METALOWE stożki do powojników. - GREEN CANOE

METALOWE stożki do powojników.

Gdybym miała odpowiedzieć na pytanie, co sprawia mi prawdziwą radość, ( nie licząc czasu spędzonego z rodziną), odpowiedziałabym – prace w ogrodzie i czytanie. Przy obydwu czynnościach odpływam. I mimo, że urządzanie ogrodu i pielęgnowanie go to zdecydowanie fizyczne zajęcie – we mnie wywołuje relaks. Wiem od Was, że czujecie podobnie. Jak się okazuje, wśród dużej ilości ludzi kontakt z przyrodą, „grzebanie w ziemi”:), obserwowanie co w trawie piszczy stanowi antidotum na codzienne problemy. Przyroda zachwyca mnie z dnia na dzień coraz bardziej.

 

Tradycyjnie już  w kwietniu zniknęłam:) Od tygodni ogarniam naszą ogrodniczą przestrzeń. Ale nie tylko. Mała aktywność blogowa wiąże się głównie z bardzo dużą aktywnością zawodową. I ot, cała tajemnica  czółnowego niebytu:) Wracając jednak do prac czysto ogrodniczych. Pisałam już, że wymarzyło mi się posiadanie podpór na powojniki – metalowych, z czasem omszałych:) Kto czytał  „Zaczarowany ogród” zrozumie upodobanie do tajemniczych akcentów grodowej architektury. Schemat prac ten sam – rozrysowałam marzenie na kartce, poprosiłam kowala o zrobienie ozdobnych części pionowych, znalazłam sąsiada biegle operującego spawarką, ładnie poprosiłam o pomoc i są. Stożkowe podpory powojnikowe o bagatelka prawie 2 m. wysokości. Jeszcze nie zarośnięte wylewającymi się kwiatami….ale już za 2 miesiące pokażę Wam jak to wygląda:) W tej chwili wersja  „na golasa”. Róże, ostróżki, naparstnice i jako główny gospodarz: powojniki. Takie towarzystwo już w lipcu będzie zachwycało nasze oczy.

 

 

Stożki nie wymagały ode mnie ogromnego wysiłku – projekt i malowanie nie należą bowiem do prac wycieńczających:) Ale brukowanie już TAK. Ba – zdecydowanie  TAK:) Wybrukowałam sobie otóż odkryty taras  – w celach realizowania zapędów czytelniczych. Paweł  podkopał mi duży teren, wyrównał mistrzowskim okiem  i męską ręką dzierżącą łopatę:) –  poziom. Ja zaś ułożyłam sobie w owym podkopie takie tam kamelotki, po czym je powypełniałam żwirem, piachem i innym budulcem sypkim:). Piszę o tym lekko i z przekąsem – ale to była naprawdę katorga. W połowie prac pomyślałam sobie, że jestem na bank kopnięta. Takie pomysły nie imają się przecież normalnych kobiet:) Ale dałam radę  i to z 2 powodów – raz, że miałam świadomość że to jedynie „przygoda” jednorazowa:). Dwa, że robiłam go dla siebie. To moje osobiste, babskie miejsce na poranną kawkę milczkę czy popołudniowy seans z literaturą. Staram się projektować nasz ogród bacząc na funkcje użytkowe konkretnych części. Jest duża połać otwartej przestrzeni – dookoła niej ozdobne krzewy i kwiaty. Są rabaty zachwytu – różane ma się rozumieć. Jest cześć przeznaczona tylko dla Leo, oraz cześć biesiadna, hamakowa no i mój kącik odpoczynku. Już wypróbowany – jestem zachwycona:) Zachód słońca, ogród „się podlewa”,  strażnik na  pergolowej wieży wypatruje gości, a posiadaczka własnego tarasu osobistego – czyta popijając różaną herbatkę. NO Ameryczka! – jak mawia nasz przyjaciel Ścibor:)

 

 

 

