję :) Super pomysł :) pozdrawiam i czekam na następne ujęcia no i oczywiście na Twoją książkę :) Basia
GreenCanoe 23 lutego 2015 (08:59)
Basia – dziękuję w takim razie za ten komentarz. :)
kasiaibasia 22 lutego 2015 (16:52)
Joasiu! jestem zachwycona,super robota,proszę o jeszcze. Oglądałam z otwartą buzią. Pozdrawiam.Kasia-mazurskie pasje:)
GreenCanoe 23 lutego 2015 (08:56)
Kasiu – dziękujemy:)
Anonimowy 22 lutego 2015 (16:44)
Genialna robota, super program. Właśnie takich brakuje. Moim zdaniem dużo ciekawsze zdjęcia mają tacy jak się nieraz mówi zwykli ludzie, niż celebryci, którym wnętrza urządzają architekci, dekoratorzy za sumy niebagatelne. Świetna muzyczka, super się ogląda. A jak często będą emitowane odcinki? Czy będziesz umieszczać je na swoim blogu?
Pozdrawiam Kasia G-G
GreenCanoe 23 lutego 2015 (08:56)
Bardzo dziękujemy:)
Odcinki nie będą umieszczane bardzo często. Bo nie ma ich dużo, następny będzie za około miesiąc.
Natalia 22 lutego 2015 (16:42)
Rewelacja! Wyszło wspaniale naturalnie i za to mega plus!! A dom cudowny :)
GreenCanoe 23 lutego 2015 (08:55)
tak – jest niesamowity, dziękujemy :)
Panna Matka 22 lutego 2015 (16:38)
O cholera aż przeklnęłam!Czad!!!I pomysł klasa i wykonanie!Chcę więcej!I marzę byście trafili kiedyś do mnie!Zapraszam tymczasem na 2 odslone domu ktory urzadzilam!
http://szalenstwa-panny-matki.blogspot.com
GreenCanoe 23 lutego 2015 (08:54)
Dzięki wielkie:)
nabiegunachArt Sylwia 22 lutego 2015 (16:36)
Oglądam już trzeci raz, tyle pozytywnej energii, tyle wiosny w jednym odcinku…. Gratulacje dla całej ekipy! :D
GreenCanoe 23 lutego 2015 (08:54)
:):):):)
justynawisnia 22 lutego 2015 (16:16)
WOW….rewelacja!! :):) Świetny pomysł, piękny głos, miło zobaczyć Cię na "żywo", czekam na dalsze odcinki :):)
GreenCanoe 23 lutego 2015 (08:54)
dziękuję! :)
Anonimowy 22 lutego 2015 (16:13)
Dom znałam z bloga, miło zobaczyć i z innej perspektywy. Joasiu, masz głos stworzony do mediów! Czekam na następne odcinki:) Justyna
GreenCanoe 23 lutego 2015 (08:53)
Dziękuję! :)
A co do głosu -gdy 1yraz oglądałam ten odcinek i usłyszałam się, od razu wykrzyknęłam " TO JEST MÓJ GŁOS!!!!??????" o matko!….tak byłam zaskoczona:) Sami siebie słyszymy zupełnie inaczej, niż gdy jesteśmy nagrywani:)
lucynakusek 22 lutego 2015 (16:05)
Kawał dobrej roboty.
Na miarę programów wnętrzarskich ze znanych kanałów telewizyjnych.
GRATULUJĘ DEBIUTU.
GreenCanoe 23 lutego 2015 (08:47)
dziękuję! :)
Anonimowy 22 lutego 2015 (16:01)
Super!!! Gratulacje!Pani Asiu, jestem wierną fanką Pani, dzięki Pani poznałam inne blogi w tym również Julii,od kilku lat dzień w dzień zaglądam do Green Canoe by miło spędzić czas , zainspirować się,ostatnio nawet śniło mi się że przyjechała Pani do mnie-rano uśmiechnęłam się .Bije od Pani tyle ciepła i energii,dziękuję za to że dzięki Pani życie jest piękniejsze!Pozdrawiam całą ekipę i z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek!Justyna
GreenCanoe 23 lutego 2015 (08:46)
Justyna – uściski największe!!! :):):):)
Mama Maminka 22 lutego 2015 (15:55)
Brawo Asia! Jesteś profesjonalistką :))
Super pomysł na te ZWYKŁE/NIEZWYKŁE domy!
