Jaki koc jest najlepszy? Wybieramy pledy, koce i otulacze. - GREEN CANOE

Jaki koc jest najlepszy? Wybieramy pledy, koce i otulacze.

No i zaczęło się. Zimno, szaro, buro. Nie wiem jak Wy, ale na mnie silne wiatry i ta przejmująca wilgoć nie działają zbyt pozytywnie. Dzisiejszy temat wpisu nie został wybrany więc pochopnie – o nie:) WYCIĄGAMY wszelkie koce, pledy, narzuty i ogólnie otulacze. Przy takiej pogodzie, z jaką ostatnio przychodzi nam się zmierzać – wszystkie sposoby na ocieplenie i poprawę nastroju są dozwolone. Tak swoją drogą – jakie macie sposoby na jesienne długie wieczory? Jak sobie umilacie ten czas? W naszym domu, gdy tylko wracamy z pracy/szkoły – od razu rozpalamy w kominku. Włączam ulubioną muzykę, zaparzam herbatę, albo nalewam sobie kieliszek wina…Gdy mam ochotę naprawdę poczuć się komfortowo – opatulona w pled, wtulam się w moich chłopaków. Czytamy na głos książki – we trójkę na przemian…Ot, jesienny rodzinny rytuał:) Ale wracając do pledów. Chyba 3 lata temu zauważyłam, że źle reaguję na nasz jeden koc – a dokładnie moja skóra. Sprawdziłam od razu skład, bo ewidentnie coś mnie uczuliło. Po tym zdarzeniu większość otulaczy w naszym domu to jedynie wełna lub bawełna. Wiem już, że nie jest mi po drodze ani z akrylem ani z mikrofibrą. Na bok odłożyłam także polarowe tkaniny. Tkaniny „nieoddychające”, nienaturalne – w moim przypadku się nie sprawdzają.  Jeżeli do tej pory nie zastanawialiście się jakie właściwości ma Wasz koc, albo czemu po zetknięciu z konkretnym materiałem macie zaczerwienioną skórę, lub jesteście pod kocem dosłownie po paru chwilach mokrzy – zrobiłam porządną ściągę.

Wszelkie pledy i koce są zazwyczaj wykonane z następujących materiałów:

1.Pledy i koce z wełny.

Najczęściej z owczej, jednak spotkać możemy również koce z wełny wielbłądziej lub koziej. Koce i narzuty wykonane z tego materiału są bardzo ciepłe. Wełna jest higieniczna – dobrze pochłania wilgoć. Dzięki sprężystości włókien nie gniecie się. Taki pled zawsze będzie dobrze wyglądał. Jest odporna na zabrudzenia i wodę, a także na wysoką temperaturę. Bardzo dobrze przepuszcza powietrze – to świetny wybór jeśli lubicie krótkie popołudniowe drzemki. Ma również świetne właściwości zdrowotne:  łagodzi bóle stawów i kręgosłupa, bóle reumatyczne, poprawia krążenie, a także łagodzi nerwobóle.  Do jej wad możemy zaliczyć mechacenie i rozciąganie pod wpływem wody. Poza tym jest niestety bardzo lubiana przez mole. No i może niektóre osoby uczulać. Lub dla niektórych sam dotyk wełny jest niemiły ( często słyszymy, że wełna „gryzie”). Ale jeśli mamy alergię na kurz i roztocza, to wełna właśnie będzie dobrym rozwiązaniem. Dzięki pokrywającej włókna lanolinie nie gromadzi się bowiem na niej kurz. Jest uznawana za materiał na każdą porę roku – w zimie pod kocem wełnianym będzie nam ciepło, latem natomiast zapewni nam optymalną temperaturę. Najbardziej ceniona jest wełna z merynosów (rasa owiec). Ale znany jest jeszcze kaszmir – czyli wełna kozic kaszmirskich oraz moher – wełna kozic angorskich.

wełniane koce to świetny wybór. Nasza skóra może pod nimi oddychać, nie przyciągają również kurzu.

Wybierając koc wełniany zwróćmy uwagę na to, czy jego brzegi są obszyte lub czy posiada frędzle – zapobiegnie to przed jego strzępieniem. Koce z wełny z domieszkami innych materiałów są bardziej wytrzymałe i przyjemniejsze w dotyku. I takie właśnie osobiście preferuję. Mój ukochany pled Green Gate w jasną popielatą krateczkę od ładnych kilku już sezonów towarzyszy mi przy wieczornym czytaniu książek. A wygląda wciąż jak nowy. Zaś te w brązową i kremową kratę to dość nowe nabytki – są bardzo lekkie i ciepłe.

welniany-koc

koc-welniany

Jak prać i suszyć wełniane pledy?

