Mogę to w końcu powiedzieć:) Już JEST! – letnie wydanie magazynu i…mój urlop:)
Oddaję Wam dziś wydanie przepełnione słońcem, śmiechem dzieci, pysznościami i odpoczynkiem. Odwiedzimy tradycyjnie już, piękne wnętrza i poznamy ich niesamowite właścicielki. Powałęsamy się kulinarnie po Paryżu, posnujemy oczarowani po romantycznym ogrodzie – gdzie 70cio letni Pan Bogdan, podzieli się z nami swoja miłością do róż. Podziałamy wspólnie – macie ochotę na samodzielne wykonanie lampionów? Zawitamy do LULIRAJ – magicznego miejsca, w którym i Wy możecie się znaleźć wraz ze swoimi rodzinami:) – wystarczy tylko odpowiedzieć na pytanie konkursowe. Porozmawiamy tez o książkach, które warto przeczytać, o filmach na których byliśmy….
Jeżeli jeszcze nie dotarliście na urlopy – to letnie wydanie magazynu na pewno sprawi, że zechcecie w końcu odpocząć:). Czego zresztą z całego serca Wam życzę:):):) Pełnego letniego relaksu.
Kochani – miłej lektury zatem :), TU czeka na Was ostatnie wydanie. Udanego wypoczynku, słonecznej pogody, przyjaznych wiatrów i prawdziwie WAKACYJNYCH klimatów.
AHOJ PRZYGODO! :)
AHOJ PRZYGODO! :)
Dziękuję za Twój komentarz.
25 komentarzy
Drewno 12 lipca 2015 (12:46)
Piękne "połączenie" domu z ogrodem. Gratuluję wakacji :-)
Koza domowa 9 lipca 2015 (18:30)
Świetny numer! Śledzę wszystkie od początku i zawsze jestem pod ogromnym wrażeniem!
Pastelove inspiracje 9 lipca 2015 (18:07)
Jak zwykle piękny! Cudne zdjęcia :)
rękodzieło-art Wioleta 9 lipca 2015 (07:31)
nareszcie :)))))))))
Anonimowy 9 lipca 2015 (04:47)
Miła Asiu , jestem oczarowana po raz kolejny wspaniałym Magazynem . Nadszedł upragniony czas wakacji czego życzę całym sercem .Słoneczka i AHOJ PRZYGODO ./Puszczykowo to tylko " rzut beretem do mnie / Zapraszam kiedy bedzie być moze temat z A. Fiedlerem . Ślę usciski S. G.
Ankha 28 lipca 2015 (08:59)
Puszczykowo to dużo więcej niż Fiedler. Musi się tylko CHCIEĆ dowiedzieć więcej ;)
GreenCanoe 8 lipca 2015 (18:58)
dziękujemy bardzo! :)
Ankha 8 lipca 2015 (13:56)
Ogromnie się cieszę, że wspomnieliście o festiwalu Brave Kids! Trzy grupy dzieciaków gościły przez dwa tygodnie w naszym mieście (Puszczykowie), jesteśmy też po lokalnym finale – bardzo wzruszające przeżycie :)
Anonimowy 8 lipca 2015 (11:55)
Piękne wydanie, cieszę się, że znalazł się w nim artykuł o Domu przy Kwiatowej, który znam z bloga. Jest świetny!
Ania
Panna Matka 7 lipca 2015 (21:16)
ależ się wyczekałam!
marida 7 lipca 2015 (17:36)
Dziękujjęęęęęęęęęęęę i zabieram się do lektury:)))))))))))))))jupi,jupi,jupi:))))
Tobie Asiu życzę udanych, słonecznych i przecudnych wakacji:)))))))))))))))) a teraz odpływam w letni rejs z nowym wydaniem:))))))))))))))))
Pozdrawiam
Mariola
Beti G 7 lipca 2015 (17:26)
Świetnie. Będę miała gdzie zaglądać w trakcie moich wakacji. Ty również wypoczywaj, należy Ci się urlop i czas tylko dla siebie i rodziny. Pozdrawiam :)
Anonimowy 7 lipca 2015 (14:21)
Chodź mnie mam bloga to bardzo się inspiruje Asi twoim otoczeniem i wszystkim co robisz…czytając twoje artykuły po prostu odpływam….to co robisz i czym się zajmujesz jest nie powtarzalne…a magazyn coś cudownego….twoja wierna czytelniczka.Mariola
Anonimowy 7 lipca 2015 (14:03)
JEST SUPER!!!!!!!!!!!! az sie chce urzadzac.