GreenCanoe 23 lutego 2015 (08:44)
dziękuję!
ania 22 lutego 2015 (15:50)
A ja Ci Asiu powiem,że o wiele, wiele lepiej wypadłaś niż Ci wszyscy prowadzący podobne programy razem wzięci!!!!! Suuuuuper. Jestem dumna,że czytam od lat właśnie Twojego bloga:)
GreenCanoe 23 lutego 2015 (08:44)
:):):) dziękuję!
Dorota von Cologne 22 lutego 2015 (15:45)
Wyśmienity pomysł!
Super Cię zobaczyć tak" prawie" że na żywo Asiu… I ten Twój uśmiech…Jesteś niesamowita! :)
Wspaniały dom, brawa dla gospodarzy! Budowany jest z miłością do detali , ale i dla rodziny… :)
Będę z niecierpliwością wyczekiwać następnych takich filmów…
GreenCanoe 23 lutego 2015 (08:44)
Dorotko – z całego serca dziękuję !
Anonimowy 22 lutego 2015 (15:43)
Przeczytałam dzisiejszy wpis z wielką radością. Zrobiłam sobie pyszną herbatę i dopiero włączyłam film. Wspaniały! Naturalny, niewymuszony, ciekawy. W końcu mogłam zobaczyć i Ciebie i Julię. Jej, jaka szkoda że taki krótki, mogłabym obejrzeć pełnometrażowy film z Wami w rolach głównych :-) Jestem pełna podziwu. Kinga
GreenCanoe 23 lutego 2015 (08:42)
Dzięki Kinga :)
zeskrawkowmarzen 22 lutego 2015 (15:33)
W tak pozytywny i ciepły sposób zaprezentowany dom. Aż chce się wypić w nim kubek pysznej herbaty.
pozdrawiam
Gosia
GreenCanoe 23 lutego 2015 (08:42)
Bo to jest bardzo ciepły dom:)
Anonimowy 22 lutego 2015 (15:24)
Ten projekt to przysłowiowa "kropka nad i". Gratuluję i czekam kolejnych filmików i tak udanych projektów, jak ten, który jak wynika z komentarzy zaskoczył wielu-pozytywnie. Teraz już wiemy jak Pani "brzmi".
Pozdrawiam ciepło
Danusia
GreenCanoe 23 lutego 2015 (08:41)
Danusiu – dziękuję:)
Look Beauty 22 lutego 2015 (15:21)
Asiu gratuluje debiutu, podziwiam za pomysł i z niecierpliwością będę wyczekiwałam kolejnych odcinków. Piękny dom i klimat w Szafie Tosi, dziewczyny miło było Was oglądać.
Pozdrawiam.
GreenCanoe 23 lutego 2015 (08:41)
Bardzo dziękujemy!:)
Kasia 22 lutego 2015 (15:04)
Asiu, dziękuję i czekam na kolejne odcinki :)
Więcej napisałam na maila ;)
GreenCanoe 23 lutego 2015 (08:41)
Kasiu, odpisałam Ci:)
dziękuję:)
Aginka 22 lutego 2015 (14:54)
Świetny pomysł, cały filmik obejrzałam z wielką przyjemnością! Urzekła mnie gospodyni domu a przede wszystkim gospodyni programu. Czekam na więcej!
GreenCanoe 22 lutego 2015 (14:58)
W imieniu swoim i Juli – bardzo dziękuję:)
Anonimowy 22 lutego 2015 (20:31)
Julii piszemy dwa ii
GreenCanoe 22 lutego 2015 (20:42)
O tak' rzeczywiście.dziękuję.
Agnieszka z Mierzei Wislanej 22 lutego 2015 (14:53)
O rety rewelacja :) Asiu jak miło Cie usłyszeć :) bije od Ciebie takie ciepło, dobro :D jakbym miała się czym pochwalić zaprosiłabym Cie , by spędzić z Tobą dzień :) patrząc na Ciebie aż buzia się sama uśmiecha :)
Fantastyczny film, piękny dom, rewelacyjnie pokazany :)
BRAWOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO !!!! i czekam na więcej :)
pozdrawiam
Agnieszka
GreenCanoe 22 lutego 2015 (14:58)
Aguś – dziękuje z całego serca za taki komplement:) A gdzie Ty mieszkasz, może będę w okolicy, może uda się choć na kawę umówić:)?