Jestem MISTRZYNIĄ w praniu wełnianych rzeczy, słowo. Od momentu, gdy na początku naszego małżeństwa wrzuciłam ukochany, powtarzam: ukochany wełniany golf mojego męża do pralki z innymi ubraniami – i wyjęłam zamiast niego sweterek dla ratlerka :), nauczyłam się o praniu wełny bardzo dużo. Przede wszystkim to, że wełniane rzeczy, w tym pledy czy koce, należy prać w 30 stopniach, a wirowanie należy ustawić na co najwyżej 400 obrotów. Pralki są często wyposażone w specjalny program do wełny, warto z nich skorzystać. Wełniany wyprany koc najlepiej będzie wysuszyć na płasko – tak samo zresztą jak i swetry. Wełnę wielbłądzią należy prać chemicznie.


2.Pledy i koce z bawełny.

Moje ulubione.  Mocne, odporne na rozciąganie. Łatwe w utrzymaniu.  Im koc będzie grubszy, tym bardziej będzie nas ogrzewał. Cienkie bawełniane narzutki  – ochronią nas w czasie letnich wieczorów przed lekkim chłodem – np. zamiast grubszych kołder. Na jesienne dni na pewno lepiej wybrać grubsze sploty bawełnianych pledów, np. te w charakterystyczne warkocze. Bawełna bardzo rzadko uczula. Stąd też kocyki bawełniane polecane są często dla najmłodszych. Poza tym jest jest przyjemna w dotyku i dobrze przepuszcza powietrze. A minusy? Niestety stosunkowo łatwo się gniecie. No i koce bawełniane są dość ciężkie w porównaniu do np. polarowych czy tych z mikrofibry.  Ostatnio producenci do pledów bawełnianych dodają coraz częściej do składu jakąś ilość akrylu – to dość popularna mieszanka. Im więcej akrylu w składzie koca, tym będzie on lżejszy. Coraz bardziej popularne na świecie staje się kupowanie produktów z bawełny organicznej – ta polecana jest między innymi alergikom. W produkcji takiej bawełny nie używa się pestycydów i nawozów sztucznych. Czemu warto sięgać po bawełniane otulacze? Bo są naturalne, w trakcie drzemki zapewnią nam cyrkulację powietrza i dość łatwo o nie dbać. No i mamy ogromną możliwość wyboru kolorystycznego jak i samej faktury- bawełniane koce mogą być gładkie, ze strukturą ( np. wspomnianego popularnego warkocza), a nawet w dotyku przypominać aksamit. W naszym domu, to własnie tych pledów jest najwięcej.

narzuta-bawelniana-lenebjerre

img_4484

bawelniany-pled-do-sypialni

bawelniany-pled-robiony-na-szydelku

bawelniany-koc

pled-dekoria-pastelowy

koce-bawelniane

Jak prać i suszyć wełniane pledy?

Bawełniane pledy czy koce należy prać do 40 stopni, jeśli są w dość intensywnym wybarwieniu – w bardzo wysokich temperaturach kolor może zdecydowanie zblaknąć. Białe czy kremowe możemy prać w 60 stopniach – ale tę temperaturę zostawiam najczęściej na pościele. Koce czy pledy wymagają raczej odświeżenia a nie porządnego prania z gotowaniem. Możemy wirować na wysokich obrotach, suszymy normalnie – przez powieszenie w przewiewnym, dobrze wentylowanym miejscu. Uwaga – jeżeli bawełna będzie zbyt długo leżała zawilgocona i nabierze specyficznego zatęchłego zapachu – jest nie do odratowania. Warto wiec dopilnować, by bawełniany pled po praniu od razu trafił w docelowe do suszenia miejsce.

bawelniane-pledy

kocyk-bawelniany

 


3.Pledy i koce z polaru, mikrofibry i akrylu.

