Przed północą, po cichutku, zasypana śniegiem:) informuję, że specjalne- świąteczne wydanie czółna już jest dostępne:) TUTAJ możecie z nami zimowo popłynąć:)
To wydanie wyjątkowe, różniące się lekko od pozostałych. Spokojne, pachnące pierniczkami, z dziecięcym śmiechem w tle…z kociakiem leniwie grzejącym gnatki na kocyku, z rozgrzewającymi herbatkami. I z książkami – na świąteczne dni. Po wielu Waszych prośbach stworzyliśmy nowy, czytelniczy dział i właśnie tym specjalnym wydaniem go inaugurujemy.
W numerze zimowym znajdziecie dużo więcej niż zazwyczaj tutoriali – na świąteczne dekoracje. mnóstwo inspiracji dekoratorskich, a także propozycje prezentowe podzielone na przedziały finansowe.
Ugościła nas również wspaniała GÓRSKA OSADA, do której ktoś z Was zabierze swoją rodzinę na cały tydzień:) Nasze konkursy mają być dla Was przyjemnością, więc tym razem spytaliśmy o to, z czym kojarzą się Wam GÓRY? Zamknijcie oczy,wyobraźcie sobie górskie szczyty….napiszcie nam o tym, co zobaczyliście, co czujecie… Na odpowiedzi czekamy do 10 stycznia – pod adresem mailowym konkurs@gorskaosada.pl
Przypominam Wam również, że jeszcze dosłownie przez kilka dni możecie wziąć udział w konkursie POD SKRZYDŁAMI i wygrać jeden z trzech weekendów w „Domu pod skrzydłami na Mazurach” to ostatni dzwonek by zawalczyć o odpoczynek w tym magicznym miejscu.
I tylko kilka słów odnośnie poprzedniego posta i Waszych wierszyków reniferowych – Kochani, wcięło mnie na amen:):):):) Nie spodziewałam się takiego odzewu i takiej weny twórczej! Jestem pod ogromnym wrażeniem Waszej kreatywności – i mam niesamowity orzech do zgryzienia:):):) Jutro przeczytam wnikliwie wszystkie odpowiedzi i wyłonię zwycięzcę, ale przyznaję – zakasowaliście mnie dokumentnie! :)
To co, moi mili…? Przygotowani? Macie sanki, ciepłe czapy i ogromniaste miękkie szale? Wyruszamy w świąteczny, zimowy rejs. HO! HO! HO! AHOJ PRZYGODO :)!
Ściski ogromne i podziękowania dla wszystkich moich świątecznych współtowarzyszy rejsu:)
DZIĘKUJĘ WAM ogromnie za wspólną przygodę:)
Jestem Waszą fanką:) – Zielona
Dziękuję za Twój komentarz.
94 komentarze
Penelopa 24 grudnia 2012 (13:03)
Mam nadzieję, że stanęłaś już"na nogi" i razem z mamą i chłopakami kończycie przygotowania do Świąt pięknych i jak co roku wyjątkowych. Niech otulą Was swoją magią… wiarą, nadzieją i miłością… :)
… a Twoje wirtualne Magazyny to kawał dobrej roboty. Gratuluję!
cerlaczki 16 grudnia 2012 (19:43)
Warto było czekać na świąteczne wydanie :))))
Pozdrawiam cieplutko
haniaw6 16 grudnia 2012 (08:47)
Od dawna zaglądam na Pani bloga i zawsze zachwyca mnie niesamowitym klimatem i wprowadza w dobry nastrój oraz pobudza do działania. Podobnie jak magazyny. Od czau ukazania się pierwszego, czekam na każdy następny.
Anonimowy 15 grudnia 2012 (14:27)
klasa Asieńko !