Otulony z 3 stron żywopłotem, odsłonięty od wiatru ogromną pergolą z dzikim winem, którą własnoręcznie zrobił ostatnio Paweł –  stał się ów kąt ziszczeniem mych dziecięcych marzeń  o własnym zaczarowanym ogrodzie. Za stoliczek służy mi ogromny głaz ( nie pytajcie jak Paweł go tam przetransportował – bo sama jeszcze tak do końca nie wierzę, że dał radę – poślubiłam jakiegoś hiroła:))

 

 

Docelowo stały tu będą żeliwne meble – nawiązujące do powojnikowych stożków. Projektuję właśnie boki leżaka – będzie Pan kowal miał zagwozdkę JAK TO DO CZORTA ZROBIĆ? :) Na allegro zaś widziałam żeliwne boki, które można wykorzystać do wykonania foteli. Jak już będzie wszystko gotowe – pokażę oczywiście. A na razie skupiamy się na części biesiadnej – muszę dokończyć nasza małą wędzarnię, którą zaczęłam robić jesienią no i zostaje jeszcze spora altana – do rozstawienia i zagospodarowania. Psy  z niedowierzaniem patrzą na nasze miotanie po ogrodzie. Fakt, przed świętami ruszyliśmy z Pawłem w wir sprzątania, układania, przenoszenia, przekopywania :) Po prostu wiosenne porządki. A mnie marzy się mała letnia kuchnia na świeżym powietrzu w niej zaś taki oto grill:

***
Moi mili –  zaczynamy Święta Wielkanocne. Przynoszące nadzieję, radość i siłę. Moje ulubione.  Już wczoraj dołączyła do nas cześć rodzinki. Cieszę się jak dziecko:) Przed nami wspólne pichcenie w radosnej wiosennej aurze, malowanie jajek, wygłupki Leosia z babcią i wujkiem, berek na podwórku, szaleństwa z psami…no i ostatnie porządki. Im jestem starsza, tym większą radość sprawia mi ten właśnie czas…
Wesołych Świąt kochani!! Pełnych głośnego śmiechu, uścisków, rodzinnego radosnego ALLELUJA ! :):):)

 

Dziękuję za Twój komentarz.

68 komentarzy

  • comment-avatar
    Orsynia 6 maja 2011 (21:17)

    Piękny ogród, ja na swój docelowy jeszcze czekam. Na razie działam dzielnie na blokowym tarasie:)

  • comment-avatar
    Anonimowy 1 maja 2011 (09:59)

    Pani Asiu,
    Zaglądam na Pani bloga codziennie, żeby sprawdzić czy nie pojawiła się nowa notka. Szkoda, że ostatnio tak rzadko Pani pisze :( Tak jak osoba powyżej, zastanawiałam się, co z Leonkiem, kiedy idzie Pani do pracy. Poszedł do przedszkola? :)

    Mam jeszcze jedno pytanie. Jak udaje się Pani utrzymać ogród w tak pięknym stanie przy 2 psach?? Mój jeden mały pies (mniejszy od Wałka) rozniósł nasz ogród :) Dlatego jestem ciekawa jak jest z Pani psami.

    Pozdrawiam,
    Karolina

  • comment-avatar
    Kama 30 kwietnia 2011 (21:43)

    Twój ogród mnie zachwyca i inspiruje, moja droga. Mam nadzieję, że wkrótce doczekam się swojego skrawka ziemi, w której będę mogła kopać i sadzić do woli ;-), a potem plewić i cieszyć się, cieszyć… :-). Pozdrawiam i oczywiście zapraszam do siebie, bo zauważyłam, że przyjęłaś moje zaproszenie.

