Modern Classic Home – dom pełen szyku.

W ramach PREZENTACJI porozmawiamy dzisiaj z wyjątkową osobą działającą w przestrzeni wnętrzarskiej. Mamy na myśli Pawła Puszczyńskiego – założyciela i właściciela marki Modern Classic Home oraz prawdziwą artystyczną duszę, która nieustannie podnosi sobie poprzeczkę i realizuje coraz to nowe projekty. Z pragnienia działania i tworzenia powstał wspaniały sklep z luksusowymi meblami do wnętrz z duszą. Zamiłowanie do estetyki i piękna spotyka się w nim z praktycznymi rozwiązaniami, a to jak wiemy, jest połączeniem idealnym. Szyk i elegancję podkreślają również oryginalne świece i dyfuzory zapachowe Modern Classic Home. A jeśli to wydaje się Wam mało, to wiedzcie, że marka zajmuje się także projektowaniem wnętrz.

Na GREEN CANOE nie raz stawialiśmy MCH za przykład dbania o jakość oferowanych produktów i kontaktów z klientem. Jakie sekrety stoją za energią i kreatywnością Pawła oraz jak zaczęła się jego przygoda z Modern Classic Home? Tego dowiecie się czytając nasz wywiad. Zapraszamy Was gorąco!:)

Nazwa Modern Classic Home ewidentnie nawiązuje do jednego ze stylów, który reprezentuje sklep. Dlaczego wybrałeś akurat ten styl? Czy za tymi słowami kryje się coś jeszcze?

Ten styl kształtował się we mnie wiele lat, jest mi najbliższy, ponieważ z nim się utożsamiam i najlepiej się w nim czuję. Nie jest tak ciężki i ściśle określony jak styl klasyczny, ale mocno do niego nawiązuje i tak naprawdę czerpie z niego to, co najlepsze. Jak tylko podjąłem decyzję o zbudowaniu marki wnętrzarskie,j wiedziałem, że to będzie styl, który będę propagował i w nim będę sprzedawał swoje produkty. Długo zastanawiałem się nad nazwą swojej marki. Były różne wersje, jednak wszystko zdawało mi się zbyt skomplikowane. Z pomocą przyszedł mi sam Steve Jobs. Akurat czytałem jego biografię  i  natchnęła mnie jego główna zawodowa zasada, która brzmi: „MAKE IT SIMPLE”, i tak powstała nazwa Modern Classic Home. Nazwa, która nawiązuje do głównego stylu reprezentującego mój sklep.

Własny sklep i własna marka nie są dla Ciebie pierwszym krokiem w branży wnętrzarskiej. Czy przejście „na swoje” było w pewnym momencie nieuniknione? Czy planujesz podjąć kolejne wyzwania?

Czasami życie płatna nam różne figle. Nad własną marką zastanawiałem się wiele lat, kiedyś miała to być kwiaciarnia, bo florystyka to moja druga pasja. Życie płynęło, pisałem kolejne biznes plany i nie miałem odwagi ich zrealizować, ponieważ własny biznes, czego nigdzie nie piszą w poradnikach, to ciągła niepewność. W pewnym momencie ktoś podjął za mnie tę decyzję rezygnując, po siedmiu latach współpracy, z moich usług jako głównego managera, za co będę mu dozgonnie wdzięczny :) Tak mnie to zmobilizowało, że w trzy miesiące stworzyłem własną markę ze sklepem internetowym, a po roku otworzyłem pierwszy sklep w Gdyni, a drugi w Sopocie. Pracowałem jak szalony, niesiony wielkimi dawkami szczęścia i adrenaliny. Jestem typem człowieka, który nigdy nie potrafi usiedzieć na miejscu i potrzebuje ciągle coś budować, tworzyć i kreować, więc kolejne wyzwania to tylko kwestia czasu :)

Jak zrodziła się w Tobie pasja do wnętrz? Widać, że nie jest to jedynie sposób na życie, ale coś, co bardzo Cię fascynuje.

Może to zabrzmi dziwnie, ale wydaje mi się, że ja po prostu się z tym urodziłem. Już jako dziecko uwielbiałem układać bukiety z polnych kwiatów, czy przestawiać i aranżować meble w domu. Tak, wiem, że to brzmi mało męsko, ale pasji się nie wybiera :) Potem zapomniałem na kilka dorosłych lat o tej pasji i to było najgorsze, co mogło mi się przytrafić. Tego czasu nie da się cofnąć ani odzyskać. Taka moja rada dla wszystkich rodziców – jeżeli widzicie u swojego dziecka jakąś pasję, rozwijajcie ją w nim, bo nie ma nic cudowniejszego w życiu, niż robić to, co się kocha.

Dzięki temu, że miałem odwagę i siłę wrócić do swoich pasji w zakresie wyposażenia wnętrz, a przede wszystkim, dzięki spotkaniu ludzi takich jak Martha Gessler („Warsztat Woni”, „Qchnia Artystyczna”), którzy zauważyli we mnie te pasje i zachęcali do jej rozwijania, mogę te pasje ciągle pielęgnować. Są one moim całym życiem.

