6 rano…Zaspany świat tak samo „chętnie” wstaje jak i ja….Za oknem mgła jakaś zagubiona, w sosnach wiatr młodzik sprawdzający swoje możliwości i jeszcze ten deszcz…O tak …prawdziwy, jesienny nieprzyjazny deszcz – nie mogłoby go zabraknąć w tak pochmurny poranek. Odpalam kominek, nastawiam kawę… zasłaniam okna. Włączam ulubioną muzykę… zaczynam pracę..
Ale jak w takich warunkach zrobić sesję świąteczną???:) Klimatyczną, skrzącą się blaskiem świec…
Czy mieliście świadomość, że zdjęcia sezonowe dla prasy robi się zawsze kilka miesięcy przed konkretnymi porami roku? Czyli np. sesje Bożonarodzeniowe robimy w sierpniu/wrześniu, Wielkanoc w styczniu. Zdjęcia do Internetu wystarczy zrobić około miesiąc wcześniej:) I o ile np. z Wielkanocą jeśli chodzi o stylizacje – jest mniejszy problem, to już dekorowanie domów w choinki, wianki, światełka i wszelkie inne cudowności zimowe np. we wrześniu, a później demontaż tych dekoracji – to naprawdę ciężka praca. Zaś przygotowanie stołu świątecznego do zdjęć – niczym się nie różni od tego, jak byście zastawiali go naprawdę Wigilijnie dla gości. Nie ma drogi na skróty – wszelkie niewyprasowane obrusy, niewypolerowane szkło itd., markowanie zastawy – od razu „wyjdą” na zdjęciach. Za każdym razem gdy robiłam zdjęcia świąteczne u kogoś w domach – wszyscy gospodarze na końcu mówili to samo – ” ILE TO JEST PRACY!!! :) nie zdawałam sobie z tego sprawy!”. Pamiętam doskonale sesje u Kasi, u drugiej Kasi, u Małgosi, u Joli, u Madzi….i te w naszym domu. Po ostatnim udekorowanym do zdjęć świątecznie domu dla „Mojego mieszkania” – w PAŻDZIERNIKU – mój mąż się zbuntował:)
Czytelnicy oglądając później piękne ujęcia w magazynach, zachwycają się dekoracjami, prawdziwie świątecznym klimatem….nie mając pojęcia jaki to był trud „od kuchni”:) Tak było w zeszłych latach:
U Małgosi: ( sesja „Moje mieszkanie” grudzień 2014)
U Magdy ( sesja „Moje mieszkanie” Skarby kuchennej szafy – grudzień 2013) :
U nas w domu:
Tegoroczne zdjęcia zobaczycie niebawem:) W grudniowym magazynie GREEN CANOE STYLE zainspirujemy Was dekoracjami w różnych stylach i zaprosimy do kilku wspaniałych świątecznych domów. Już wcześniej, na blogu – pokażę, jak w tym roku będzie wyglądał nasz Wigilijny stół oraz jakie zrobiłam dekoracje do poszczególnych pomieszczeń. A dosłownie za chwilę:) znajdziecie na blogu również PREZENTOWNIK – ale wyjątkowo w formie postów.
Słowem, otwieramy blogowy czas ŚWIĄTECZNYCH INSPIRACJI:) Wiele zdjęć jest już na koncie Green Canoe INSTAGRAM zapraszam Was do obserwowania naszego profilu:)
Do usłyszenia/zobaczenia niebawem:)!
Dziękuję za Twój komentarz.
74 komentarze
Anonimowy 25 listopada 2015 (14:22)
Witam, podziwiam Pani aranżacje!!! Są piękne, dają poczucie spokoju i harmonii.
Mam również pytanie, chciałabym pomalować parapety drewniane (jesionowe) farbą?, lakierem?, tak aby zachować strukturę drewna, a uzyskać efekt rozbielenia. Czy mogłaby Pani coś polecić? Z góry dziękuję, pozdrawiam, Anna G.