Agnieszka z Mierzei Wislanej 22 lutego 2015 (16:24)
5 km od Stegny powiat nowodworski w małej miejscowości Junoszyno :)
zapraszam :D
GreenCanoe 22 lutego 2015 (18:48)
ZAPISANE :):):) Masz jak w banku, że gdy będę w pobliżu, to napiszę:)
Agnieszka z Mierzei Wislanej 28 lutego 2015 (19:46)
:D zapraszam :D
Ania z lemonlimeandlife 22 lutego 2015 (14:37)
Asiu – Gratulacje, cudo po prostu:) ogląda się fantastycznie, dom – piękny i ludzie w nim mieszkający również. Z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki:) ściskam serdecznie:)
GreenCanoe 22 lutego 2015 (14:57)
Aniu, dziękuję:) Michał Szydłowski zrobił kawał dobrej – masz rację, że materiał został bardzo przyjaźnie zmontowany:)
Katarzyna Kowalczyk Dziekan 22 lutego 2015 (14:34)
Film świetny. Prawdziwa niespodzianka na niedzielne popołudnie. Tosia jeszcze bardziej urocza niż na zdjęciach. Dom, klimat i wspaniali ludzie. Bardzo się cieszę bo można oglądać i oglądać. A te hortensje na początku… och;-) Miłego popołudnia i gratuluję niesamowitych pomysłów. Kaśka
GreenCanoe 22 lutego 2015 (14:56)
Kasiu – buziak dla Was…i chwilka cierpliwości…już niedługo:)
Anonimowy 22 lutego 2015 (13:58)
Asiu z całego serca gratuluję TOBIE i Twojej całej ekipie! :) Program wspaniały, jak już kiedyś wspomniałam, masz Asiu niezwykłą intuicję, zdecydowanie takie wnętrza chcemy oglądać, "niecelebryckie", takie zwykłe-niezwykłe, poznawać fajnych, życzliwych ludzi, celebrujących codzienność, miłość, rodzinę… To program inspirujący, dający każdemu nadzieję na spełnianie własnych marzeń, często tych bardzo małych ale trzeba WIERZYĆ, WIERZYĆ, jak brzmiał fragment jednego z cytatów Julii.. Asiu, jesteś śliczną, naturalną kobietą, masz piękne oczy, bardzo delikatny głos, niezwykle miły sposób bycia :) Czekam na kolejne odcinki! Serdecznie Cię Pozdrawiam Asiu! :) Agnieszka G.
GreenCanoe 22 lutego 2015 (14:36)
DZIĘKUJĘ! :):) nie mogę nic więcej napisać, bo się wzruszyłam ….matko Wy jesteście wspaniali…bardzo dziękuję Aga, bardzo.
Marzeniami malowane 22 lutego 2015 (13:49)
Najpierw muszę napisać: Asieńko, jesteś niesamowita! No, po prostu wulkan, nie kobieta. ;)) Kiedy Ty na to wszystko znajdujesz czas, nie wiem i już się nie zastanawiam. Jesteś nie do podrobienia! :)
A teraz zmykam pooglądać.
Marzeniami malowane 22 lutego 2015 (14:24)
No, już po. ;) I dusza mi się śmieje i serce rozgrzewa, taki ciepły reportaż. Bardzo, ale to bardzo mi się podobał. Rozmowa tak subtelnie i nastrojowo poprowadzona, a przybliża nam to, czego nie zobaczymy na zdjęciach. Lubię gazety i magazyny o wnętrzach, czytam regularnie, ale zawsze czuję niedosyt. I to nie dlatego, że za mało w nich zdjęć. Za mało ludzi. Czasami nawet nie ma zdjęcia właścicieli, a to przecież oni wykreowali to, konkretne wnętrze i bardzo chciałabym się czegoś więcej dowiedzieć. Ale, to przecież magazyny o wnętrzach domów a nie wnętrzach ludzkich. ;) A tu mam! Mam tę bliskość osoby, która tyle serca włożyła, by jej dom wyglądał właśnie tak. Mam wrażenie, że to piękne wnętrze jest dodatkiem do czule opowiedzianej historii o nim. I to jest to na co czekałam tyle lat! :))
Asieńko, gratuluję cyklu i mam nadzieję, że macie ich już nakręconych całe mnóstwo! ;)) Czekam na kolejne. Z usmiechniętym sercem
Uściski serdeczne
Ewa
GreenCanoe 22 lutego 2015 (14:35)
Kręciliśmy w sierpniu zeszłego roku. Jednocześnie robiłam sesje zdjęciowe – fakt, praca była katorżnicza, i naprawdę wróciłam wykończona…ale jaka satysfakcja teraz:)
Natalia Małyniak 22 lutego 2015 (13:42)
Super – bardzo lekko i przyjemnie się ogląda :)
GreenCanoe 22 lutego 2015 (14:34)
Dzięki Natalia!