GREEN CANOE zawsze stawia na jakość. Wiemy, że Modern Classic również. Na jakie inne ważne aspekty zwracasz uwagę w wystroju wnętrz?

Lubię porównywać dom, czy mieszkanie do obrazu. Najważniejsza jest baza płótno, aby cały ogólny obraz mógł być piękny. Cała baza domu, którą stanowią ściany, stolarka i przede wszystkim podłoga powinny być z jak najlepszej jakości materiałów. Źle i oszczędnie wykonane spowodują, że nawet najpiękniejsze meble, czy dekoracje się nie obronią. Radzę zainwestować większą sumę w bazę kosztem nawet mebli, które możemy za kilka lat łatwo wymienić. Zwracam również uwagę na umiejętność konsekwentnego trzymania się wyznaczonego stylu, w którym chcemy urządzić nasz dom. Najczęstszym błędem w planowaniu naszego pierwszego M4 jest pokusa, aby zmieścić wszystko, co nam się podoba bez zwracania uwagi, czy ze sobą współgra. I tak mamy ceglaną, loftową ścianę, bogate zdobienia i sztukaterie, kryształki w meblach i tapicerowane ściany. Warto dać sobie czas na naukę i jeżeli tylko mamy w głowie pomysł na zakup swojego mieszkania, poczytać trochę blogów wnętrzarskich, które są ogromnym źródłem inspiracji.

Na pewno uważnie obserwujesz jak w ciągu lat zmienia się w Polsce rynek wnętrzarski. Na co zwracają uwagę Polacy? Co lubimy? Jakie trendy są modne teraz w porównaniu do kilku lat wstecz?

Rynek wnętrzarski zmienia się wraz z zamożnością społeczeństwa, ale ostatnie lata to ogromny skok nie tylko z tego powodu. Nic tak nie wpłynęło na gusta Polaków jak podróżowanie, media społecznościowe i możliwość surfowania w sieci. Instagram, Pintereset, Facebook, czy coraz większa liczba wartościowych blogów wnętrzarskich kształtują świadomość wnętrzarską Polaków.

Pierwsze co mi przychodzi do głowy, na co Polacy zwracają uwagę i co słyszę bardzo często w swojej pracy to: „czy ta kanapa jest rozkładana?”. Nawet jeżeli ktoś ma dom, czy obszerne mieszkanie z oddzielnym pokojem gościnnym, to nadal chce mieć na wszelki wypadek rozkładaną kanapę w salonie! Drugie, na co zwracają uwagę Polacy łatwe w czyszczeniu tkaniny. Wcale się nie dziwię, bo kto nie miał nigdy psa, kota lub nie wychowywał dzieci nie wie, co to znaczy ciągłe wywabianie plam. W swojej ofercie Modern Classic Home mamy mnóstwo tkanin również welurowych, które mają specjalnie zabezpieczoną powierzchnię przed plamami i są łatwe w czyszczeniu.

Lubimy jasne i czyste wnętrza, kolory neutralne, szarości, beże, taupe, kremy. Po wielu latach dominacji ciężkich, brązowych mebli, kolorowych płytek i pstrokatych dywanów, które były dostępne na rynku zaraz po PRL-u, Polaków opanowała mania przemalowywania wszystkiego na biało. Niestety również antyków. Najpierw zakochali się bez pamięci w Ikea i w stylu skandynawskim. Teraz dzięki coraz większej świadomości zaczęli doceniać takie style jak Modern Classic, czy styl nowojorski, który tak naprawdę jest stylem Modern Classic, ale w amerykańskiej wersji. Polacy zaczynają doceniać style, które czerpią z klasyki, a ta jest zawsze modna, zawsze elegancka i nigdy się nie nudzi.

Czy jest coś, co podziwiasz w zagranicznym projektowaniu wnętrz, a czego brakuje w Polsce?

Myślę, że jedynie większą odwagę w projektach, w ilości kolorów i doborze form. Obecnie, dzięki sklepom online wszystko jest w zasięgu naszego portfela i ręki.

Czym wyróżnia się Modern Classic Home na tle innych sklepów oferujących produkty do wnętrz?

Myślę, że moim doświadczeniem w branży oraz szerokiej bazie polskich i zagranicznych dostawców. To daje mi możliwość oferowania produktów w dobrych cenach i jakości. Fakt, że jesteśmy młodą i małą firmą powoduje, że klient jest zawsze obsługiwany indywidualnie, a nad całością czuwam zawsze ja. Jestem codziennie dostępny na czacie online na stronie, gdzie można ze mną porozmawiać i zasięgnąć porady wnętrzarskiej.

Pawle, bardzo dziękujemy Ci za rozmowę. Ze swojej strony życzymy Ci wielu sukcesów i oczywiście dalszego rozwijania swoich pasji. Niech nigdy nie opuszcza Cię energia do działania :)

Zdjęcia wykorzystane w materiale: Modern Classic Home, wykonane przez Luizę Krolczuk i Igora Dziedzickiego

Podziel się...

Facebook

Pinterest

Twitter

email