  • comment-avatar
    Anonimowy 28 kwietnia 2011 (11:18)

    Wszystko pięknie wygląda.
    Pracy widać ogrom. Czy pani wróciła do pracy zawodowej? Jeżeli tak to co w tym czasie z Leonkiem.
    Tym bardziej podziwiam
    Pozdrawiam serdecznie anonimowa "podczytywaczka"

  • comment-avatar
    jadwiga 27 kwietnia 2011 (16:38)

    Powojniki w tym roku sciełam, bo sie połamały i mam nadzieje, że odrosną, jak sądzisz Asiu, jesteś w tym temacie ekspertempozdrawiam
    j

  • comment-avatar
    katrin.deco 27 kwietnia 2011 (16:18)

    Oj już Ci zazdroszczę tarasiku. U mnie też wielkie brukowanie przy tarasie.Ale jak Wam się uda odwiedzić Kotlinę Klodzką to sami zobaczycie.Podpory są urocze i pomysłowe.Leoś rośnie jak na drożdżach.
    Pozdrawiam i zpraszam
    katrin

  • comment-avatar
    Anonimowy 26 kwietnia 2011 (11:11)

    Jak się robi te podpory i z czego?

  • comment-avatar
    kasiexa 25 kwietnia 2011 (15:31)

    podpory zmałpuje, brukowania zazdroszczę i jeszcze masz czas na herbatę …:)) wesołych świąt:))

  • comment-avatar
    z potrzebywnetrza 24 kwietnia 2011 (22:45)

    Radosnych Świąt Wielkanocnych,obfitości łask od Zmartwychwstałego,wewnętrznej radości życzy-aga

  • comment-avatar
    z potrzebywnetrza 24 kwietnia 2011 (22:44)

    Radosnych Świąt Wielkanocnych,obfitości łask od Zmartwychwstałego,wewnętrznej radości życzy-aga

  • comment-avatar
    z potrzebywnetrza 24 kwietnia 2011 (22:38)

    Radosnych Świąt Wielkanocnych,obfitości łask od Zmartwychwstałego,wewnętrznej radości życzy-aga

  • comment-avatar
    artambrozja 24 kwietnia 2011 (21:44)

    Mokrego poniedziałku życzę kochana i radosnych świąt:)
    Buziaki :**

  • comment-avatar
    Kasia 24 kwietnia 2011 (18:24)

    I Tobie wszystkiego dobrego! :)) A ogród cudowny. Ja kawę już piję tylko na tarasie – tak ślicznie wszystko kiełkuje :-)

  • comment-avatar
    Agnieszka Arnold 24 kwietnia 2011 (16:23)

    Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych,
    pełnych wiary, nadziei i miłości.
    Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie
    rodziny oraz wesołego "Alleluja"

  • comment-avatar
    Agnes 24 kwietnia 2011 (12:16)

    Wielkanocny zając przez pola pomyka
    Wiosny jest symbolem – krajobraz rozkwita.

    Wpadł już do ogródka i choć tchu brakuje
    Świąteczne życzenia szybko recytuje:

    Alleluja wesołego, pysznego święconego,
    Dyngusa mokrego i spokoju wszelkiego!!!
    życzy Agnieszka z rodziną

  • comment-avatar
    mada 24 kwietnia 2011 (11:35)

    Asiu,
    Tobie i Twoim najbliższym – spokojnych, rodzinnych świąt Wielkiej Nocy:)))
    Pozdrawiam ciepło,
    M.

  • comment-avatar
    asia 24 kwietnia 2011 (05:54)

    pięknych Świąt!

  • comment-avatar
    aagaa 23 kwietnia 2011 (20:17)

    Cudownie i bajkowo!!!
    Spokojnych Świąt!!

  • comment-avatar
    Aneta 23 kwietnia 2011 (20:09)

    OJ JAK LEOŚ ROSNIE -BO JESTEM STAŁYM BYWALCEM !!!ASIU ŻYCZE CAŁEJ TWOJEJ RODZINCE POGODNYCH ,ZDROWYCH ŚWIĄT !!!POZDRAWIAM ANETA !!!!

  • comment-avatar
    Lovely Home 23 kwietnia 2011 (19:54)

    Wesołych Świąt!