Ewik 22 lutego 2015 (13:35)
WOW! Wspaniały projekt, ogromna przyjemność oglądania, będę wierną fanką a nawet będę kolekcjonować te filmiki
GreenCanoe 22 lutego 2015 (14:34)
Dziękuję:)
Konstancja 22 lutego 2015 (13:33)
prawie nie oglądam telewizji … prawie bo wyjątkiem są programy kulinarne (pewnie dlatego ciągle chodzę głodna ;) bo po domu zamiast nut wciąż rozbrzmiewa np dopieszczający zmysły pean nad groszkiem cukrowym :) ) i wnętrzarskie … mam ulubione i jeżeli nie czytam i nie pracuje :) to paczzze na wnętrza … trudno je pokazać tak by zainteresowały … a jeszcze trudniej tak były spersonifikowane … by pokazać nie tylko ściany … meble … pled czy krzesło ale to dlaczego tu są i dla kogo … a Aśka pokazała :) :) :) … wiesz co i to lekko … ciepło jak między psiapsiókami opowiedziałyście z Julą o tym, że dom jest spełnieniem i azylem dla rodziny … może być estetyczny i funkcjonalny bez architekta i profesjonalnego planu … ale za to z własnym "ja" w detalach … ogóle … myślę, ze każdy zapamięta z tego prawie kwadransa coś innego … mnie zdobyły niepodzielnie sentencje w plakatach na ścianach … BOMBA … bo w codziennej pogoni łatwo coś zgubić … a tu wystarczy rzut oka przy krojeniu cebuli i wracamy na prostą :) … obejrzałam z przyjemnością … czekam na kolejne i wielkie brawa :) ! …
no i ten głos i naturalność … Asia nie da się nie uśmiechać …
GreenCanoe 22 lutego 2015 (14:33)
….ja się dziś tak wzruszam, czytając tyle dobrych słów – DZIEKUJĘ z całego serca!
llooka - K a r o l i n a 22 lutego 2015 (13:27)
Ależ to się ogląda! Brawo dziewczyny! Wielkie brawa za dłuuugie ujęcia Waszych rozmów. Wiem, że niełatwe, stąd podziw:) Cudnie! Naturalnie i spontanicznie!
GreenCanoe 22 lutego 2015 (14:33)
Jak się cieszę, że ktoś to zauważył:):)!!! – tak, to było mocne wyzwanie:) Łatwiej jest zdecydowanie kręcić – pytanie, odpowiedź i cięcie. Ale pomyślałam sobie, że ciągła rozmowa będzie bardziej wiarygodna, naturalna, choćby i miała być z jakimiś pomyłkami, przejęzyczeniami itd. Karola – dziękuję Ci kochana za tak dobre słowa:)
Anonimowy 22 lutego 2015 (13:22)
Jestem zachwycona!!!!!!!!! JESTEŚ WSPANIAŁA!!!!!!!!!!!!!!TZN wszyscy JESTEŚCIE!!!!!!!!!
GreenCanoe 22 lutego 2015 (14:30)
O tak – ten projekt to nie tylko moja osoba. Jest niesamowita Monika Koltonik – kier.produkcji, ANIOŁ kochany i dobry duch, jest Michał Szydłowki – niesamowicie uzdolniony człowiek, o którym Wam napiszę na pewno jeszcze, są Mateusz i Tomek i Martynka kochana – naprawdę na efekt końcowy pracowało wiele osób. I co najważniejsze- gościliśmy u świetnych ludzi. Bez nich, bez ich wnętrz, nie było tego cyklu:) DZIEKUJĘ bardzo w imieniu wszystkich za tak miłe słowa.