Chyba najbardziej popularny materiał, z którego wykonywane są współcześnie koce to polar. Do jego zalet należy niewątpliwie fakt, że łatwo jest go utrzymać w czystości. Stąd polecany jest dla dla alergików. Nie gniecie się. Miły w dotyku. Dobrze izoluje ciepło. Wady? – nie przepuszcza powietrza. Stąd nie jest wybierany przez osoby ceniące sobie odpoczynek pod bardziej naturalnymi tkaninami. Polarowe pledy różnią się między sobą grubością i jakością wykonania. Nie trudno się domyśleć, że te najtańsze w bardzo szybkim czasie będą się mechacić i szybko stracą sprężystość. I jak zwykle – będę namawiać swoich czytelników do wyborów opartych na jakości, a nie jedynie na cenie:) Polar pierzemy w temperaturze 40 stopni. Suszymy w przewiewnym miejscu – może swobodnie wisieć, nie rozciąga się bowiem w trakcie suszenia.

koc-polarowy

Mikrofibra to mieszanka włókien poliestrowych i nylonowych. Bardzo łatwa w czyszczeniu, szybko podpiła serca wielu użytkowników. Koce wykonane z tego materiału są bardzo lekkie, a także wytrzymałe i miękkie. Mogą się jednak ( tak, jak akrylowe i polarowe) elektryzować oraz najmocniej ze wszystkich otulaczy przyciągają kurz. A jak już napomknęliśmy o akrylu: to bardzo trwały materiał.  Tańsze wersje akrylowych koców, mają najczęściej sporą domieszkę poliestru. Akryl co prawda nie gniecie się, jednak bardzo łatwo się mechaci. Pledy akrylowe dość szybko tracą więc swój ładny wygląd. Wady – przez to, że akryl nie pochłania wilgoci, będziemy się pod nim pocić. Nie jest niestety przewiewny, w związku z czym np. spanie kilkugodzinne pod akrylowym kocem…może nie należeć do najprzyjemniejszych doświadczeń. Jest też łatwopalny, co sprawia, że właściciele kominków raczej nie powinni akrylowych narzut trzymać w pobliżu paleniska. Polary, mikrofibry i akryle pierzemy w 40 stopniach w płynach/żelach piorących  koniecznie z dodatkiem płynu do płukania- inaczej będą się mocnej elektryzować.

koc-z-mikrofybry


4.Pledy i narzuty z lnu.

Trudno mówić co prawda o lnianych kocach – ale coraz częściej spotkać można w naszych domach lniane narzuty lub pledy. Ten pochodzenia naturalnego materiał, coraz bardziej popularny staje się i to na całym świecie. Zapewne dlatego, że jest przewiewny i bardzo dobrze wentyluje. nasza skóra przykryta lnianym pledem może „oddychać”. Len bardzo dobrze izoluje ciepło – być może nie jest w dodatku aksamitny w odczuciu, ale popołudniowa drzemka pod lnianym pledem na pewno będzie należeć do zdrowych.

pled-lniany

Jak prać i suszyć lniane pledy?

Jeżeli nasz pled jest w 100% lniany i ma kolor biały/ecru możemy nawet uprać go w 65 stopniach. Ale jeżeli jest w jakimś konkretnym kolorze – barwiony, lub jest z domieszką innego materiału, wtedy pierzemy go jako tkaniny delikatne.  Czyli najbezpieczniej będzie wyprać w temp. 40 stopni.


Mam nadzieję, że ta podręczna ściąga przyda się Wam przy dokonywaniu wyboru. Jeżeli mogę coś prywatnie podpowiedzieć – przekonana jestem, że warto wydać większą ilość funduszy na jeden, dwa świetne gatunkowo koce,które posłużą nam długie lata i cały czas będą świetnie wyglądać – czyli na koce np. wełniane lub bawełniane, albo nawet grube porządne polarowe, niż co sezon kupować byle jakie „plastikowe” nakrycia za kilka złotych. Bo nigdy nie wiemy, z czego dokładnie zostały zrobione, i jaki będą miały wpływ na naszą skórę.

Życzę Wam cudownych jesiennych wieczorów – pod ulubionym kocem:)


I tradycyjnie – widoczne na zdjęciach:

Koce bawełniane:
1. Szary w warkocze, szary w warkocze ze srebrną nitką i kotem:), w szaro białe pasy – LENE BJERRE
2.Szaro biały w koniczynę marokańską, malinowy, błękitny, beżowy w pepitkę – DEKORIA
3. Jasno popielaty, żakardowy z frędzlami w romby – VILLA NOSTALGIA
4. Kremowy w warkocze, szaro miodowy – IKEA
5. Biały pled w kolorowe kwadraciki – robiony na szydełku COTTON ART WOOD

Koce wełniane:
1. Jasno popielaty w krateczkę GREEN GATE
2. W kratę kremową i brązową – TK MAXX

Koce polarowe, mikrofibra:
1. Gruby polar granatowy w białe gwiazdki MYBEEHOUSE
2.. Koc biało żółty, mikrofibra – Allegro

Dziękuję za Twój komentarz.