  • comment-avatar
    Sepia 23 kwietnia 2011 (17:14)

    Pięknie zaczarowałaś swój ogród. Myślę, że książki czytane w takim otoczeniu są jeszcze piękniejsze:)
    Na czas świąt, życzę Ci trochę spokojnego oddechu i radości z każdej chwili. Niech trwają jak najdłużej:):)

  • comment-avatar
    Kasia 23 kwietnia 2011 (16:23)

    Smacznego jajka, radosnego Alleluja i wiele szczęścia na co dzień – jednym słowem WESOŁYCH ŚWIĄT :)

  • comment-avatar
    jaśminowasia 23 kwietnia 2011 (15:55)

    radosnych świąt :)

  • comment-avatar
    ula 23 kwietnia 2011 (13:29)

    No masz gdzie poszaleć :))) i nad czym popracować, ja na swoich 245 m mogę niewiele ale zawsze coś ;)
    miłej atmosfery na Święta Ci życzę i coraz to nowych pomysłów :))
    ula

  • comment-avatar
    monicja65 23 kwietnia 2011 (13:18)

    Radosnych i bardzo wiosennych swiat.Serdecznie pozdrawiamm.

  • comment-avatar
    MagicznyDomek 23 kwietnia 2011 (11:13)

    Z utęsknieniem czekałam na kolejny Twój wpis!
    Bardzo miło się czyta, że bycie z natura sprawia Ci tak wiele przyjemności – współcześnie coraz mniej jest takich ludzi, którzy doceniają ot taki żywot człowieka poczciwego. Moim zdaniem właśnie w takich momentach czai się sens życia.

    Magiczny Domek życzy Tobie i Twojej cudownej rodzince (chłopakom i zwierzakom i przyjezdnym) wesołych radosnych i skąpanych w słońcu świąt! :)

  • comment-avatar
    Alicja 23 kwietnia 2011 (10:41)

    Radosnych Swiat:)

  • comment-avatar
    magdalenia 22 kwietnia 2011 (20:58)

    Asiu, jak to jest, że czegokolwiek się dotkniesz zamieniasz w takie cudeńka!
    Jak zwykle pomysł przedni, nie mówiąc już o wykonaniu. A tych stożków to Ci okropnie zazdroszczę!
    Radosnych Świąt dla Was!
    Całusy:)

  • comment-avatar
    Ita 22 kwietnia 2011 (20:40)

    To ja chyba z innej bajki bo grzebanie w ziemi tak bardzo mnie nie bawi ,co innego przerzucenie 17 ton otoczaków … i tu jak widzę osamotniona nie jestem…he he he .Piękne zacisze sobie stworzyłaś !
    Asiu ,Radosnych ,Zdrowych Świąt Wielkanocnych ,życzę Tobie i całej Twojej rodzince!
    Buziaki świąteczne posyłam.

  • comment-avatar
    PATI 22 kwietnia 2011 (19:55)

    Wesołych Swiat Asiu Dla Was.Ogrod macie piekny.Pozdrawiam.

  • comment-avatar
    Anonimowy 22 kwietnia 2011 (19:38)

    ๘•●¤ۣۜ๘•●¤ۣۜ๘•●¤ۣۜ๘•●¤ۜ๘•●¤ۣۜ๘
    .ۣSzczęście nadaje sens życiu,
    to magia w Twym sercu zaklęta.
    Nie pozwól mu zostać w ukryciu,
    podaruj je bliskim na święta.
    ๘•●¤ۣۜ๘•●¤ۣۜ๘•●¤ۣۜ๘•●¤ۜ๘•●¤ۣۜ๘
    ……….♥♥♥♥♥♥
    ……♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
    ….000000000000000
    ..♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
    .♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
    ♥♥(█▒)ஜ(█▒)ஜ(█▒)♥♥
    .♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
    ..♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
    ….000000000000000
    …..♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
    …….♥♥♥♥♥♥♥♥
    .ۣ๘•●¤ّۣۜ•●¤ّۣۜ•●¤ّۣۜ•●¤ّۜ•●¤ّۣۜ
    Z okazji Swiiat Wielkanocnych Zyczê:
    milosci, ktora jest wazniejsza od wszelkich dobr,
    zdrowia, ktore pozwala przetrwac najgorsze.
    Pracy, ktora pomaga zyc.
    usmiechَw bliskich i nieznajomych, ktore pozwalaja lzej oddychac
    i szczêscia, ktore niejednokrotnie ocala nam zycie.
    Wesolych Swiat….
    ๘•●¤ۣۜ๘•●¤ۣۜ๘•●¤ۣۜ๘•●¤ۜ๘•●¤ۣۜ๘