Ulencja 22 lutego 2015 (13:22)
Asiu od lat jesteś moim wzorem…..Bardzo Ci gratuluję….Wyszło super ….Oglądałam z ogromna przyjemnością…Ucałuj wspaniałych gospodarzy ….Stworzyli cudowny , ciepły dom….Gorące buziaki pa….
GreenCanoe 22 lutego 2015 (14:27)
Ulu…bardzo Ci dziękuję za tak ciepłą ocenę.
Anonimowy 22 lutego 2015 (13:20)
Pomysł na wnętrzarskie podróże rewelacyjny. Jestem zachwycona, Dom niebiański – znam bloga Julii, fajnie było go zobaczy na filmie. Niezwykłe też móc Ciebie zobaczyć w ruchu Asiu i usłyszeć. Myślę, że ten rok będzie należał do Ciebie. Welkie gratulacje. Nie mogę doczekać się następnego odcinka. Może nam zdradzisz jak często będziemy mogli oglądać "Wnętrzarskie podróże GC". Serdecznie pozdrawiam
DDorota
GreenCanoe 22 lutego 2015 (14:27)
Dorotko – dziękuję z całego serca!
Anonimowy 22 lutego 2015 (13:19)
Tak przemiła niespodzianka, super pomysł i nasza Asia jest przemiłą osobą.
GreenCanoe 22 lutego 2015 (14:26)
Bywam niemiła – ale tylko dla "zbirów" jak mawia mój Leoś:)
maszka 22 lutego 2015 (13:10)
Podoba mi się konwencja tego programu. Wy tam sobie przy blacie miłe gadu gadu a wnętrze pokazywane slajdowo z sympatyczną muzyczką w tle. Domek oczywiście fantastyczny. Gratuluję i Julii i Tobia Asiu.
GreenCanoe 22 lutego 2015 (14:26)
Wszystkie tak są robione – rozmowa, a w tle pokazywane wnętrza, ogrody:) Żeby było przyjemnie oglądać.
GreenCanoe 22 lutego 2015 (14:26)
I dziękuję Maszko! :)
T.Wój 22 lutego 2015 (13:09)
Wyszło super! Po takim debiucie aż trudno sobie wyobrazić, że następne odcinki będą jeszcze lepsze. Pełna profeska w każdej sekundzie! Trzymam kciuki i kibicuję!
…OCZYWIŚCIE kliknąłem na YT, że mi się podoba ;-)
zacisze 22 lutego 2015 (13:00)
Rewelacja!!!!piękna sprawa,bardzo dobra ROBOTA:-):-):-)gratulacje dla całej ekipy,czekamy na dalsze odcinki:-):-)
Ps,Asiu pięknie Ci w tych krótkich włoskach:-):-)buziaki:-)
GreenCanoe 22 lutego 2015 (14:25)
Dziękuję! dziękuję dziękuję!!!
mój dom - moja przystań 22 lutego 2015 (12:46)
Wspaniały pomysł! Patrząc po samych blogach, widzimy, że nie trzeba być celebrytą żeby świetnie mieszkać. Wystarczy być pomysłowym człowiekiem i iść za głosem serca. Taki jest właśnie dom Julii i Jej męża – prosto z serca. Czuć w nim miłośc i przywiązanie, widać piękno i pomysłowość. Film pokazał nie tylko wspaniałe wnętrze ale także wspaniałą rodzinę.
Mam tylko jedno zastrzeżenie – Dlaczego tak krótko? Chcę więcej :)
Gratuluje pomysłu i ciekawego materiału.
Z niedzielnymi pozdrowieniami, Ania
GreenCanoe 22 lutego 2015 (14:24)
Aniu, odcinki pilotowe zawsze będą takie krótkie. Będzie robiona profesjonalna, pełna wersja programu. Ale na razie nic więcej nie powiem:)
monique 22 lutego 2015 (12:19)
ps. Monia córka Mariolki ihihihihihi
monique 22 lutego 2015 (12:18)
a ja oglądam go już nie wiem który raz i wzruszam się dokładnie za każdym :)) Uwielbiam Julę i Jej dom , uwielbiam Twoje miliony pomysłów .. Że wyglądasz jak dziewczynka to już Ci mówiłam nie raz.. Jak zawsze kawał dobrej roboty !!!!! Podziwiam i pozdrawiam cieplutko :)
GreenCanoe 22 lutego 2015 (14:23)
CMOK!!!