Anonimowy 25 listopada 2015 (12:55)
Piękne zdjęcia, aż się ciepło na serduchu robi…
W naszym domu w tym roku królować będą ozdoby z papieru i włóczki, oczywiście w kolorze białym.
Nasze roczne dziecię pewnie rozprawiłoby się z szklanymi ozdobami…
Pozdrawiam serdecznie!
Zoyka Home 22 listopada 2015 (21:31)
Podziwiam jak zawsze i zazdroszczę tak bogatych sesji choć wiem co to znaczy i ile pracy włożyć trzeba :) ale dla piękna warto się poświęcić i iść wytyczoną drogą !
buziaki
Marta z Zoyka HOME
GreenCanoe 23 listopada 2015 (21:01)
dziękuję Marta bardzo! :) i tez buziaki:)
oh-my-home 21 listopada 2015 (20:25)
Zawsze byłam ciekawa czy przygotowując na przykład sesję świąteczną czuje się ten klimat :) Tak uwielbiam zmieniać wystrój wnętrz swojego domu, że myślę iż odnalazlabym się w tej pracy :)
Pozdrawiam ciepło i niecierpliwie czekam na efekty sesji, bo widząc zajawki przebieram nogami :)
Marta
GreenCanoe 22 listopada 2015 (11:49)
czasami się bardzo czuje:) – zależy od ludzi u których pracujesz i z którymi pracujesz. Jeśli robię zdjęcia u siebie w domu – np. miesiąc przed świętami, włączam sobie pastorałki – bardzo mnie wtedy wprowadzają w klimat świąteczny:)
uściski serdeczne!
Beata O. 21 listopada 2015 (17:43)
Wykonywanie takich cudnych aranżacji i zdjęć to ciężka praca. My blogerki dokładnie o tym wiemy… Pozdrawiam serdecznie :)
GreenCanoe 22 listopada 2015 (11:48)
o tak Beatko ,serdeczności!
Anonimowy 21 listopada 2015 (12:30)
Bardzo lubię Pani bloga, najbardziej ze wszystkich… Jest taki mega klimatyczny, pełen ciepła i serdeczności… zawsze, kiedy mam przysłowiowego dola, zaglądam tu, aby naładować baterie. Bardzo za to Pani dziękuję.. jest mi od razu lepiej i od razu się chce :-)
GreenCanoe 22 listopada 2015 (11:47)
DZIĘKUJĘ! :)
paula pearls 20 listopada 2015 (22:57)
Ależ fajnie zaczynasz dzień :) i nawet gdy pogoda nie jest zachęcająca i tak miło by było popracować :) czekam ogromnie zainteresowana co tym razem zaproponujesz na święta do magazynu. zdjęcia jak zwykle boskie!
GreenCanoe 22 listopada 2015 (11:48)
:):):) uściski posyłam wielkie!
Aginka 20 listopada 2015 (18:36)
Piękne, wprowadzające w klimat kadry. Takie świąteczne pocztówki Asiu. Szczerze dzielisz się z nami wrażeniami z sesji i wiesz co, chciałabym to kiedyś przeżyć, bo to musi być niezła przygoda. Pozdrawiam cieplutko!
GreenCanoe 22 listopada 2015 (11:46)
gdy robisz to pierwszy raz -to owszem przygoda:)::):) pozdrowionka mrożne – dziś u nas zimno bardzo.
Antonina Napieralska 20 listopada 2015 (14:39)
Ciężka praca popłaca ;), Twój niekwestionowany trud podziwiam niezmiennie! Zdjęcia inspirujące -już planuję dekoracje!! Pozdrawiam cieplutko!