Zycze Ci udanego urlopu, my tez jutro jedziemy do Polski pooddychac swojskim powietrzem.
pozdrowienia
Ola
Skansen Alebazi 7 lipca 2015 (12:14)
Nareszcie, super :-)
Pozdrawiam
Justyna Pisz 7 lipca 2015 (11:59)
Przepiękny, smakowity i jakże pachnący! To wydanie ma moc!!! Dużo relaksu i wspaniałych przygód na urlop życzę :-)
Aga Sweetvillage 7 lipca 2015 (10:50)
Joasiu,
Jak zwykle jestem zachwycona, choć na razie przeczytałam tylko fragmenty – na wieczór pozostawiam sobie całą resztę. Życzę cudownego urlopu!
Aga ze Sweet Village
Agata 7 lipca 2015 (10:38)
Dziekuje, dziekuje :-) Alez sie ciesze.. :-) Juz nie moge doczekac sie wieczoru, kiedy to bede mogla sie zaczytac w Twoim kolejnym dziele :-)
Cudownego urlopu zycze :-) i pozdrawiam cieplutko ze skapanej w slonku, choc chlodnej Irlandii :-D
greyhome 7 lipca 2015 (10:17)
Joasiu!
Wielkie dzięki! Link do taty już wysłany. Ale się ucieszy….:))))
Zmień tylko w treści postu pana Tadeusza na pana Bogdana:)
Całusy Patti
Zylwijkowo 7 lipca 2015 (10:16)
Joasiu kochana, jeśli masz możliwość edytowania tekstów to na str 126/127 jest słowo "koncUwki", popraw autorkę i zamień na "ó" :) Chochliki się czasem zdarzają:):):) Wydanie cudowne, zdjęcia przepiękne… Acha, jeszcze w poście masz Pana Tadeusza od róż, a w magazynie Pana Bogdana:):):) Pozdrawiam ciepło, wypoczywaj ile się da, przesyłam pozytywne wibracje i mam nadzieję, że kiedyś zagoszczę w Twoim magazynie:) Marzy mi się taki dział. w którym ludzie pokazywaliby jak wyremontowali stare domy i jak wyglądały kiedyś, a jak teraz. Sama czasem nie mogę uwierzyć w to, co widzę na zdjęciach naszego "domu-staruszka", a jak jest teraz:) Uściski. Sylwia.
Look Beauty 7 lipca 2015 (09:59)
Asiu, magazyn cudny jak zawsze, przeczytam pewnie jeszcze nie raz:).
Dziękuję bardzo, miłego dnia:).
Ilona.
Anonimowy 7 lipca 2015 (09:35)
Asiu, ja mam wrazenie ze na stronie 175 cos nie gra z przepisem na placki z cukini..? POzdrawiam, Ola
Anonimowy 7 lipca 2015 (09:27)
Asiu,
– GRATULACJE! z numeru na numer coraz bardziej profesjonalne i różnorodne pismo :-))))
Cieszy też, że wnętrza w najróżniejszych stylach ( nie tylko prowansalsko-białe).
Pozdrawiam bardzo serdecznie i wakacyjnie życząc choć trochę odpoczynku dla wszystkich !!!!!
Ania z Nieborowa
Joanna - Mama w Centrum 7 lipca 2015 (09:01)
Asiu, Moniko, bardzo Wam dziękuję Wam za zaproszenie. Czuję się zaszczycona i zachwycona byciem w GreenCanoeStyle :-)
Anonimowy 7 lipca 2015 (08:46)
Jak ja bym poszła na urlop…choćby na jeden dzień. Niestety w dzisiejszych czasach w niektórych firmach nie ma czegoś takiego jak urlop,czy choćby wolna sobota dla pracownika. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wypoczynku. Kasia :-)