Gosia Furyk 22 lutego 2015 (12:14)
Gratulacje dla Ciebie :* Gratuluję pomysłu,Gratuluję Gospodarzom domu -domu tętniącego życiem,przepełnionego miłością. Z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek!
GreenCanoe 22 lutego 2015 (14:14)
Dziękuje bardzo.
Karolina Anna 22 lutego 2015 (12:05)
Super! Już Ci zazdroszczę wizyt w tych pięknych wnętrzach :)
GreenCanoe 22 lutego 2015 (12:16)
:)
Anonimowy 22 lutego 2015 (12:04)
Jakbyś się urodziła do występowania przed kamerami:) Piękna dykcja i niewymuszony uśmiech:)podczytuję Twój blog – ale pierwszy raz komentuję – przy TAKIM wydarzeniu nie mogłam się powstrzymać:)
pozdrawiam Milena:*
GreenCanoe 22 lutego 2015 (12:15)
:):):) o matko….dziękuję z całego serca za takie komplementy :):):)
Anonimowy 22 lutego 2015 (12:01)
Droga Asiu,twa opowieść ,choć w tak krótkim wymiarze przepiękna…,wspaniale oddałaś klimat domu,jego detale,sekrety jak i ludzi dla których powstał,dla mieszkańców tych co go zamieszkują i przyszłych, wiele ciepła,radości i wszelakiego dobra. Asiu muszę to napisać ..wyglądasz wspaniale ,podaj te afrodyzjaki bo choc nie widziałam Cię chyba to ze 2 lata to dla Ciebie czas się cofa!!!!!! Świetny pomysł-jak zawsze trafiony- czekam na dalsze .Pozdrawiam Mariola ,mamcia Moni
GreenCanoe 22 lutego 2015 (12:14)
Alez się wzruszyłam Pani wpisem…..BARDZO dziękuje. I wysyłam miliony uścisków!!!! :):)
Hajduczki :) 22 lutego 2015 (11:54)
Pięknie, naturalnie, atmosfera domu, rodziny, wnętrza…pierwszy odcinek po prostu kochany :)
GreenCanoe 22 lutego 2015 (12:12)
:):):) bardzo dziękuję
jolanda 22 lutego 2015 (11:48)
Gratulacje. Debiut b. udany :) Dobra robota, sympatyczny dialog, fantastycznie wypadłaś jako dziennikarka telewizyjna (?)
Pozdrawiam serdecznie
GreenCanoe 22 lutego 2015 (12:04)
Dziękuję bardzo :):)
Magda Em. 22 lutego 2015 (11:44)
Asiu, gratulacje. Bardzo fajnie się ogląda :) Pięknie wyglądasz przezd kamerą – zero stresu, swoboda i te rzęsy!! :)
Czekam na kolejne odcinki.
Pozdrawiam.
GreenCanoe 22 lutego 2015 (12:04)
Dzięki ! :)
deco-szuflada.blogspot.com 22 lutego 2015 (11:41)
Cudowny dom – pełen autentyczności i ciepła :) Gratuluję realizacji tego projektu, oglądało się przesympatycznie i czekam na więcej :) Pozdrawiam serdecznie, Iza
GreenCanoe 22 lutego 2015 (12:03)
Iza- dziękujemy bardzo :)
Szara Niciarka 22 lutego 2015 (11:36)
SUPER! Poradzilas sobie świetnie! Ogląda się bardzo przyjemnie! Czekam na kolejne odsłony:)
GreenCanoe 22 lutego 2015 (12:02)
Dziękuję bardzo :)
Be Happy 22 lutego 2015 (11:36)
Asiu film jest rewelacyjny, niesamowicie jest móc patrzeć na Ciebie nie tylko na zdjęciach ale tak jakby realnie:) Super sobie poradziłaś w nowej roli. Z wielką ochotą obejrzałam go ponownie i czekam na następne odcinki! Kiedy będzie?? Już nie mogę się doczekać:)Ty to masz głowę pełną pomysłów, gratulacje!!:)
Ps. przepiękny, rodzinny i ciepły dom:)
Pozdrawiam
Patrycja.F
GreenCanoe 22 lutego 2015 (12:01)
Dziękujemy bardzo:) Masz rację dom jest piękny:) i rodzina niesamowicie ciepła.