GreenCanoe 22 listopada 2015 (11:46)
dziękuję! :) i uściski ślę.
kobietaipasja 20 listopada 2015 (12:43)
Ten biały łańcuch na choinkę jest cudowny! :) Wygląda jak przysypana śniegiem. Czy dobrze widzę, że jest z piór? Bo ciężko mi się dopatrzeć :p Pozdrawiam :)
Ewa 22 listopada 2015 (07:32)
Podbijam pytanie:)
Ange76 20 listopada 2015 (11:56)
Własnie dziś byłam w sklepie z ozdobami i miałam wielka ochotę coś kupić, ale nie wymyśliłam jeszcze jakie kolory w tym roku chcę mieć. A jak z niego wyszłam, to mnie olśniło: biały srebrny czerwony i przezroczyste szkło :) No i muszę tam wrócić po srebrną tacę na świeczki :D
A kiedyś myślałam, że sesje na Boże Narodzenie do gazet robi się po prostu rok wcześniej :) Tylko skąd rok wcześniej wiedzieć, jakie będą trendy? ;)
Na PREZENTOWNIK czekam niecierpliwie, jak i na wszystkie inspiracje!
GreenCanoe 22 listopada 2015 (11:45)
W tym roku moje wybory co do prezentów będą na blogu:) Uściski serdeczne!
podmiejski azyl 20 listopada 2015 (11:52)
Ja właśnie zaczęłam świąteczne rozważania. Co prawda dużo wcześniej niż w zeszłym roku, ale mam ochotę wystroić dom już od 1 grudnia a nie jak zwykle to robiłam kilka dni przed Wigilią. Co do sesji świątecznych to prawda jest taka, że nic co piękne nie jest kwestią przypadku i nawet zdjęcia tylko na bloga wymagają trochę pracy i zaangażowania, a co dopiero sesje do magazynów. Już czekam na grudniowe wydanie GC :) i pozdrawiam weekendowo!
GreenCanoe 22 listopada 2015 (11:45)
U nas od Mikołajek – jest już systematycznie coraz bardziej świątecznie.
Anonimowy 20 listopada 2015 (11:01)
To prawda, wyprzedzenie jest spore jeśli chodzi o materiały dla prasy. Kilka lat temu spakowałam bagaże i wybrałam się na kilkumiesięczny staż do wydawnictwa M. do redakcji wnętrzarskich. Robiliśmy wiosenne sesje, do których potrzebne były kwiaty. Pamiętam jakie tęskne uśmiechy i zdziwienie wywołał bukiet bzu, kiedy go wiozłam komunikacją miejską:-) Był początek lutego:) Taka sesja, to także często poważne, dobrze zaplanowane logistyczne przedsięwzięcie. Niemniej praca bardzo przyjemna. Dziś, kiedy oglądam piękne zdjęcia w magazynach czy u Ciebie Asiu mam świadomość jakim nakładem pracy powstały. I doceniam.
pozdrawiam okołoświątecznie:)
Gosia S.
GreenCanoe 22 listopada 2015 (11:44)
Małgosi pozdrawiam Cię najserdeczniej! :):):):)
Anonimowy 20 listopada 2015 (10:10)
Jejku jak PIĘKNIE <3
Skąd ten śliczny świecznik ze świecącymi gwiazdkami???? Gdzie mogę go kupić?????
GreenCanoe 22 listopada 2015 (11:44)
na allegro – wpisz świecznik adwentowy.
Szkatułka Emi 20 listopada 2015 (09:15)
Widać, kiedy człowiek robi coś z pasją i miłością :) Cudowny klimat. A praca nad zdjęciami jest bardzo ciężka i ogromny szacunek za uchwycenie "nie tylko" zastawy, ozdób itd. ale przede wszystkim tej niesamowitej magii świąt i atmosfery, która wyziera z każdego kątka.
Pozdrawiam
GreenCanoe 22 listopada 2015 (11:43)
Dziękuję Ci bardzo:):):)
Magdalena Juchniewicz 20 listopada 2015 (08:31)
Podziwiam to wielkie zaangażowanie. Z pewnością trzeba uwielbiam to co sie robi i wówczas nie ma z niczym problemu, ale faktem jest ze tzw. Śmietankę spijamy my!
Wielki szacun!
Zdjęcia przepiękne!
Ja osobiście jestem doskonałym odbiorcą :-)
Nie potrafię nawet wyrazić uczuć jakie towarzyszą mi oglądając piękno, które inni tak pięknie umieją wyeksponować.