  • comment-avatar
    gocha 22 kwietnia 2011 (18:56)

    :) Chyba trafiłam na cudowny blg – Twój :)

  • comment-avatar
    Gosia 22 kwietnia 2011 (18:52)

    Niech radość Chrystusa Zmartwychwstałego przemienia Wasze serca,
    tak aby promieniowały nadzieją i pokojem.
    Wesołego Alleluja :) dla całej rodzinki

  • comment-avatar
    AgaB 22 kwietnia 2011 (18:35)

    Jak zwykle wpadam tu jak po ogień, składam życzenia "Spokojnych i słonecznych Świąt" i pędzę dalej….

  • comment-avatar
    GAJA 22 kwietnia 2011 (18:14)

    Witaj, "kopnięta". Nie jesteś sama. Już brukowałam i to samo o sobie myślałam. Dalsze brukowanie przede mną – podobny tarasik, w podobnych celach.

  • comment-avatar
    GAJA 22 kwietnia 2011 (18:12)

    No to nie tylko ja kopnięta jestem. Jestem z Tobą. O tym brukowaniu mowię. Na razie mam za sobą mały "chodniczek", nastepny będzie tarasik, potrzebny mi w podobnych celach
    Pozdrawiam świątecznie.

  • comment-avatar
    katesz 22 kwietnia 2011 (18:07)

    Kawał dobrej roboty! Podziwiam. Wesołych świąt!

  • comment-avatar
    OLQA 22 kwietnia 2011 (17:49)

    Piękne zakątki aż nabiera się ochoty do roboty u siebie, ale na razie WESOŁYCH I ZDROWYCH ŚWIĄT:)

  • comment-avatar
    Patti 22 kwietnia 2011 (17:45)

    Jak zwykle pięknie !!!!

    Wesołych Świąt!!!!!

  • comment-avatar
    Beata Lipov 22 kwietnia 2011 (14:43)

    Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Twoich bliskich. Ściskam mocno!

  • comment-avatar
    Ola_83 22 kwietnia 2011 (14:41)

    Piękny ten Wasz ogród!marzenie!

    Zdrowych i pogodnych Świąt!

  • comment-avatar
    Anonimowy 22 kwietnia 2011 (13:32)

    Cudny kącik ogrodowy :)

    Wesołych Świat !!!!!!!!!!! :D

    pozdrawiam
    Agnieszka z Mierzei Wiślanej

  • comment-avatar
    Monika Wasylewska 22 kwietnia 2011 (13:10)

    Cudownych Świąt Wam życzę, aby były równie piękne jak Wasz ogród!

  • comment-avatar
    MartaeM 22 kwietnia 2011 (11:53)

    fajnie że czółno znowu na chwilę zacumowało, żeby przekazać wieści:) Jestem pełna podziwu dla waszej wytrwałości i zdolności ogrodniczych. Z niecierpliwością czekam na lipcowe zdjęcia:)
    pozdrawiam i przesyłam Świąteczne życzenia Wesołego Alleluja!
    Marta

  • comment-avatar
    ALEXA 22 kwietnia 2011 (11:46)

    Ciepłych, słonecznych, rodzinnych, czyli RADOSNYCH ŚWIĄT dla Ciebie Asiu i Twoich bliskich :)

  • comment-avatar
    Madlinka 22 kwietnia 2011 (11:29)

    OOo cudo!
    Ale ogród musi być olbrzymi!
    Nic innego mi nie pozostało jak powzdychanie do zdjęć i marzenia,że kiedyś sama stanę się posiadaczką ów czarodziejskiego domu z ogrodem i tym optymistycznym akcentem chciałabym życzyć Tobie i Twoim bliskim magicznych,radosnych Świąt pełnych domowego ciepła.

