Poniższa rekomendacja jest wynikiem sprawdzenia obiektu przez osoby z redakcji i umieszczenia go na naszej JAKOŚCIOWEJ MAPIE POLSKI/Hotele. GRATULUJEMY!
A było to tak, że natknęłam się najpierw na taki oto opis:
Chrupiące, świeżo upieczone bułeczki, wyśmienite marmolady, naturalne miody, świeże owoce, lokalne specjały dostarczane każdego dnia przez wyselekcjonowanych dostawców lub przysmaki z drugiego końca świata, czekają na degustację. To luksus śniadania w komfortowym otoczeniu, smakowite preludium udanego dnia… Popołudniowe słońce sprawia, że urokliwa herbaciarnia zmienia swój charakter, miękkie światło skłania do relaksu w przepastnym fotelu z filiżanką ulubionej herbaty, dobrą książką, własną lub znalezioną w naszej niesamowitej bibliotece. Strefa herbaciarni, może przemienić się dla Ciebie w klub dobrej książki, miejsce na casualową kolację w gronie przyjaciół, po udanym rejsie, polowaniu czy jakimkolwiek wyzwaniu, któremu postanowiłeś sprostać w tym dniu. Słynne na całym świecie mieszanki herbat z londyńskiej Covent Garden, goszczące na stole Brytyjskiej Rodziny Królewskiej dostępne w Herbaciarni Pałacu Ciekocinko, gdzie każdego dnia Gościom pomiędzy godziną 16 a 18, są serwowane wraz z drobnymi, słodkimi przekąskami.”
Czy Wy też w tej chwili poczuliście nieodpartą ochotę na najwyższej jakości frykasy i pyszną herbatę? I to jeszcze w przepięknych okolicznościach przyrody? Ja wtedy poczułam:). Poszukałam więc miejsca – Pałac Ciekocinko? Tak blisko nas i jeszcze nie znam tego miejsca?!:) Trzeba było szybko naprawić taki błąd. Odnalazłam – i zakochałam się po kobiecemu. Jeśli określenie mieć KLASĘ miałabym odnieść do jakiegokolwiek miejsca – to byłby nim właśnie Pałac Ciekocinko. I uwierzcie mi – dopóki sami nie zobaczycie na własne oczy tego PAŁACU,( tak to jest najprawdziwszy pałac), i nie poczujecie panującego tam klimatu – nie możecie tak naprawdę odczuć tego, jak magiczny może być hotel. Niezwykły hotel, bo historia, tradycja, smak, piękno i miłość do przyrody otula Cię w nim jako gościa – z każdej strony.
Od razu doceniłam kuchnię – bogactwo smaków, świeże produkty, dbałość o każdy detal – na talerzu i wokół. Nienaganna obsługa i snująca się w powietrzu magiczna atmosfera zamierzchłych czasów:). Poprosiłam szefa kuchni Pawła Dołżonka, by zechciał naszym czytelnikom opowiedzieć o tym kim jest, czym jest dla niego praca w takim miejscu i jakie smaki preferuje prywatnie. Naszą rozmowę będziecie mogli przeczytać już niedługo, w zimowym wydaniu magazynu Green Canoe Style.
Pięć gwiazdek Pałacu Ciekocinko to zdecydowanie za mało. Dajemy swoją rekomendację – i przyznajemy szóstą gwiazdkę:) Za całokształt. Za prawdę, za klasę i magię, która namacalnie snuje się w tym miejscu.
DO ZOBACZENIA!:)
Dziękuję za Twój komentarz.
Brak komentarzy