Pozdrawiam!
GreenCanoe 22 listopada 2015 (11:43)
BARDZO dziękuję!:)
MalgosiaW 20 listopada 2015 (06:35)
Pięknie, po prostu zachwycające zdjęcia, czuć magię Świąt… uwielbiam ten czas Bożego Narodzenia, cieszę się jak dziecko gdy szukam prezentów, myślę nad dekoracją stołu i mieszkania… Pozdrawiam :)
GreenCanoe 22 listopada 2015 (11:43)
Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie!
Anonimowy 19 listopada 2015 (20:30)
mozesz zdradzic nazwe bloga Malgosi ktorej zdjecia zamiescialas pozdrawiam i jak zawsze podziwiam
GreenCanoe 22 listopada 2015 (11:42)
Małgosia niestety nie prowadzi bloga
Anonimowy 19 listopada 2015 (20:06)
Gdy oglądam świąteczne sesje zdjęciowe dotyczące dekoracji stołów to zawsze zastanawiam się, gdzie wśród rozlicznych ozdób jest miejsce na potrawy?? :-)
Pozdrawiam. Ola Sz.
Ania 20 listopada 2015 (01:58)
Ja robię dekoracje stołu na Wielkanoc "na wejście" ;) , a potem to przenoszę i ląduje jedzenie. ;)
Beti G 19 listopada 2015 (19:50)
Oj zdaje sobie sprawę ile pracy trzeba włożyć w przygotowanie takiej sesji. Zdjęcia na mój skromny blog zajmują tyle czasu i przgotowań, a co dopiero sesja takiego formatu. Tym bardziej dziękuję za Twoją pracę, która pozwala nam czytelniczkom rozpływać się nad tymi cudnymi obrazkami. Co tu dużo mówić sprawiasz, że święta są piękniejsze.
Uściski :))
Be Happy 19 listopada 2015 (19:08)
Ty to się kobietko napracujesz:) ale efekty są piękne, uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia a w świątecznym wydaniu zachwycają mnie jeszcze bardziej. Nie mogę doczekać się Prezentownika w postaci postów, cieszę się, że częściej będziemy Cię "widywać" na blogu:)
Ściskam
Patrycja
GreenCanoe 19 listopada 2015 (19:42)
Uściski ogromne! :)
Kaszmirowy Dom 19 listopada 2015 (18:49)
A ja się durna zastanawiam, dlaczego te moje tzw. zdjęcia są tak niedoświetlone. :D
Bo nie robiłam ich w wakacje!
Ciężka sprawa z tym blogiem.
GreenCanoe 19 listopada 2015 (19:41)
:):):):):):) Te które oglądasz na moim blogu – są robione dosłownie kilka dni temu, te do magazynów tradycyjnych – dużo wcześniej. Temat doświetlenia i światła w ogóle -to temat rzeka..pozdrawiam:)
Kaszmirowy Dom 20 listopada 2015 (20:06)
Dopiero się uczę. Jak czegoś nie umiem, zgapiam od Ciebie :D
Słoneczne Niezapominanie 19 listopada 2015 (18:45)
A Ja nie znam lekkiej pracy :) Praca, to praca. Jak człowiek jest sumienny i przykłada się do niej, to na pewno daje z siebie wszystko i nie jest lekko ;) Ważne aby praca była przyjemna, a sądzę że taką właśnie wykonujesz :) Wówczas im większy trud, tym większe samozadowolenie :) Pozdrawiam ciepło
GreenCanoe 19 listopada 2015 (19:40)
taaak – moja praca jest przyjemna:) Pozdrawiam najserdeczniej!
Erendis 19 listopada 2015 (18:42)
W najnowszym "Moim mieszkaniu" już są świąteczne sesje. Czasem termin wykonania zdjęć zdradza mały fragmencik widoku za oknem. A ja myślę, że to może być fajna zabawa. Pozdrawiam!