  • comment-avatar
    Bramasole 22 kwietnia 2011 (11:23)

    Asiu jak ja Ci zazdroszczę tak pięknego i dużego ogrodu:) Cudnie tam u Was!
    Tobie również cudownych Świąt:)
    Aga

  • comment-avatar
    Myszka 22 kwietnia 2011 (09:41)

    NIe mogę się doczekać aż pokażesz jak wygląda Twój ogród i te piękne stożki obrośnięte kwieciem!

    Wesołego Alleluja!!!

  • comment-avatar
    Artsajke 22 kwietnia 2011 (09:34)

    Masz piękny ogród, trudno uwierzyć, że ma być jeszcze piękniejszy ;-) A te podpórki – aż szkoda, że powojnik je trochę zasłoni.

    Zapraszam do mnie, nie ma tam może takich cudów jak u Ciebie, ale też rączkami trochę robię ;-)

    Wesołych Świąt!

  • comment-avatar
    aga.ocean 22 kwietnia 2011 (09:25)

    Radosnego Alleluja!
    pozdrawiam cieplutko
    Aga

  • comment-avatar
    mindfulatthirty 22 kwietnia 2011 (09:15)

    Piękny zakątek i ciekawe projekty. Radosnych świąt życzę! I żebyś znalazła sporo tego czasu tylko dla siebie.

  • comment-avatar
    arcobaleno 22 kwietnia 2011 (08:42)

    Ajjjj – Wesołych Świąt zapomniałam życzyć :)

  • comment-avatar
    arcobaleno 22 kwietnia 2011 (08:42)

    Ogród to temat jakiego pominąć nie mogę – też uwielbiam ! Tę trawę coraz zieleńszą, te pąki nieśmiało jeszcze wybarwione – to naprawdę koi i relaksuje :)
    Brukowany tarasik zapowiada się iście magicznie – a jak rośliny podrosną będzie cudnie !
    Pozdrawiam znad grządek :)

  • comment-avatar
    CzarnyKot 22 kwietnia 2011 (07:58)

    Asiu słonecznych i pogodnych dni oraz ciepłej i radosnej atmosfery w świąteczny czas oraz duuużo zdrówka!!!!
    Ogród zwiedziłam z wielką przyjemnością i już niecierpliwie czekam na kolejną wizytę. A do lipca już nie mogę się doczekać, żeby ujrzeć te piękne róże, powojniki i cały ogród skąpany w kwiatach.
    pozdrawiam serdecznie

  • comment-avatar
    Ana 22 kwietnia 2011 (07:56)

    Cudownie, po prostu cudownie! Jesteś NIESAMOWITA, z każdym Twoim postem nabieram ochoty na zmiany. Właśnie zaczęlismy zadaszac taras pergolą i zbijac kafle – będzie drewno:) A już chce mi się brukowanegą kącika (no ale mój ogród mniejszy zdecydowanie)…Wesołego Alleluja i zasluzonego odpoczynku:) wracaj do nas częściej:)
    PS. To juz wiem do kogo zwracać się z pytaniami o róznay zakątek:)

  • comment-avatar
    cammie 22 kwietnia 2011 (07:55)

    Dom azyl. Ogród marzenie. Gratuluję. Wesołych Świąt!

