Jak czyścić rolety? – właśnie to pytanie zadajecie mi systematycznie, odkąd na facebook’u wspomnieliśmy tylko, że planujemy takie treści na blogu. Rozpruł się wór z tymi samymi mailami – a właściwie dokładnie z tą sama prośbą – „Poradźcie, jak wyczyścić rolety z materiału”, jak to się robi?. Niektórzy z Was przyznali się, kajając się mocno:) że ich rolety wisiały nawet 3 lata – bez żadnego czyszczenia poza strzepywaniem kurzu. Właśnie z braku wiedzy na temat, co z nimi trzeba robić. Mam więc nadzieję, że dzisiejszy wpis pomoże.
Na wiosnę w wielu domach odbywają się potężne porządki. Temat więc jak najbardziej na czasie. Pamiętam, że gdy pierwszy raz przyszło mi zmierzyć się z temat rolet rzymskich, które wiszą w naszym salonie ( bagatelka TYLKO 7 okien), zdejmowałam je drżącymi rękoma – i z pytaniem, gdzieś z tyłu głowy – „no i co dalej?.” Okazało się jednak, że strach ma wielkie oczy. Cała akcja demontażu, wyprania, ponownego montażu – na cały nasz dom (16 rolet) trwała łącznie 2 dni – wliczając prasowanie. A sam demontaż jak i montaż, to nic trudnego tak naprawdę:) KONKRETY:
- Demontujemy rolety, które albo są powieszone na karniszu, albo przytwierdzane metodą na rzep – do specjalnej listwy.
- Delikatnie rozwiązujemy sznurki, które znajdują się z tyłu rolety.
- Wyjmujemy z tunelików listwy/patyki/druty obciążające.
- Odkładamy sznurki z konkretnych rolet w osobne woreczki ( jeśli rolety np. różnią się rozmiarami) i podpisujemy je.
- Po demontażu – CZYŚCIMY ROLETY. Bawełniane czy poliestrowe możemy wyprać w pralce – najbezpieczniej w temp. do 40 stopni, na końcu dodając płyn do płukania, który zniweluje nam późniejsze ewentualne „elektryzowanie się”. Inne materiały, co do których nie jesteście pewni – np. z domieszką wełny w składzie tekstylnym najlepiej oddać do sprawdzonej pralni chemicznej. Jeżeli macie białe rolety – jak my, a chcecie by biel znów była świeża, do prania dodajcie środka do plam/do białego typu vanish. Aktywne związki czynne sprawią, że biel znów nabierze „światła” nawet, jeśli pranie będzie w niskiej temperaturze.
- Po wyschnięciu i wyprasowaniu rolet – montujemy sznurki. To najbardziej pracochłonna część całego projektu:) I nie ma się co przy niej ani spieszyć, ani wykonywać niechlujnie – bo roleta później nie będzie po prostu wyglądała dobrze.
- Wieszamy rolety na miejsce – poprawiamy odległości sznurków, jeśli coś jest jeszcze niezbyt prosto. GOTOWE.
Prawda, że strach ma wielkie oczy? To jest naprawdę łatwe. Nasze rolety aż lśnią od prawdziwej a nie „przydymionej” zębem czasu bieli:). Uwielbiam, gdy słońce świeci prosto w salonowe okna – w domu jest wtedy tak jasno, że nie sposób się uśmiechnąć. Gdy za bardzo nas razi -opuszczamy rolety, a właśnie dzięki temu, że są białe, w domu nadal jest pełno światła, tylko bardziej rozproszonego. I odpowiadając jeszcze na bardzo często zadawane przez Was pytanie – owszem, nie mamy w domu w ogóle zasłon ani firan :) tylko rolety właśnie, dokładnie rzymskie. Wszystkie rolety w naszym domu zostały na wymiar zamówione w z DEKORIA.PL, której jestem ambasadorem. Większość z nich jest montowana na rzep do listwy, którą możecie zamontować albo do ściany albo do sufitu. I wszystkie mają z boku system sznurkowy do podnoszenia. Zdecydowałam się na rolety bawełniane lub z domieszką poliestrową. Mamy je już od 5 lat – i bez problemu je co sezon czyścimy, stąd też dzisiejszy post – byście zobaczyli, że to naprawdę łatwe.
To jak? Czy już odetchnęliście z ulgą?:) Nie takie czyszczenie rolet straszne, jak się wydawało, prawda?
Do usłyszenia za chwilę, i szykujcie się na wiosenne pichcenie oraz kolejny konkurs:)
Dziękuję za Twój komentarz.