Pozdrawiam Aldona :)
Anonimowy 12 grudnia 2012 (13:40)
Uwielbiam Pani bloga i dosłownie pochłonęłam wszystkie wydania magazynu! Piszę nieśmiało, bo zauważyłam, że do świątecznego wydania wkradł się błąd, może jakiś chochlik internetowy;) BOMBKI za bardzo zaprzyjaźniły się z bąblami i powstał błąd ortograficzny;) co oczywiście nie przeszkadza się cieszyć cudownymi aranżacjami i inspirującymi pomysłami! pozdrawiam i ślę najserdeczniejsze bożonarodzeniowe życzenia!
cosmo_ola@wp.pl
Justyna Łotowska, Dobrze Mieszkaj 12 grudnia 2012 (09:42)
Asiu, fantastyczny klimatyczny numer. Ogromne gratulacje!! I wielkie uściski:)
Mili 11 grudnia 2012 (22:39)
Asiu – magazyn prezentuje się świetnie, pachnie ciastem i pysznymi herbatkami. Ja odpłynę w dłuższy rejs czytelniczy w weekend bo tylko wtedy bez pośpiechu sprawi mi to wielką radość.
buziaki
Anonimowy 11 grudnia 2012 (21:48)
A ja jestem Twoja wielka fanka!!! Magazyn wspaniale sie prezentuje. Pyszni zimowym klimatem magicznych swiat. Fotografie, teksty i sposob prezentencji jak zwykle pelen profesjonalizm.
Juz bede myslec o konkursie gorskim:) Wole jednak proze niz wiersz i rymy. Ale z rymowanek reiferowych tez sie usmialam jak czytalam. I pewnie decyzja co do wytypowania zwyciezcy nie bedzie latwa.
A ze tak jeszcze zapytam w zwiazku z papierowym wyadniem GC- czy juz cos wiadomo? Bo wtedy wpisalam sie na liste z mailem, ale chyba nic od tego czasu nie slyszalam…Nie to, ze brak mi cierpliwosci bo moge czekac, tylko pytam na wszelkim wypadek gdybym cos przeoczyla.
Pozdrawiam Tili
MsTili@interia.pl
Chatka Puchatka 11 grudnia 2012 (21:04)
OOOOOOOch już jest a ja przez problem z bloggerem widzę Twoje wpisy z kilku dniowym opóźnieniem :-( ale nic to bo już się rwę do czytania…ale nie zapominam o najważniejszym…Dziękuję Ci i Twoim wspaniałym Współpracownikom za to, że nie tylko mi dajecie tyle frajdy :-) Pozdrawiam z równie zaśnieżonych Mazur :-)
Anonimowy 11 grudnia 2012 (19:53)
Kolejny świetny i klimatyczny numer :)
Dziękuję za to, że w numerze Święta Bożego Narodzenia są TYMI ŚWIĘTAMI, a nie jakimś świętowaniem nie wiadomo czego.
Zdjęcia, jak zwykle przepiękne :)
Gratulacje dla Ciebie i Twoich współpracowników!
Chętnie zobaczyłabym wersję papierową, ale cena numeru specjalnego to jednak dla mnie za duży koszt. O wiele chętniej widziałabym taki kwartalnik w sprzedaży sklepowej. Trzymam kciuki, że może kiedyś się uda :)
Mam tylko pytanie – prośbę, czy nie dałoby się ustawić zapisywania na dysku kolejnych numerów po zalogowaniu? Oglądanie go przez sieć jest dosyć uciążliwe. Zdaję sobie sprawę, że tak jest zapewne bezpieczniej jeśli chodzi o bezprawne wykorzystywanie zdjęć i tekstów :)
Martusik 11 grudnia 2012 (18:57)
Zakochałam się:) Też czekam na wersję papierową, aby się nią delektować bez końca. Siedzę teraz w zimnym biurze i przegladam od poczatku do końca i od końca do początku:)zmarzłam ale warto było bo jest cudny:)
To najlepiej zrobiony magazyn w Polsce i na świecie:)
kasiorkaa 11 grudnia 2012 (17:13)
Wspaniała robota! Chylę czoła! Przepięknie,klimatycznie… Wszystkiego dobrego!
Anonimowy 11 grudnia 2012 (14:56)
Od kilku tygodni regularnie podczytuję i zniecierpliwością czekam na kolejne Twoje wpisy. Magazyny sa przecudowne i oglądam je z rumieńcami na twarzy i niestety z pewną złością, że mam dwie lewe ręce do szycia,:)ale chcialabym troche pocwiczyc i koniecznie zrobic ozdoby choinkowe, które pokazaliście w magazynie(serduszka i laski) i tu mam malenką prośbe, pytanie gdzie można kupic cudowny sznurek biało-czerwony tak czesto pokazywany u Ciebie?