23 komentarze

  • comment-avatar
    Witek 17 czerwca 2020 (08:30)

    Dzięki za poradnik. :)

  • comment-avatar
    York Shop 29 grudnia 2019 (14:22)

    Pani znajomość materiałow oraz wszelakiej maści tkanin użytkowych a także ich charakterystyka jest naprawdę imponująca. Artykuł miło się czyta a informacje w nim zawarte są naprawdę bardzo przydatne.

  • comment-avatar
    Andrzej 11 listopada 2019 (10:00)

    Dziękuję, że podzieliłaś się swoimi uwagami na temat koców. Właśnie zastanawiam się nad wyborem. Od razu pomyślałem o kocu wełnianym. Przydadzą się mi wszystkie Twoje rady. Ujęłaś temat bardzo rzeczowo bez rozwlekania. Przydadzą się również wskazówki dot. prania
    Jeszcze raz dziękuję. Warto było wdepnąć na tę stronę.

  • comment-avatar
    Mateusz 26 marca 2019 (08:04)

    Bardzo fajny tekst! Polarowe kocyki są chyba najprzyjemniejsze. Jest np. polar minky fluffy, z którego kocyki są tak miękkie i przyjemne, że nie chce się spod nich wychodzić :)

  • comment-avatar
    kaśka 12 kwietnia 2018 (19:06)

    Moim faworytem jest moherowy koc. Piękny,miły w dotyku i jak w moim przypadku, do zrobienia samemu. Kupiłam na tej stronie http://www.welnabawelna.pl/wloczki-z-moheru wełnę i stworzyłam cudeńko

  • comment-avatar
    Piotek 23 marca 2018 (12:27)

    Dobry artykuł, polecam

  • comment-avatar
    Ola 15 stycznia 2018 (23:56)

    Dobry koc musi być wełniany. Minimum 80% wełny, a najlepiej 100%. Inne materiały go nie zastąpią. Żeby mieć pewną, dobrą jakość, a do tego ponadczasowy design to zawsze stawiajmy na sprawdzone marki, najlepiej włoskie pledy Lanerossi, szlachetne koce Red Lychee, czy stonowane Klippany. To tak jak Mercedes, Audi i BMW wśród tych produktów, czyli klasa premium.

  • magiczna jesień | doczesne 10 kwietnia 2017 (20:28)

    […] ciasta marchewkowo-dyniowego i wypełniających dom zapachem cynamonu placków z jabłkami. dla ciepłych pledów oraz birdie słuchanej każdą komórką ciała. dla piegowatych żołędzi i liści zbieranych […]

  • comment-avatar
    Kasia 16 stycznia 2017 (12:15)

    Oj, bardzo długo szukałam ładnego, wełnianego koca do domu – w przystępnej cenie.
    I znalazłam: polecam wooldesign.pl . Super kocyki 100% WEŁNA !!!!!!
    Świetne wzornictwo, bardzo dobra jakość.

  • comment-avatar
    petitcoco 16 grudnia 2016 (09:57)

    Z bawełny, akrylu i lnu najbardziej mi się podobają – delikatne w dotyku, idealne dla dziecka

  • comment-avatar
    Ola 27 października 2016 (20:53)

    Ja osobiście uwielbiam tkane pledy z grubej wełny. Wiem, że to trochę podążanie za modą, ale to coś pięknego i niebanalnego.

  • comment-avatar
    Lidka 26 października 2016 (11:50)

    Uwielbiam narzuty,olbrzymie pledy :)wybieram to co naturalne ,bawełniane i wszelakie szydełkowce i wszystkie w kolorach beżowych ,białych ,ecru ( taki mój bzik):)bardzo spodobała mi się narzuta lniana jest boska !!!
    Joasiu mam pytanko : ) Kiedy ukaże sie kolejny Internetowy magazyn GREEN CANOE STYLE ? :)))
    Ostatni był na wiosnę ….i cisza :))) pozdrawiam Lidka

  • comment-avatar
    ela 26 października 2016 (11:39)

    Asiu pamietam, że kiedyś robiłaś konkurs dotyczący tkanian we wnętrzu, czy gdzieś było jego rozstrzygnięcie, bo nie mogę znależć?
    Pozdrawiam
    Ela

  • comment-avatar
    PaMa 26 października 2016 (03:05)

    Proszę o namiary na narzutę lnianą. Bardzo przypadła mi do gustu. Pozdrawiam!