  • comment-avatar
    Annasza 22 kwietnia 2011 (07:52)

    Spokojnych i pogodnych świąt :))) Ogród zapowiada się pięknie, przesyłam ukłony w stronę twojej pracowitości ;))

  • comment-avatar
    Bianca~ 22 kwietnia 2011 (07:39)

    Wyobrażam sobie tylko ile godzin spędzonych składa się na ten piękny krajobraz wokół czółnowego domostwa. Twoich sił, jak sama piszesz też było dużo potrzeba,ale kącik czytelniczy jest bajeczny i jako nałogowa czytaczka, dałabym się za taki pokroić – jeszcze jak zieleninka obrośnie to wszystko będzie to piękna oaza spokoju.
    Teraz natomiast składam szczere życzenia udanych i na pewno radosnych Świąt.

  • comment-avatar
    alizee 22 kwietnia 2011 (07:38)

    No ślicznie, jak się to wszystko rozrośnie to będzie cuuuuudnie!!!!!

    Radosnych Świąt Asiu!!!!

  • comment-avatar
    Jaga 22 kwietnia 2011 (07:34)

    Masz piękny ogród i widać ile miłości i pracy tam zostawiasz.Stworzyłaś Czarodziejski ogród,brakuje tylko starej furtki hi hi
    Asieńko Tobie oraz Rodzinie życzę na Święta Radosnego Alleluja!

  • comment-avatar
    Lacrima 22 kwietnia 2011 (07:15)

    Jaj przepięknie malowanych
    Świąt słonecznie roześmianych
    W poniedziałek dużo wody
    Zdrowia, szczęścia oraz zgody
    Pozdrawiam Lacrima

  • comment-avatar
    Mammamisia 22 kwietnia 2011 (07:08)

    Przepiękny ogród. Jestem pełna podziwu. Wszystko tak dopracowane w najdrobniejszym szczególe. Nasze podwórko po rozbudowie domu wygląda jak plac budowy. Naszczęście powoli zaczyna być porządek, ale to wymaga mnóstwa pracy. Piękne podpórki. Jesteś zdolną kobietką. My z dzieciakami właśnie idziemy dalej ogarniać nasz podwórkowy nieład.
    Asiu Tobie również najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Zmartwychwstania. Wszystkiego najlepszego i mnóstwa radości.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie- Iza
    http://domowyzakatek.blogspot.com/

  • comment-avatar
    ja.majka.i.ja 22 kwietnia 2011 (07:07)

    Cudnie tam masz… jak w raju… Zazdroszczę Ci, a jednocześnie podziwiam ten nakład pracy tam włożony.
    Chciała bym kiedyś mieć dom z ogrodem… moje małe marzenie :)
    Wesołych świąt :*

  • comment-avatar
    Anonimowy 22 kwietnia 2011 (06:58)

    Jak zawsze u Ciebie wspaniale i uroczo. Też odpoczywam przy pracach ogrodowych, mimo, że mięśnie odmawiają nieraz poszłuszeństwa. Radosnych rodzinnych Świąt, które poamięta się długo. Kasia

  • comment-avatar
    Ivalia 22 kwietnia 2011 (06:53)

    Ja sobie wymarzyłam podobny "taras" brukowany granitem. Materiał jest, ale ciągle powstrzymuje mnie jeszcze miejsce gdzie mogłabym go ulokować. Tymczasem brukuję sobie opaskę wokół domu… Ciekawa praca ;)
    Podobnie z letnia kuchnią… u mnie ma być z cegły "starodawnej" :)
    Ogród zapowiada się niezwykle czarodziejsko :)
    Radosnych Świąt:)

  • comment-avatar
    Qra Domowa 22 kwietnia 2011 (06:46)

    przy tak duzym ogrodzie mozesz faktycznie poszalec-powodzenia!!!!

  • comment-avatar
    Dwa domy 22 kwietnia 2011 (06:44)

    Świetnie jest sobie urządzic taki taras w sercu ogrodu.

  • comment-avatar
    Dwa domy 22 kwietnia 2011 (06:41)

    Piękny ogród, prawdziwa ostoja.Wesołych Świąt.
    Aga

Skomentuj

Szanuję Twoją prywatność, Twój adres mailowy nie będzie widoczny.