Pozdrawiam
Patrycja nowa wielbicielka Green Canoe:)
pyszunia@poczta.onet.pl
Alicja Gąsior 11 grudnia 2012 (11:56)
Każda kartka jest niesamowita, magiczna, wciagajaca bez reszty… wystarczy zamknac oczy by przeniesc w niezwykly magiczny czas swiat…
zaplace kazde pieniadze za wersje papierowa…
Wszystkiego dobrego na Świeta :) i … dziekuje:)
Alicja Gąsior 11 grudnia 2012 (11:55)
Zapłaciłabym kazdy pieniadz za papierowa wersje Green Canoe … kazda karta jest iekna, niepowtarzalna.. wciagajaca… wystarczy zamknac oczy by przeniesc sie w inny swiat… dziekuje Ci za to.
entomka 11 grudnia 2012 (11:53)
Piękne wydanie, nastraja do świat
Mam słabość do dzieci na zdjęciach, dlatego prsh nich zatrzymała się na dłużej:-)
Pozdrawiam
Anonimowy 11 grudnia 2012 (09:16)
Asiu dziękuję za nowy magazyn – "przekartkowałam", a w najbliższym czasie będę się "delektowała" po kawałku.
Chyba mam pierwsze postanowienie noworoczne – przestaję kupować gazety typu "Sielskie życie", "Weranda"…, a pieniądze odkładam na wersje papierowe "Green canoe".
Życzę pięknych grudniowych spacerów, pomysłów, odpoczynku, cieplutkich snów…
Pozdrawiam Elwira
Monika 11 grudnia 2012 (07:43)
Przeczytałam i jestem pod wielkim wrażeniem – cudowny magazyn :). Chciałabym coś dodać od siebie odnośnie szycia małych rzeczy (zawieszki na choinkę, serduszka, itp) – nie wiem czy ktoś to przeczyta, ale może się przyda :) : takie malusie rzeczy dobrze jest najpierw odrysować na materiale z szablonu, potem przeszyć na maszynie, a na samym końcu wyciąć nożyczkami, przy dziurce zostawiając więcej materiału na zaszycie potem. Mała różnica w kolejności, ale duża jeśli chodzi o samą pracę :). Pozdrawiam serdecznie i przejrzę sobie magazyn jeszcze raz, świąteczna atmosfera i ciepełko w pełni :))
Anonimowy 10 grudnia 2012 (21:58)
Przegladalam dzis dostepne magazyny wnetrzarskie ale TAKIE jak TEN nie ma.
TEN jest takie jak chce, jest w nim wszystko i do zobaczenia i do zrobienia i do pieczenia oj sporo i to na najwyzszym poziomie.
Nie ukrywam CHCIALABYM NA PAPIERZE ja zwolenniczka papierowego zapachu :)
Pozdrawiam serdecznie i zycze wszystkiego co najlepsze – Beata (berata1@interia.eu)
Edziab 10 grudnia 2012 (21:33)
zdecydowanie w tymnienajlepszym dla mnie dniu poprawiłas mi humor Asiu:-) i to przed snem… odpływam czołnem w strone świat:-)
dumka 10 grudnia 2012 (21:32)
Asiu-pięknie!Mam jedną prośbę-nie tylko ja-POPROSZĘ O PAPIEROWĄ WERSJĘ!!!!!!!!!!!!!!Pozdrawiam.danka
lasche 10 grudnia 2012 (21:30)
no to święta można zaczynać :)
making baking and creating 10 grudnia 2012 (20:57)
Przeglądałam z wypiekami /na policzkach, nie w piecu;)/Kupuję natychmiast:
-przepisy na herbatki
-cynamonowe ślimaczki
-laseczki w krateczki.
Lecę jeszcze raz oblookać. Pozdrawiam.
Atmosfera... 10 grudnia 2012 (20:53)
Ojej, a ja jeszcze nie skończyłam dokładnie czytać poprzedniego numeru :) Jak fajnie! Tak świątecznie!
Pozdrawiam!
