Cukiniowe placuszki to swoiste zaproszenie dla Was:) Na Festiwal jesiennych smaków. Zaczynamy przeglądy spiżarni. Robimy przetwory i oczywiście całymi garściami czerpiemy z darów jesieni – cukinie, dynie, buraczki, ziemniaczki – i wiele, wiele innych warzyw zagości za chwilę na czółnowym stole. Wszystkimi przepisami będziemy się oczywiście redakcyjnie z Wami dzielić – niechaj kolorowa jesień zagości na wszystkich stołach.
Jako że testujemy ostatnio w czółnowej kuchni różne rodzaje MĄK, poprosiłam nieocenioną Agnieszkę, by przygotowała dla redakcji a właściwie naszych czytelników jakiś ciekawy przepis z mąką gryczaną, ale żeby nie było za łatwo – niech ta mąka będzie w asyście jesiennego warzywa. Długo nie musieliśmy czekać:) Przepis, który zaproponowała Aga okazał się strzałem w 10tkę – dzielimy się nim oczywiście z Wami, bo cukiniowe placuszki wykonane według zaleceń Agnieszki to bardzo smaczna opcja na październikowe sycące kolacje, albo lunch’e. Więcej takich ciekawych kulinarnych propozycji znajdziecie na stronie, którą Agnieszka prowadzi: Rustykalna kuchnia.
Gotowi na cukiniowe placuszki, jakich nie znacie? To proszę:
PLACUSZKI Z CUKINII Z DIPEM RZODKIEWKOWYM
składniki na 2 porcje.
2 średniej wielkości cukinie
1 łyżeczka soli
1 duże jajko rozmącone
½ szklanki mąki gryczanej
3 cebulki zielone z jasną częścią szczypioru
1 łyżeczka świeżego posiekanego tymianku
sól i pieprz do smaku
olej do smażenia
DIP:
pęczek rzodkiewek (umyta i starta na dużych oczkach) lub obrany zielony ogórek, starty na dużych oczkach
1 szkl. jogurtu naturalnego
½ szkl. kwaśnej śmietany
1 łyżeczka soku z cytryny
1 ząbek czosnku, obrany i drobno posiekany
sól i pieprz do smaku
Cukinie umyj, osusz i zetrzyj na tarce o dużych oczkach razem ze skórką. Przesyp łyżeczką soli, wymieszaj i odstaw na sitku do przecedzenia – zanim zaczniesz smażyć musisz pozbyć się nadmiaru wody z cukinii. Dobrze odciśnij startą cukinię, a następnie przełóż do miski, dodaj jajko, mąkę gryczaną, posiekaną cebulkę, tymianek oraz sól i pieprz do smaku. Wszystko dokładnie wymieszaj i porcjami nakładaj na rozgrzany olej. Smaż na rumiano z obu stron.
Usmażone placuszki podawaj z przygotowanym dipem rzodkiewkowym lub ogórkowym (wszystkie składniki dipu należy dokładnie wymieszać).
Idealne na szybką sycącą kolację. Smacznego :)
Już za chwilę podzielimy się kolejnymi przepisami w ramach Festiwalu jesiennych smaków – idealnymi do kulinarnego biesiadowania.
SMACZNEGO i cudownego weekendu dla Was!:)
Dziękuję za Twój komentarz.
9 komentarzy
Ola 11 października 2016 (10:35)
Placuszki z cukinii to tegoroczny przebój naszej kuchni. Robione z różnymi mąkami bezglutenowymi, ale najbardziej smakowały wszystkim z dodatkiem owczego, żółtego sera utartego na grube wiórki. Równie pyszne okazały się placuszki z dyni.
Renia 4 października 2016 (14:41)
Już kilka razy próbowałam robić placuszki z cukinii i za każdym razem są zbyt „wodniste” mimo tego że odcedzam sok. Myślałam że ten przepis się uda, ale niestety były takie same jak zwykle. Co robicie żeby były „solidniejsze” i nie rozpadały się przy obracaniu i przekładaniu na talerz … ?
Green Canoe 4 października 2016 (15:05)
Reniu – ja pozbywam się wody – tak dokładnie. U nas cukinia jest kilka razy wyciskana zacznim zacznę z niej robic placki. Nigdy nie miałam efektu rwącego się ciasta. Zamiast zwykłej mąki daje orzechową albo jaglaną – teraz spróbowałam z gryczaną. Zawsze mi wychodzą te racuszki.
Renia 7 października 2016 (10:03)
Aha, czyli za słabo wyciskam. Trzeba będzie to poprawić. dziękuję.
Edyta 1 października 2016 (13:08)
ja robię z mąką kokosową i jest ok
Arleta 30 września 2016 (23:50)
Ja czekam na dużo przepisów z dyni, bo kilka „gigantów” wyrosło w ogrodzie. Tylko kto je do domu przyniesie? Bez dwóch par rąk się nie obędzie;-)
Pozdrawiam
Beata 30 września 2016 (16:17)
Niestety lubię wszystkie placki. A jesienna pogoda sprzyja siedzeniu w kuchni nad czymś smacznym. Pozdrawiam :)
Iwona 30 września 2016 (15:33)
witam serdecznie, kiedy zobaczymy nowy numer Pani pisma? serdeczności
Kasia 7 października 2016 (11:39)
Witam, czy będą kolejne wydania Green Canoe Style? Pozdrawiam