13 komentarzy
Sylwia 11 grudnia 2018 (13:20)
A jak ufarbować roletę rzymską?
Marta 23 maja 2017 (15:34)
Bardzo ciekawy i praktyczny wpis! Mam w domu takie rolety, dlatego chętnie skorzystam z podpowiedzi :)
Rzymska roleta czy zasłony? – Interiors design. Create a beautiful world 7 lipca 2016 (20:58)
[…] wygląda bardzo elegancko. Dlatego też taka roleta będzie się doskonale prezentować również w salonie czy gabinecie jak u Asi z Green […]
Ania 1 maja 2016 (21:32)
Asiu
moja uwage zwrocily Twoje duze okna tarasowe. Niestety mam w domu okno balkonowe z raczka jedynie od wewnatrz. Wydaje mi sie, ze na Twoim zdjeciu widnieje okno z raczka zarowno wew jak i na zewnatrz. Jesli tak, podpowiedz prosze jakiej firmy to sa okna. Pomijajac ich funkcjonalnosc, bardzo mi sie te Twoje podobaja :)
Dziekuje za podpowiedz i wiele inspirujacych postow.
Milo do Ciebie zagladac :)
Pozdrawiam
Ania
Aśka 9 kwietnia 2016 (00:29)
Wiele lat pracowałam na Zachodzie przy roletach i pierwszy raz słyszę, aby roletę ściągać razem z systemem (listwą). Roleta i system (listwa) po to są wyposażone w rzep, aby system został na ścianie/suficie/oknie. Najpierw odwiązuje się sznurki z ostatnich kółeczek a później odczepia się roletę od systemu (listwy). Po upraniu i uprasowaniu, przyczepia się roletę do systemu, i przy opuszczonej rolecie, wchodząc między roletę a okno przewleka się sznurki przez kółeczka. Dzięki temu, że po uprasowaniu roleta jest od razu powieszona unikniemy ponownych zagnieceń. Zawsze tak robiliśmy wieszając rolety u klientów, i teraz u siebie w domu również tak robię.
Green Canoe 10 kwietnia 2016 (12:30)
Asiu, ale ja nic takiego nie napisałam, że mamy demontować listwę, nie wiem skąd takie wnioski – Nawet ma zdjęciu jest wyraźnie pokazane, że roletę odczepiamy od rzepa.
Inaki 8 kwietnia 2016 (20:26)
Ja mam tylko drzwi balkonowe w pokoju. I też roletę z Dekorii tylko,że Duo dzień/noc, powiesiłam ją na uchwytach do ramy i bez problemu drzwi się uchylają i otwierają.
Beata 8 kwietnia 2016 (17:28)
Jaki jest numer materiału rolet w paski, przedstawionych na zdjęciach instruktażowych?
Sylwia 7 kwietnia 2016 (00:38)
Mam w salonie rolety rzymskie Florencja Romatica z Dekorii już od 6 lat. Są białe więc piorę je zawsze podczas mycia okien. Gdy były nowe posiadały taką „fajną” sztywność. Są z dodatkiem włókien sztucznych i ja do prania dodaję płynu do płukania tkanin, więc są jakby trochę za „miękkie”. Ale uwielbiam je! Są piękne i cudownie się prezentują!
Dekoria jest wspaniałą firmą – dosłali mi niedawno malutkie połamane części z tworzywa do mechanizmu jednej z rolet, które połamałam przy nieostrożnym myciu okna. Miło i błyskawicznie!
Panna Matka 5 kwietnia 2016 (22:59)
Nim zdjęłam swoją roletę okienną od zwieszenia minął rok…bałam się niej. Czyściłam ją co 2 dni odkurzając mieszkanie,ale bałam się tych sznurków. Gdy przyszło co do czego okazało się, że nie było czego!
Kasia 5 kwietnia 2016 (11:35)
Witam pani Joanno,juz od dluzszego czasu jestem Pani wielka milosniczka! Mam takie malutkie pytanie,jak na zywa sie to dzewko, na dlugim paliku. Pieknosci i chce sobie kupic.Z gory dziekuje i pozdrawiam
Gabi 5 kwietnia 2016 (11:14)
Joanno, właśnie myślałam o roletach rzymskich (kwestia utrzymania czystości już jasna :) – tylko zastanawiam się jak by się sprawdziły przy drzwiach balkonowych?
T.Wój 5 kwietnia 2016 (11:10)
Super! Wiedziałem, że się da!
Dzięki.