Atmosfera…
anne 10 grudnia 2012 (20:51)
Asiu :)
dziękuję za ten WSPANIAŁY Magazyn :)) za ten prawdziwy klimat Świąt :)) z kubkiem gorącej czekolady z cynamonem próbuję przywołać te świąteczne smaki i aromaty… do tego GREEN CANOE… w tle cicho gra radio… czego chcieć więcej…
pozdrawiam i dziękuję
Ania
Weranda Eulalii 10 grudnia 2012 (20:46)
Zachwycałam się już od rana :) To się nazywa piękny początek tygodnia :) Pozdrawiam.
MaJu 10 grudnia 2012 (20:11)
Dla mnie jak zawsze rewelacja. Bajkowe świeta w magcznej oprawie-cudnie.
sciskam i pozdrawiam cieplo.
OLQA 10 grudnia 2012 (20:08)
Zbieram wszystkie świąteczne czasopisma, ale ten numer na pewno będę oglądać wiele razy- pięknie i tym lepiej,że wiele blogowych dusz znam wirtualnie- to jak wizyta i spotkanie ze znajomymi- dziekuję:)
Anonimowy 10 grudnia 2012 (20:04)
Magazyn baaardzo inspirujący! Czegoś zabraklo chyyyba w przepisie na cynamonowe bułeczki (hi hi), ale to drobiazg ;-)))
Pozdrawiam – sąsiadka
M.A.R.K.I 10 grudnia 2012 (19:58)
Asiu, nádhera, jako vždy ………….Marki
Monika 10 grudnia 2012 (19:16)
O jej, pięknie! Zostawię sobie czytanie na koniec dnia, jak już córcię położe spać (a to już już, jeee!) :))
Weronika Nuzia 10 grudnia 2012 (19:07)
kocham wszystkie wydania green canoe,czekam na wersje papierowa,z ktora bede napewno spala:) maria1.nuzia@gmail.com
Ola_83 10 grudnia 2012 (18:31)
Asiu, nareszcie po całym dniu, z kubkiem gorącego kakao mogę na spokojnie obejrzeć nowy magazyn i poczytać:-) Jestem zachwycona, wszystkie świąteczne inspiracje trafiają w mój gust…ach co ja będę pisać, sama wiesz:-) DZIĘKUJĘ!!!
marida 10 grudnia 2012 (18:22)
W ten hoł, hoł śnieżny dzionek, przy kominku, na foteliku z grzańcem w ręku, zanużona w Green Canoe wydanie zimowe…. cóż można chcieć więcej:)))))))
Cudno, błogo i zimowo:)
A numer – cóż aż słów braknie, zimowo,nastrojowo,rodzinnie, ehhhh WIELKIE CUDO;)
Pozdrawiam i czekam już na roczne wydanie
dziurka 10 grudnia 2012 (17:54)
Dziękuję, że Ci się chce. Uszczęśliwiasz tym magazynem chyba całą Polskę, pół na pewno. Z niecierpliwością czekam na wydanie papierowe, obiecuję tu i teraz, że kupię każde wydanie. A teraz biorę się za teraźniejsze "e-wydanie". Pozdrawiam.
Maryś 10 grudnia 2012 (17:19)
o to ja sobie przejrzałam i zostawiam "do poduszki" i niezmiennie z utęsknieniem czekam CI ja na ten papier ;)))))))))))
mabi 10 grudnia 2012 (17:05)
z literówką na wstępie, ale i tak cudne :D
Ewelina 10 grudnia 2012 (16:30)
Wspaniały numer! Pełen ciekawych inspiracji i pachnący świętami :)
Anonimowy 10 grudnia 2012 (15:37)
Asiu! mam wielką ochotę zrobić te cynamonowo-cukrowe bułeczki, ale czy do nich nie dodaje się mąki?została w przepisie pominięta. będę wdzięczna za odpowiedź:-) pozdrawiam przedświątecznie:-) Agnieszka
Jo 10 grudnia 2012 (16:16)
Wlasnie pisalam identyczny moment:). Ile maki?
Ps. Swietny blog, swietny magazyn!
Jo 10 grudnia 2012 (18:08)
Koment nie moment oczywiscie.
Atena 10 grudnia 2012 (15:16)
Cudowne wydanie, magia bije ze zdjec. I jestem pod ogromnym wrazenieniem zdjec tych z Twojego domku, sa nadzwyczajne. Lece raz jeszcze przegladnac.
usciski
TheAneczka84 10 grudnia 2012 (14:58)
No to juz wiem jak spędzę dzisiejszy wieczorek. Dzieciaki do łóżek trzeba wcześniej położyć, zaparzyć gorącej herbatki z cytrynką i poświęcić się lekturze. Pozdrawiam serdecznie!!