Kasmatka 22 lutego 2015 (11:32)
Jej! Jaki wspaniały filmik, czuć ciepło bijące z Ich domu i warto było czekać do samego końca filmiku! Wzruszyłam się, gdy czytałaś "O szczęściu mówiłem…". Gratuluję pomysłu, realizacji. Wszystko jest świetne! Właśnie takich filmów potrzebujemy, zobaczyć wnętrza ludzi takich jak my:) Miło jest usłyszeć Twój głos i zobaczyć Ciebie:) Nie było po Tobie widać ani grama stresu, pięknie wyszłaś!
Pozdrawiam,
Kasia
Kasmatka
GreenCanoe 22 lutego 2015 (11:38)
Bardzo Kasiu dziękuję za tyle ciepłych słow!
monako 22 lutego 2015 (11:26)
Oł maj Gad!!! To była prawdziwa uczta ! Każdy chyba zna Tosię i jej Szafę, ale ja czułam się jakbym sama została oprowadzona i ugoszczona przez Julkę i CIebie Kochana ! Super film, super robota! Uraczyłam się bardzo smacznie, będę z przyjemnością wracać do tego filmiku i czekać na kolejne ! Pozdrwaiam serdecznie Monika :)
GreenCanoe 22 lutego 2015 (11:36)
W imieniu i swium i vcanal bardzo dziękujemy :) A Julia jest niesamowita dziewczyną :)
dobrze zorganizowana 22 lutego 2015 (11:19)
Bardzo fajny film :) Szybko minęło te 13 minut i ma się ochotę na więcej :)
GreenCanoe 22 lutego 2015 (11:35)
Dziękujemy!
Marta 22 lutego 2015 (11:13)
Asiu, pomysł i realizacja wspaniałe !! Kawa smakowała mi zupełnie inaczej gdy oglądałam wasz filmik, to coś dla duszy, relaksu i spojrzenia na własne kąty innym okiem…:))) Ciesze się i będę czekać na kolejne:) Pozdrawiam ciepło:)
GreenCanoe 22 lutego 2015 (11:34)
Dzięki wielkie :)
Joanna Bryk 22 lutego 2015 (11:06)
Bardzo fajny pomysł z tą serią filmów. Z ogromną przyjemnością go obejrzałam. Rzeczywiście sesje w gazecie i zdjęcia nie zawsze oddają ducha klimatu domu:) Asiu, gratuluję pomysłu i odwagi przed kamerą, debiut zakończony sukcesem:)
Pozdrawiam serdecznie
ps. Piękna babka z Ciebie:)
Asia z http://mylittlewhitehome.blogspot.com/
GreenCanoe 22 lutego 2015 (11:13)
Adiu kochana DZIĘKJĘ za takie miłe słowa.
H anka 22 lutego 2015 (11:04)
Ależ mi się pięknie niedziela zaczęła :)) dzięki Tobie Asiu. Zaraz wrócę,żeby obejrzeć jeszcze i jeszcze raz :))
GreenCanoe 22 lutego 2015 (11:10)
Dzięki Haniu :)
Anonimowy 22 lutego 2015 (11:02)
Bardzo sympatyczny filmik :)), i Wasza rozmowa, i wnętrza, i przestrzeń zielona dookoła! Dużo dobrego tlenu (i energii) wchłonęłam w płuca w trakcie oglądania :). A najbardziej zaskakujące było dla mnie usłyszeć Twój głos, Joasiu, bo do tej pory nie miałam okazji jedynie czytając blog – każdy ma swoje różne wyobrażenia o drugim człowieku i ja sobie uświadomiłam, oglądając filmik, że w mojej wyobraźni Twój głos był mocny, zdecydowany, może nawet trochę ostry (ale w pozytywnym znaczeniu), a teraz wiem, że masz głos bardzo miękki, ciepły i bardzo, bardzo dziewczęcy :) !! Pozdrawiam ciepło ! Monika
GreenCanoe 22 lutego 2015 (11:09)
Dziękuję:)
Anonimowy 22 lutego 2015 (10:53)
Piękny dom i fajny film. Czekam z niecierpliwością na kolejny z serii….Życzę miłej niedzieli i pozdrawiam Alicja
GreenCanoe 22 lutego 2015 (11:08)
Dziękuję i nawzajem Alicjo :)