GreenCanoe 19 listopada 2015 (19:39)
:):):) Masz rację – to jest bardzo kreatywne zajęcie…ale nie traktuję go jako zabawy – to ciężka praca jednak….mimo, że obcuje się z przemiłymi zazwyczaj ludźmi i w pięknych wnętrzach.
Anonimowy 19 listopada 2015 (16:32)
Ty Asiu niemożliwa jesteś…narobisz tych zdjęć pięknych, napiszesz, że zasuwasz od rany i automatycznie "kombinatoryka" mi się włącza, że czas za robotę się zabrać, za porządki, za dekoracje, za czyszczenie i polerowanie, żeby też było tak pięknie i miło jak u Was. I jeszcze do tego nerwica natręctw i sprawdzanie ciągłe czy już jest Prezentownik o co też tam ciekawego będzie – super pomysł z postami – dla mnie każdy Twój post to nagroda za ciężki dzień. Pozdrawiam…i idę do roboty się zabrać. Ila
GreenCanoe 19 listopada 2015 (19:37)
Ila – mamy w tej chwili dom w remoncie…naprawdę:) Nie uwierzyłabyś:) Pewnie przed samymi świętami dopiero wszystko się skończy:)
Kocie Lektury 19 listopada 2015 (15:12)
Pięknie. Czekam na inspiracje z zapartym tchem. W ubiegłym roku odpuściliśmy sobie dekorowanie domu, bo i tak prowizorka i niewykończone wnętrza, a w dodatku niemal całe święta u rodziny… ale w tym roku nadal końca urządzania się nie widać, ale dekoracje jednak muszą być. Nawet na tle dziury w ścianie albo zwisających kabli ;)
GreenCanoe 19 listopada 2015 (19:36)
Miłego dekorowania domu Ci życzę!
Anonimowy 19 listopada 2015 (14:25)
Przepieknie, okna, jak obrazy zielone, cudownym tlem dla bieli domu.
Ja ubieram moj dom 6tego grudnia. Moja tegoroczna, zywa choinka tez bedzie w bieli i srebrze, a druga mniejsza, w przerozne figurki bombkowe, wygladaja bajecznie..
Pozdrawiam,
Teresa, Ontario
Anonimowy 19 listopada 2015 (14:19)
Przepieknie, okna, jak obrazy zielone, cudownym tlem dla bieli domu.
Ja ubieram moj dom 6tego grudnia. Moja tegoroczna, zywa choinka tez bedzie w bieli i srebrze, a druga mniejsza, w przerozne figurki bombkowe, wygladaja bajecznie..
Pozdrawiam,
Teresa, Ontario
GreenCanoe 19 listopada 2015 (19:35)
Tereso -pozdrawiam Cię najserdeczniej!!! Nasze ozdoby świąteczne są w domu od połowy grudnia, ale od połowy listopada – już migotamy różnymi światełkami:)
Olimpia Werol 19 listopada 2015 (14:00)
Nastrojowo i elegancko, po prostu pięknie… święta, święta, święta :)
GreenCanoe 19 listopada 2015 (19:34)
:):) Dziękuję bardzo:)
KAROLINA S 19 listopada 2015 (13:14)
mozna się rozpłynąć:-)
podpowiedz gdzie kupione rolety rzymskie i jak one są montowane?
pzdr
GreenCanoe 19 listopada 2015 (19:34)
wszystkie nasze rolety są z DEKORIA.pl Możesz je montować: do sufitu, do ściany i na drążek. Te nasze, są montowane do ściany, szukaj rolet PADVA.
Agnieszka Kijowska 19 listopada 2015 (12:19)
Oj, wiem coś o tym :-) Moje dekoracje świąteczne ozdabiają nasz dom od 31 października … Szczerze mówiąc nie chciało mi się ich zdejmować, bo faktycznie udekorowanie domu zajmuje sporo czasu. Jedynie choinka zniknęła – pozostawienie jej na 2 miesiące przed świętami byłoby jednak przesadą :-)
Pozdrawiam.
GreenCanoe 19 listopada 2015 (19:33)
Aga – a sesja gdzie będzie?