Zabawy Sensoryczne 10 grudnia 2012 (13:42)
Joasiu,
Stworzyliście fantastyczne aranżacje. Klimat jest taki, że trudno oderwać się od monitora, zwłaszcza gdy za oknem taka szaruga…
Bardzo się cieszę, że nie zapomnieliście o maluchach. Te własnoręcznie robione ozdoby z masy solnej z dodatkiem naturalnych przypraw, to jest coś w sam raz dla małych senso-wrażliwców :)
Wspaniały magazyn!
Pozdrawiam,
Magda
clos 10 grudnia 2012 (13:37)
magazyn jest super! pierwszy raz na niego trafiłam i przykleiłam się do monitora ;_
Minty House 10 grudnia 2012 (12:22)
To ci niespodzianka :D A miałam robić zestawienie sprzedaży! a popłynęłam ;)
Asiu, dziękuję :D
Aga 10 grudnia 2012 (12:09)
No niezły numer wycięłaś:)
Fantastyczne zdjęcia. Natomiast "szczęśliwym jajkiem" w przepisach rozłożyłaś mnie na łopatki.
Pozdrawiam cieplutko:)
Iza 10 grudnia 2012 (11:02)
super ..doczekałam sie w koncu swiatecznego wydania.. kawka w rączke i siadam do lektury :)
Too-tiki 10 grudnia 2012 (10:35)
Oj dodajesz sił do działania, Asiu! Dzieki przeogromne :*
A powiedz – da się jakoś zapisać ten magazyn na komputer? Albo chociaż niektóre stronki? Chciałabym sobie kolekcjonować te przepisy i pomysły bo zauważyłam że dawniejsze numery zniknęły z issuu :(
PuderCraft Anula_un 10 grudnia 2012 (10:25)
Czekała… i jestem jak zawsze oczarowana…:) Dziękuję za inspiracje i chwile rozmarzenia…
Pozdrawiam
ANia
Dorota 10 grudnia 2012 (10:13)
Z przyjemnością oglądałam nowy numer Green Canoe. Jak zwykle rewelacja!!! Ja jednak zafascynowana kolorystyką okładek poprzednich pism oraz Twoimi sweterkami i rękawiczkami- zrobiłam degoroczne ozdoby w takim właśnie klimacie. Zapraszam do obejrzenia efektów na moim blogu. Pozdrawiam. Dorota
Anonimowy 10 grudnia 2012 (09:36)
Na początek przekartkowałam magazyn i już poczułam magię Świąt. Całość przeczytam wieczorem, będzie to nagroda za solidnie przepracowany dzień. Z przepisów skorzystam, no i z podanych tytułów książek również. Czytałam "Cukiernię pod Amorem", więc myślę, że następne książki Pani Gutowskiej-Adamczyk są również ciekawe. Nie ma to jak wieczorem, pod kocykiem z herbatką i książką.
Gratuluję zapału, pracowitości i pomysłów.
Pozdrawiam adwentowo.
felamaj :-)
Marta 10 grudnia 2012 (09:36)
Pięknie i kreatywnie.
Naprawdę chętnie usiadłabym z kawą trzymając w rekach papierową wersję tej inspirującej rozkoszy
Pozdrawiam ciepło w zimowy poranek
Marta
http://marta-berceuse.blogspot.com/
Ewelina J-K 10 grudnia 2012 (09:06)
Fantastyczny numer!!!!! Skarbnica inspiracji! Cudo!