  • comment-avatar
    Agata 24 października 2016 (13:45)

    Asiu, koce piękne, kocham je wielką miłością.
    Ale jedna mała poprawka – koc szaro – miodowy z IKEA to nie bawełna, to 100% akryl.
    Pozdrawiam,
    Agata

  • comment-avatar
    Ange76 24 października 2016 (10:52)

    Kiedy wracam zmarznięta, to przede wszystkim naciągam wełniane skarpety od mojej babci, takie gryzące. Znakomicie rozgrzewają stopy. Potem jem zupę :)

    Mam jeden koc z wełny i choć rodzina kreci na niego nosem, bo „gryzie”, to ja go lubię za to, że jest cieplutki. Reszta koców to mieszanki różnych włókien, ale na szczęście nie jesteśmy wrażliwi na takie tkaniny.

  • comment-avatar
    Ewka 24 października 2016 (07:52)

    Piękne te wszystkie ocieplacze, choć jak jeszcze mieszkałam w bloku, to było tak tam ciepło, że chodziłam cały rok , tak jak w lato, więc nie były potrzebne. Teraz i owszem, z przyjemnością korzystam, choć i w niektórych domach jak wejdę, to jest 25 lub ponad stopni .. uff

  • comment-avatar
    Arleta 23 października 2016 (21:44)

    Ja bym dodała jeszcze kocyki z bambusa, są chłodne, czyli idealne na upalne dni. Kupiłam dwa swoim córeczką do spania, aby się latem nie przegrały.
    Twoje koce bardzo ładne. Zwlaszcza ten, na którym leży kot.
    Pozdrawiam

    • comment-avatar
      Arleta 25 października 2016 (18:19)

      Ale ze mnie gapa;-)
      wpis jest o ciepłych kocach na dzisiejszą pogodę. A ja napisałam o kocu, który nie pasuje do tematu.
      Przepraszam i pozdrawiam

  • comment-avatar
    Ola 23 października 2016 (21:00)

    Noooo, całkiem pokaźna kolekcja kocy. :-) Nie dość, że praktyczne i przytulaśne to na dodatek piękne!
    Mój ulubiony sposób na dżdżyste wieczory? Oczywiście koc, rozgrzewająca herbata i dobra książka lub muzyka.
    Pozdrawiam. Ola Sz.

  • comment-avatar
    kasiac 23 października 2016 (16:28)

    Ile cudnych koców i pledów! Najbardziej podoba mi się chyba ten szary z warkoczami na fotelu z kicią :) i ten szydełkowy :)
    Ja ma w domu trzy kupne koce, z których dwa mają ponad trzydzieści lat, jeden męża z domu, jeden mój panieński i jeden dziecięcy, choć syn już dawno wyrósł:) Nie wiem z jakiego materiału te leciwe koce są zrobione, ale grzeją mocno i mają się dobrze! Ja drutuję wełniane pledy dwa metry na dwa i tak jak piszesz, z wełny z merynosów są najlepsze, bo ciepłe i milusie, za to angora trochę podgryza. Piorę ręcznie w szamponie do włosów, a suszę rozłożone na wykładzinie w pokoju :)
    Pozdrawiam serdecznie!

  • comment-avatar
    Marysia 23 października 2016 (14:36)

    Dzięki za ściągę. Dużą część tych faktów znam już z autopsji, bo kilka kocy i narzut wyszło już spod moich palców. Faktem jest, że duży bawełniany koc potrafi być zaskakująco ciężki, wełna lżejsza i cieplejsza ale i droższa. Chociaż w sumie przy ręcznej robocie koszt włóczki trochę ginie w roboczogodzinach :)… Pozdrawiam serdecznie znad makiety do nowej narzuty!

  • comment-avatar
    Jo. 23 października 2016 (14:06)

    Prawdziwy polar jest tkaniną oddychającą. Właśnie dlatego robi się z niego ubrania funkcyjne, że oddycha i odprowadza pot na zewnątrz.
    Jeśli w ramach wybierania jakości kupuje Pani koce z podróbki polaru to on nie oddycha.
    Prawdziwe oddychają jak najbardziej.

Skomentuj

Szanuję Twoją prywatność, Twój adres mailowy nie będzie widoczny.