Agnieszka Kijowska 23 listopada 2015 (08:42)
U Ciebie, mam nadzieję :-) Trochę wysiłku włożyłam w udekorowanie domu i zrobienie zdjęć (wiem wiem, nie są profesjonalne, ale robiłam co mogłam :-)). Szczerze mówiąc zeszły mi na to prawie dwa dni :-)
A zostając w temacie to również sesje bez okazji zajmują sporo czasu. W naszym domu odbyła się jedna z nich, do Werandy Country. Początkowo myślałam, że przyjadą, zrobią zdjęcia i odjadą … Tymczasem zajęło to 10 godzin wytężonej pracy, bez żadnej małej przerwy choćby na herbatę. Nasz mała ekipa nie usiadła nawet na 5 minut. Widziałam ten stres i pośpiech, aby zdążyć z każdą stylizacją, zdjęciem, najdrobniejszym szczegółem. To naprawdę ciężka praca. Ale też radość z dobrze wykonanej roboty :-)
Madzia Rębowiecka 19 listopada 2015 (12:04)
Powoli zaczyna mi się udzielać świąteczny czas.. także czekam z niecierpliwością na świąteczne wydanie i masę inspiracji :)
GreenCanoe 19 listopada 2015 (19:33)
:) Madziu – bardzo serdecznie Cię pozdrawiam!
Cienka 19 listopada 2015 (11:47)
Ja nie przygotowuje profesjonalnych sesji, ot takie małe małe poglądówki inspirujące klientów naklejkowego sklepu. I kiedy czasem opowiadam, że przygotowanie planu zdjęciowego zajmuje mi 2 godziny a samo cykanie fotek 15-20 minut plus kolejną godzinę sprzątam. Wszyscy się zastanawiają co ja ja robię tyle czasu.
GreenCanoe 19 listopada 2015 (19:32)
Każdy, kto robi zdjęcia i stylizuje sesje wnętrzarskie – wie jak bardzo angażująca jest to praca:)
Mój dom moje serce 19 listopada 2015 (11:41)
Pięknie uwielbiam ten okres jest tak bajkowo, ja się zawsze tak staram a nigdy nie mam jak z obrazka.
GreenCanoe 19 listopada 2015 (19:32)
:):):):) Najważniejsze – że masz TAK JAK CHCESZ.
Kasia Ju 19 listopada 2015 (11:31)
Pięknie. To właśnie sesja u Was zainspirowała mnie do sięgnięcia po szydełko. Na Waszej choince zauważyłam szydełkowe śnieżynki. Zachwyciłam się nimi i spróbowałam zrobić. I tak w tamtym roku pojawiły się na naszej choince. Lubię takie inspiracje i podziwiam Was za trud włożony w ich zrobienie. To ogrom pracy i z pewnością zdaje sobie z tego sprawę każdy kto chociaż raz próbował zrobić zdjęcia swojego domu. Pozdrawiam serdecznie i z niecierpliwością czekam na Prezentownik i nowy numer magazynu :)
GreenCanoe 19 listopada 2015 (19:31)
Kasiu – pozdrawiam Cię najserdeczniej, a śnieżynki mamy do dziś:)
Domek Dorotki 19 listopada 2015 (11:16)
Piękne zdjęcia, dzięki sieci powoli wchodzę w nastrój przedświąteczny
Pozdrawiam
GreenCanoe 19 listopada 2015 (19:30)
:):):):) cudownego czasu przedświątecznego Ci życzę Dorotko!
aldia arcadia 19 listopada 2015 (11:06)
Tak zrobione są te sesję, że zawsze ma się wrażenie iż to właśnie grudzień i czas świąt… :))
GreenCanoe 19 listopada 2015 (19:30)
:):) to wielki komplement:) dzięki!
Anonimowy 19 listopada 2015 (10:54)
Cudo:) Uwielbiam ten czas.Marylka
GreenCanoe 19 listopada 2015 (19:30)
dziękuję bardzo:)