Pozdrawiam :)))))
Ali 10 grudnia 2012 (09:00)
Przeczytałam od początku do końca z zapartym tchem. Jest klimatycznie, świątecznie, inspirująco. dziękuję, kawał dobrej roboty
Gospi 10 grudnia 2012 (08:59)
dzień dobry:)
tym razem rozpłynę się i ja nad nowym magazynem. Słucham sobie trójki z rana, otworzyłam bloga, a tu niespodzianka. Bardzo w moim guście ten klimat świąt, mimo, że czerwieni u mnie nie ma, ale i tu znalazłam parę pomysłów, część o książkach – bardzo bardzo dla mnie:)
świątecznie już pozdrawiam:)
Anonimowy 10 grudnia 2012 (08:59)
Twój świąteczny magazyn , kolędy w tle , kawka …..no tak to mogę zaczynać każdy dzień , magiczny dzień -dziękuję
pozdrawiam Sylwia
Anonimowy 10 grudnia 2012 (08:58)
Dziękuję za wspaniały, świąteczny numer :-)
pozdrawiam serdecznie
Patrycja.F
montgomerry 10 grudnia 2012 (08:57)
dziękuję:)
Ali 10 grudnia 2012 (08:41)
Obejrzałam od początku do końca. Pięknie, klimatycznie, świątecznie.
pozdrawiam
Anutek 10 grudnia 2012 (08:37)
Yupppi :) No to pracę odstawiam na bok i zabieram się za czytanie :)Z góry dziękuję, że chce się Tobie i współtwórcom poświęcać swój cenny czas dla nas, Czółnowych Podczytywaczy. Każdy numer jest wyjątkowy i zabiera nas w lepszy, radośniejszy i magiczny świat. Za to jeszcze raz Wielkie Dzięki :)
Beti House 10 grudnia 2012 (08:35)
Asiu to my Ci dziękujemy,za to,że jesteś,że możemy nasze oczy nacieszyć tymi wszystkimi cudami,dekoracjami,inspiracjami.Ja jestem zachwycona i pewnie nie tylko ja :)))
Pozdrawiam cieplutko
llooka - K a r o l i n a 10 grudnia 2012 (08:31)
Ależ nacieszyłam oczy! Wspaniała robota dziewczyny! Fotki z czapami mikołajowymi rozbroiły mnie na amen! Super pomysł!
Ściskam mocno!
Małgosia 10 grudnia 2012 (08:18)
Ślicznie się zapowiada, zaraz sobie pooglądam. Piszę tak tylko tuż po pierwszej stronie, bo zauważyłam błąd, dość widoczny§, który chyba możesz poprawić :) W tytule – KROK – zamiast kok :) pozdrawiam!
SPARROW 10 grudnia 2012 (08:06)
Nie wierzyłaś w moc blogowych podczytywaczy , nie wierze . Gratuluję kolejnego numeru . Wsoaniale ze zdążyłaś na czas .
Magda 10 grudnia 2012 (08:02)
Wspaniale, że jest specjalny numer! Już pędze obejrzeć!
Anonimowy 10 grudnia 2012 (07:58)
Jest piękny! Brawo!
malflu 10 grudnia 2012 (07:55)
Zasmarkana, obolała, wkurzona…nabrałam ochoty do życia …po tym numerze…dziękuję
Gliniany Garnek 10 grudnia 2012 (07:50)
Bardzo dziękuję za przyjemną lekturę. Wspaniałe inspiracje :), pozdrawiam.
malflu 10 grudnia 2012 (07:46)
Jestem chora…zasmarkana, obolała, wszystko mnie mierzi, nastroju świat nie czuję…zaparzyłam meliskę i popłynęłam…Bardzo Ci dziękuję za ten nowy CUDOWNIE KLIMATYCZNY NUMER
Scraperka 10 grudnia 2012 (07:40)
ojejku jak super! bardzo się cieszę i gratuluję kolejnego fantastycznego numeru:))) buziaki
Anna Poreda 10 grudnia 2012 (07:25)
A już muślałam,że będzie to zwykły poniedziałek :) Dziękuję za przemiły początek tygodnia :) Wsiadam i płynę z kubkiem herbatki w rękach!
Anonimowy 10 grudnia 2012 (07:24)
witam,czy magazyn można gdzieś kupić w wersji papierowej??
pozdrawiam
bozenas 10 grudnia 2012 (07:21)
Wspaniały numer:)Bardzo miło się czyta, a dla mnie wielkim atutem jest to,że znam z blogowego świata osoby które piszą do Twojej gazety:)Dziękuję Asiu za to że Ci się chce:)Pozdrawiam cieplutko :)))
Aga i Sev 10 grudnia 2012 (07:13)
Bardzo fajny numer, z przyjemnością wykorzystam kilka pomysłów :)
Pozdrowienia !!!
Aga i Sev 10 grudnia 2012 (07:12)
Bardzo fajny numer, chętnie wykorzystam kilka pomysłów.
Pozdrowienia
Lacrima 10 grudnia 2012 (07:07)
Co tu pisać?:)Numer Fantastyczny, jest jeszcze czas na skorzystanie z kilku podpowiedzi i zrobienie czegoś ślicznego do domu.
Pozdrawiam Lacrima
Anex 10 grudnia 2012 (06:59)
Asiu:) Bardzo, bardzo dziękuję – super prezent na Święta:) Dobrego poniedziałku!
sllonecznik 10 grudnia 2012 (06:54)
idealna lektura do porannej herbaty!odpływam więc poczytać :)
ula 10 grudnia 2012 (03:20)
Wspaniały ten numer. prześliczny…
LadyDi 10 grudnia 2012 (01:14)
cudownie płynę zimowo i tak mamy 2 w nocy……..pięknie :)
pozdrawiam
Anonimowy 10 grudnia 2012 (00:55)
Z przyjemnością :)
Anonimowy 10 grudnia 2012 (00:52)
Z przyjemnością :)
Ania 9 grudnia 2012 (23:48)
Dzięki za ten świąteczny prezent :)
Anonimowy 10 grudnia 2012 (08:08)
tez dziekuje…..
tego mi trzeba na poczatku tygodnia!!!!!
chociaz pol domu juz udekorowane,chetnie popatrze na inne propozycje!
milych i spokojnych Swiat dla wszystkich!
Joanna
Aleja57 9 grudnia 2012 (23:38)
Asiu – bardzo ci dziękuję :) Wspaniałe dosłownie wszystkie artykuły :) Mnóstwo pięknych fotografii i inspiracji świątecznych – JESTEM POD WIELKIM WRAŻENIEM PRACY KTÓRA WYKONAŁAŚ ( wiem ile Cie to kosztowało nieprzespanych nocy ). Moi skromnym zdaniem powinnaś pomyśleć jednak o wersji papierkowej – wiem ze na początku byłoby ciężko ale może z czasem wszytko wyszłoby na plus. Przepisy kulinarne jak najbardziej trafione :) Pozdrawiam Cię serdecznie – Ania
duśka 9 grudnia 2012 (23:29)
Nie, tak się nie robi…jak tu iść spać jak tu takie słodkości czekają, poproszę o usprawiedliwienie niewyspania na dzisiaj do pracy :) pozdrawiam, słodkich snów, Magda
Hermenegilda Kociubińska 9 grudnia 2012 (23:28)
O nieee!!! Po co jeszcze wchodziłam na blogera??? Przepadłam, a dziecię do przedszkola z rana nie wiem kto zawiezie, hehehe
Cudnie,dziękuje za kolejne źródło pięknych inspiracji!
Pozdrawiam cieplutko!
magda 9 grudnia 2012 (23:24)
O matulu! A miałam zmykać spać. A tu takie cudo … nie podaruje, nie wyłączę. Bo przed pracą, jutro nie zdążę. No to jeszcze jedna herbata z sokiem malinowym i chłonę Twoje dzieło :)
Dobranoc pchły na noc ♥
Niezapominatka 9 grudnia 2012 (23:13)
Ale mnie teraz załatwiłaś! Właśnie szykowałam się do wyłączenia komputera i wślizgnięcia się pod kołdrę do mężulka, a Ty taką bombę wrzuciłaś ! No to nocka z głowy ;)
Uściski świąteczne.
Zmykam do czytania i oglądania:)
Puchacz w pniu 9 grudnia 2012 (23:12)
Tego mi było trzeba. Cudownych inspiracji :) Uporam się tylko z porządkami i można dekorować!
Pozdrawiam zimowo :)
puchaczwpniu.blogspot.com
alice 9 grudnia 2012 (23:04)
Jestem zachwycona…po uszy!!!!:)
Agata z *home is where the heart is* 9 grudnia 2012 (23:03)
o rany! :-D :-D :-D :p a juz mialam isc spac :p no teraz to sie z krzesla nie rusze :-D i zmykam ogladac :-) dziekuje i pozdrawiam :-D
Polinne 9 grudnia 2012 (23:02)
Bardzo dziękuję za wszystkie inspiracje…i za to, że Ci się chce:) pozdrawiam ciepło